Czy to ciaza pozamaciczna czy wczesna ciaza?

Witajcie, pierwszy dzien ostatniego okresu mialam 1.10.2016, cykle mam nieregularne i raczej dlugie (32-38 dni) w poniedzialek i wczoraj robilam testy, oba pozytywne. Dzis bylam u ginekologa i po badaniu usg stwierdzil ze to moze byc ciaza pozamaciczna bo pecherzyk ma tylko 2 mm, a na lewym jajniku "cos jest". Postal do innego ginekologa zeby zrobic bete. Bylam u Pani ginekolog ona robiac usg powiedziala ze nic niepokojacego nie widzi ale pecherzyka tez nie... Powiedziala ze gdyby byla to ciaga pozamaciczna to bym miala jakies dolegliwosvi a ja czuje sie rewelacyjnie. Jutro bede miec wyniki ale powiedzcie czy ktoras miala podobnie? Czy jest mozliwe ze na tyle pozno mialam dni plodne ze moja ciaza jest tak wczesna ze pecherzyk ma 2mm? No bo skad te wyniki pozytywne na testach??? Podopiedzcie cos bo przeciez umre do jutra popoludnia :/

skoro masz tak długie cykle to dlaczego tak wcześnie poszłaś do lekarza na wizytę? mogłaś zajść dużo później niż wynikałoby to z ost. okresu więc nic dziwnego że nie było wiele widać na usg.

Dzien przed terminem miesiaczki trafilam do lekarza z bolem brzucha. Od razu zrobil usg pecherzyka nie bylo bylo cos bardzo malutkiego 4mm a na jajniku cos jest. Robili codziennie Bete. Jednak ciazy pozamacicznej nie wykluczaja I trzeba w razie wu przygotowac sie do zabiegu. W jednej minucie (jest Pani w ciazy ale moze Pani ja za chwile stracic byc moze trzeba zrobic zabieg. Dwa dni potem beta 1000. Okresu nie dostalam. Ciaza rozwija sie prawidlowo ale nic nie bylo jeszcze widac. Teraz jestem 6tc4dzien i w nastepny czwartek ide posluchac serca. Tydzien temu bylo za wczesnie ale piekny pecherzciazowy i zarodek jest pieknie widoczny. Jestem dobrej mysli. Masz tak jak ja;) to bardzo wczesna ciaza ale dopoki jej na usg nie zobacza wyraznie i beta wyraznie nie bd rosnac beda straszyc Cie ciaza pozamaciczna bo nie moga Ci obiecac zdrowej ciazy. Rozumiesz?

Nawet przy ciąży pozamacicznej testy wychodzą pozytywne. Jednorazowe badanie krwi też niewiele Ci da- potwierdzi ciąże ale nie będziesz wiedziała czy jest wewnątrz maciczna czy nie. Musisz czekać.

A ostatnia miesiaczka byla 25 wrzesnia. Wiec jestes mniej wiecej tydzien wczesniej niz ja Czyli 5 tydzien

Do ginekologa poszlam bo testy dwa wyszly pozytywnie a ja na dzis planowalam wyjazd na dlugi weekend ale nie chcialam wyjezdzac nie potwierdzajac ze wszystko jest ok... No i lekarz mnie nastraszyl i nigdzie nie pojechalam... Ta druga ginekolog robiac usg powiedziala ze w jajowodach nic nie ma, a na jajniku jest jakas niewielka niegrozna torbiel takze ona byla dobrej mysli... Tylko zastanawiam sie czy faktycznie pecherzyk moze byc taki malutki nawet przy takich dlugich okresach ? W sumie ten pierwszy ginekolog zalozyl ze to 6 tydzien ciazy bo tyle wynikalo z ostatniej miesiaczki... Czyli myslicie ze bedzie ok?

Nie wiem tez czy ma to jakies znaczenie ale dodam ze pierwszy test zrobilam juz 2 tygodnia temu i wyszedl negatywny pozniej tydzien temu tez negatywny dopiero w poniedzialek pojawila sie blada druga kreseczka a wczoraj juz mocniejsza... Wiec to moze faktycznie dopiero poczatek? Nie wiem wlasnie jak sie odniesc do tych dlugich okresow... Bo wszystko liczone jest zawsze dla dziewczyn majacych 28 dc a ja nie wiem jak to wyglada gdy np okres ma sie co 35 dni i jak to wszystko prawidlo powinno sie liczyc :(

Bylam dzis u lekarza w przychodni przyszpitalnej i powiedzial ze wynik beta hcg jest za niski ponizej 500. I przyjal mnie na oddzial... Mam miec powtorzone badania w niedziele i zobaczymy wtedy czy to ciaza pozamaciczna. Ale kurcze wydaje mi sie ze onk przyczepili sie tego ze jestem w 6 tygodniu ciazy bo mialam okres 1.10, ale jesli ja mam cykle dlugie i np do zaplodnienia nie doszlo tak jak ksiazkowo powinnk byc 15.10 tylko np 25 to wiadomo ze te wyniki beda slabsze bo ciaza jest mlodsza dobrze rozumuje? Niech mi ktos cos podpowie bo to czekanie i niepewnosc jest najgorsza :(

Musisz czekać. Ja mialam cp i to skomplikowane jest bardzo. Okres spóźnił mi sie 2 dni, trwał normalnie. Nie myślałam wiec o ciąży, po zakończonym okresie miałam sluz podbarwiony krwia i tak 10 dni. Zrobilam test byl pozytywny. Poszłam do ginekologa, ciąży nie widział podobno miałam cyste na jajniku lewym. Tak w szpitalu 10dni nie mogli jek znaleźć. Ja czułam sie super, żadnych objawów HCG rosło książkowo. Wciąż czekałam na pecherzyk, aż niestety nagle poczułam ucisk na żebra. Mialam wrazenie siedzenia na klatce piersiowej, usg i nagle popłoch że mam krwotok do otrzewnej. Operowali mnie 2h szukajac ciąży. Usuneli jajnik i jajowod. Po operacji nadal HCG rosło wiec nie usuneli jek chyba. Miałam takie tabletki na chemiczne usuniecie. Czułam sie koszmarnie,.po kolejnych 2tyg hcg zaczęło spadać. Czy to była cysta czy ciąża na jajniku nie wiem, ale gdyby usunęli ciążę to hcg by raczej nie rosło. Może miałam dwie równocześnie, nie wiem. Wiem jedno, to był najgorszy czas w moim życiu, najpierw nadzieja na ciąże w macicy później strach o swoje życie. Bądź silna, mam nadzieje że zobaczysz pecherzyk w macicy bo faktycznie to bardzo wczesna ciąża, ja mialam plamienia a jak Ty nie masz objawów cp to masz spore szanse na prawidłową ciąże.

Tak jak pisalam. Mialam tak samo cysta ciaza pozamaciczna ale jest 7 tydzien a ja nie mam na jajnikach nic a w macicy piekna ciaza. Po co siebdoszukujecie bedzie to bedzie cierpliwosciiii

To zależy jak wysoka jest beta. Powyżej 1000 ciąża w macicy musi być widoczna.

Tak jak napisalam wynik wyszedl poniezej 500. Gdyby byl mi ktos w stanie powiedziec jakie wyniki i rozmiar pecherzyka powinien byc okolo 2,5 tygodnia od zaplodnienia? Bo to ze minelo 6 tygodni od ostatniej miesiaczki w moim przypadku jest chyba mylne...

poniżej 500 czyli ile konkretnie?

Dokladnie nie wiem bo lekarz powiedzial ze wynik jest niski ponizej 500 i nic wiecej... Dzis na obchodzie sprobuje dowiedziec sie czegos wiecej...

Nie martw sie, poniżej 1000 zarodka nie musi być widać. Trzeba czasu, z doświadczenia wiem jak to strasznie stresuje, ja czekałam w szpitalu na zarodek... 2tyg.

Ja tych lekarzy w szpitalu juz nie moge, codziennie przychodzi inny i mowi co innego, dzis przyszla Pani doktor i tylko widzac "podejrzenie ciazy pozamacicznej " na skierowaniu juz z gory skazala mnie na nia i tylko uslyszalam ze jutro rano szybkie powtorne badanie beta hcg a potem bedziemy tej ciazy szukac... Czyli jednym slowem ona juz wyrok wydala... Bo pecherzyk 2mm a hcg ponizej 500. A co jesli ja faktycznie zaszlam w ciaze duzo pozniej i to nie jest 6 tylko 4 tydzien? Zamiast czlowieka jakos pocieszyc, nastawic pozytywnie to tylko strasza i sprawiaja ze czlowiek sie stresuje :(

Odebralam dzis kolejne wyniki... W z czwartku/ piatek w nocy bylo 415 teraz w niedziele rano wyszlo 618... Co o tym przyroscie sadzicie?

wg tego kalkulatora http://perinatology.com/calculators/betahCG.htm wyszło: 2 Day change = 30.4 % increase. 3 Day change = 48.9 % increase. Doubling time =5.2 days or 125.33 hours

A co mówią lekarze?

Z lekarzem zobacze sie kllo 13, polozna powiedziala ze troche maly ten przyrost, strasznie sie boje...

A czy ktos moglby mi wytlumaczyc o co chodzi z tymi wynikami Z tego kalkulatora ktore tu zostaly dwa posty wyzej podane? Bo szczerze nie wiem jak je interpretowac

wynik znaczy że taki jest przyrost w ciągu 2 i 3 dni a niżej masz opisane po jakim czasie -ilu dniach beta się podwoi przy takim tempie przyrostu.

Ale czy to jest wystarczajacy przyrost? Bo nie wiem jakie sa normy...

tu masz inny kalkulator http://bellybestfriend.pl/kalkulator-hcg.html "Do 5 tygodnia ciąży przyrost hormonu nie powinien być niższy niż 66% w ciągu 48 godzin. Później przyrost stężenia beta HCG ulega zwolnieniu" https://portal.abczdrowie.pl/pytania/przyrost-betahcg-a-prawdopodobienstwo-prawidlowego-rozwoju-ciazy

No mały ten przyrost niestety i nie miej pretensji do lekarza że cię nie pociesza...co ma powiedzieć że jest wszystko ok ,jak sama wiesz że nie jest.

Rozmawialam z lekarzem powiedzial ze przyrost jest troszke nizszy niz norma ale tez nieraz miala przypadki ze po 3 dniach przyrost wynosil mniej niz u mnie po dwoch dniach a z ciaza wszystko bylo ok. Za dwa dni powtorna beta i usg. Powiedziala ze we wtorek wynik powinnien byc powyzej 1000 i wszystko bedzie jasne, jesli zobaczymy ciaze w macicy to wychodze jesli nie to bedziemy musieli ja zlokalizowac i niestety usunac... Ale ja caly czas mam nadzieje... Wedlug tego kalkulatora przeslanego powyzej na wykresie wychodzi ze przyrost jest ciut za niski ale do minimum jeszcze daleko wiec jak myslicie bedzie dobrze nie? :)

Wiesz, nikt ci gwarancji nie da że będzie dobrze. Musisz czekać.

Wierze ze bedzie sobrze, za bardzo juz kocham tego malego szkraba, ktory w kilka minut przewrocil moje zycie do gory nogami... Jesli ktos z was mial tez podobna sytuacja do mojej to piszcie a ja jak tylko sie czegoa nowego dowiem to dam znac...

Bylam na usg, Pani doktor stwierdzila ze to napewno nie ciaza pozamaciczna bo jakowody i jajniki czyste a w macicy widac maly pecherzyk. Dodatkowo blona aluzowa jwst zbyt rozszerzona jak na ciaze pozamaciczna. Powtorne beta hcg jutro rano ma potwierdzic ze wszystko ok.

a ile ma pęcherzyk?