Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie o szczepieniach? Bo ja sama nie wiem

Polecane posty

Gość gość

Z jednej strony rodzice agresywnie nieszczepiacy kojarzą mi się z ekodzikusami, z drugiej sama się juz jako dorosła nie szczepie i jestem zdrowa. Ostatnia moja szczepionka,na grypę wywołała u mnie gorączkę i powikłania. Czy są szczepienia konieczne, które naprawdę przyczyniają się do zdrowia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chorujesz, bo inni sie szczepia i zachodzi zjawisko tzw odpornosci stada. Ale w miejscach, gdzie ludzie masowo przestali sie szczepic, powracaja choroby, ktore od wielu lat byly prawie nieobecne w ogolnej populacji, np. odra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami i mnie to zastanawia, skąd te kontrowersje, skąd cała ta dyskusja... kiedyś byliśmy szczepieni bez żadnego ale, a i nie słyszało się o jakiś tragicznych przypadkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JakiCHs kuzwa. .To jakas plaga na kafeterii i w ogole w internecie z uzywaniem 'jakis' w dopelniaczu i miejscowniku liczby mnogiej. Rece opadaja :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loodzie to zaraza i syf
szczepienia to LUDOBÓJSTWO, ale niech debile się szczepią, bo jest przeludnienie, pare debili mniej będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foootoooon
Czy eksperyment PTASIA GRYPA nie daje Wam do myślenia? Sam pamiętam, jak w wiadomościach spanikowana spikerka informowała, że w Chinach zmarła właśnie ósma ofiara tej epidemii. Tymczasem zwykła grypa, nie żadna ptasia, tylko taka normalna, co roku zabija kilkanaście tysięcy ludzi i to bez żadnej epidemi. I nikt nie panikuje. Już to proste porównanie pokazuje, że komuś bardzo zależało na wywołaniu ogólnoświatowej psychozy (czytaj: na wciśnięciu milionów szczepionek dla milionów obywateli). Były państwa, które na wszelki wypadek wykupiły po dwie szczepionki "na łeb". Albo inna psychoza, tym razem z Niemiec, gdzie w tym roku wróciła epidemia odry. Media zachęcały do natychmiastowego zaszczpienia się, a tamtejszy sanepid groził surowymi karami w przypadku odmowy. Najśmieszniejsze, że - jak się wkrótce okazało - była to odra... poszczepienna :D Chorowały tylko osoby zaszczepione. I co? I nic. Szczepienia "ochronne" trwały nadal gasząc pożar beznzyną :D Drogie mamy, ufnie prowadzące swoje dzieci do punktu szczepień, naprawdę nie zastanawia Was to wszystko? Przecież tu nie trzeba Szerloka Holmsa, żeby zobaczyć, że ktoś zarabia na Waszych portfelach kosztem Waszego zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foooton
@ gość 2016.11.11 Nie chorujesz, bo inni sie szczepia i zachodzi zjawisko tzw odpornosci stada. x Bzdura. Przymus szczepień dotyczy tylko dzieci. Jest niż semograficzny i dzieci jest obecnie mniej niż dorosłych. A jaki procent osób dorosłych się dobrowolnie na własny koszt zaszczepia? Przykład: W moim zakładzie pracy (duży postsocjalistyczny kombinat z własną przychodnią zdrowia na swoim terenie) jest obecnie zatrudnionych 262 osoby. Szczepi się jedna. To mniej niż pół procenta. I gdzie masz tę szczepionkową odporność stada? Może zamiast powtarzać obiegowe opinie przeczytane w ulotkach reklamowych spojrzysz jak jest naprawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×