Czemu faceci nie zwracają uwagi na charakter

"gość 2016.11.08 A ja wiem ze mój mąż nie jest ojcem tego dziecka...boje się...dziewczyny, jakies porady?" ----- widzisz to jest cytat słów kobiety. Resztę sobie sama wymyśl.

gość dziś dla kobiet jest bardziej istotniejszy wygląd i wy na podstawie wyglądu wybieracie partnera życiowego hipokrytki. Wszędzie piszą, że kobiety mają znacznie większe wymagania odnośnie wyglądu :)

Dla mnie ważny jest charakterek:D.

nie dość, że płeć męska jest brzydsza od kobiecej to jeszcze wy chcecie partnera ładniejszego od was masakra z wami :D

Chłopie, a jaki wygląd ma mieć facet, żeby normalnie wyglądać? myśl no. Wystarczy że ma ramiona szersze niż biodra (A spójrz, ilu facetów to ma - kiedy ostatnio widziałęś faceta z szerokimi biodrami? w przeciwieństwie do kobiet które mają bardzo różne typy sylwetki), jest szczupły, ale nie wychudzony (a jak jest chudy to przytyć albo na siłce może troszkę przybrać - http://fitcouple.pl/moja-przemianalucky/), z twarzy nie straszy, jest normalny, i widać, że jest pewny siebie. To przeciętnemu facetowi starczy do poderwania jakiejs dziewczyny. A kobieta? mam naprawdę wymieniać wszystkie szczegóły, o jakie musi zadbać?

gość dziś jest ważna sylwetka i bardzo ładna twarz żeby miał szanse u kobiety a ja muszę wymienić o jakie szczegóły facet ma zadbać żeby być w związku?

I ten zwyczajny szczupły ćwiczyc nie musi, znam masę facetów niećwiczących, którzy są w związkach. wiesz ilu facetów spełnia takie standardy? całe mnóstwo.

Starczy, że ja jestem kobietą i je wymieniłam. Ty się nie musisz produkować, bo masz zaburzony osąd.

nie analizują bo analują a na resztę plują co sie bedom spinać?

gość dziś właśnie musi bo kobiety nie chcą szczupłych idiotko

gość dziś g****o wiesz latacie tylko za modelami i macie zaburzenia narcystyczne hipokrytki

Nie chcą chudych, naucz się czytać to co wyżej napisałam, a potem mnie wyzywaj od idiotek.

spełnia wymagania kobiet 5-10% mężczyzn w Polsce

gość dziś nie chca szczupłych tylko przypakowanych gości czytaj ze zrozumieniem tępo idiotko latająca za modelami

mógłby ktoś zrobić krzywdę temu od modeli?

gość dziś latacie za modelami a potem płacz na kafe bo zaliczył i zostawił nie jest mi was szkoda pustaki latające tylko za przystojniakami.

no mi też nie jest szkoda bezmyślnych ciź, tylko nie o tym jest wątek chłopie..

Wychodzę z tego tematu biegajcie za modelami hipokrytki tylko potem nie płaczcie, że zostaliście same z dzieckiem

On jest niezniszczalny. Już człowiek myśli, że spasował i sobie poszedł, a tu nagle bach: "kobiety wymagają modeli do związku", że też jemu nie nudzi się wklejanie ciągle identycznych tekstów. Dyskusja toczy się na temat kolesia, który tak naprawdę w du/pie ma to, że nie ma z kobietą wspólnych tematów, nie ma między nimi mentalnej nici porozumienia i prawdopodobnie gania za babką jak osioł tylko i wyłącznie dlatego, bo po prostu ta mu się podoba fizycznie a tu das model ni z gruchy ni z pietruchy wkracza z tekstem, że to kobiety lecą na wygląd. A autorka przecież zaznaczyła,że drażni ją brak porozumienia na gruncie intelektualnym, brak możliwości przeprowadzenia naturalnie ciekawej rozmowy z potencjalnym obiektem westchnień, no ale wiadomo kobiety lecą tylko na wygląd. Co może panie modelu stwierdzisz, że ona nie może się z typem dogadać, bo ten nie ma 190 cm wzrostu i gęby Enrique Iglesiasa. No koń by się uśmiał.

Wiecie, jednego temu facetowi nie odmówię - tego, że myśli o mnie, martwi się, dopytuje. Ja też się martwię ale jak o każdego człowieka (tak mam, źle się czuł to potem pytałam czy już lepiej etc. Ale to i tak dlatego, że sobie mnie po prostu upatrzył, nie jest to bezinteresowne przecież. Jakbym mu się fizycznie nie spodobała, to miałby mnie głęboko A co z jednostronnego emocjonalnego zaangażowania może wyjść... no nic.

22.54 Z tej rozmowy ewidentnie wynika, ze to nie panna, ale misio jest debilem skoro zna tylko jedno zdanie po polsku. Poza tym misio jest pisdą bo jest mu wszystko jedno . Po trzecie misio jest impotentem skoro nawet sugestia o braku bielizny na niego nie działa. Po czwarte to gratuluję wyboru, jeśli miałes taka pannę, która konsultowała kolor butów. Wielu takich nie ma, musiałeś dobrze selekcjonować

a nie przyszło wam do głowy, że może nie tylko o wygląd autorki chodzi, tylko o charakter faceta, czasem są tacy faceci, ze lubią jak kobieta ich nieco zeszmaci, jest niechętna , nie zawsze uprzejma, gdzieś ich oddtraca. Sa tacy nieudacznicy z rysem masochistycznym ,ze to lubią, ba dodatkowo ich to nakręca. Każda kobieta w miarę silna, konkretna, o zdecydowanym charakterze miewa takich adoratorów.

Oj nie, ja byłam właśnie dla niego zawsze miła, na luzie, nie należę do typów fochastych, ale to fakt, mam własne zdanie, jestem bardziej wygadana od niego (ale absolutnie nie taka typowa pewniara), a on się dostosowuje. Co mnie właśnie wkurza... I starałam się mu nawet pomóc w byciu bardziej stanowczym, ale on już ma taki charakter chyba, zrobiłby wszystko co ja albo co mu nawet zasugeruję, to jest masakra.

no to widzisz, to c**a która potrzebuje matki, przewodniczki stada, opiekunki, kogoś kto ustawi mu zycie i weźmie za to odpowiedzialność

No ale właśnie równocześnie umie zadbać o kobietę, jest opiekuńczy, ma takie typowo męskie odruchy, tak jak wyżej napisałam. Czuć że dba o Ciebie a nie że zwieje jak się źle poczujesz

są amatorki takich facetów- zwykle albo zołzy, albo typ mamuśki, Każdej innej odradzam bo to męka się użerać z takim facetem , myśleć za siebie i za niego, zawsze decydować- to tak jak mieć dziecko, tylko dziecko fajnie sie uczy i wprowadza w świat, a stary koń bez woli i charakteru tylko wk...i szybko sie traci do niego szacunek, a to już wtedy ani nie ma związku, ani w łożku nie ma niczego, bo co może być jak ten obok to dla ciebie nie facet tylko miękki kapeć

w o tym tez pisałam także taki zonk bo odruchy gentlemana ma, interesuje się tobą, zapyta co ci jest, zaopiekuje się - to na pewno, ale równocześnie uległy we wszystkim innym

no to czego ty chcesz panna. Facet jest taki jaki jest, inny nie będzie i nie zaspokoi twoich wszystkich wymagań, wieć prosta kalkulacja- albo ważniejsze są dla ciebie takie rzeczy jak dbanie, opiekuńczość, tego potrzebujesz i za cenę bezpieczeństwa tolerujesz jego pisdowatość, albo wolisz faceta innego i wtedy pana grzecznie spławiasz i szukasz kogoś odpowiedniejszego

Nie można tak kalkulować, to jest nie fair. Wiem, że go nie chcę :P nie byłabym w stanie znieść takich różnic.

no to po temacie, nie chcesz, spławiasz, jesteś w tym konsekwentna. dobrej nocy