Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po macierzynskim zostalam zwolniona

Polecane posty

Gość gość
8:50 to mężowie właśnie zostawiają żony z dziećmi dla takich singielek. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.42 no tak, ZAWSZE tak jest , zyjesz na tym swievie 100 lat i znasz wszystkich ludzi i ich zwiazki :) moze ty sie obracasz w takim towarzystwie ze c***y zostawiaja zony i dzieci, ja akurat znam porzadnych mezczyzn. Poza tym, facet moze tez zostawić singielke, nie ma reguly, jak jest p***a to zostawi nieważne kogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwie sie ze autorce jest przykro. Ja pracowałam w dużej firmie jako kadrowa i dziewczyny wracały po 3 latach i nikt nikogo nie zwalniał. Przecież ludzie pracują w jednej firmie 20-30 lat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ogole mnie to nie dziwi. dowie sie taka, ze jest w ciazy w 2 tygodniu i juz leci na l4, potem macierzynski, wychowawaczy i cala reszta, posiedzi i wroci do pracy na pol roku zajdzie w druga ciaze i kolejne 2-3 lata z glowy :O do tego urlopy na dziecko, chorobowe na dziecko itd. pracodawca musi szukac kogos innego na jej miejsce a my placimy na siedzenie takiej osoby w domu i bawienie sie z dzieckiem :O (bo sorki, ale te twoje 6 lat placenia skladek na zusy srusy nie wystarcza nawet w polowie na twoje zabawy w dom)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ona tworzy rodzinę razem z mężem, który też odprowadza składki. Kurcze dlaczego dzieci to tylko sprawa kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.24 widac ze z ciąża nigdy nie mialas nic wspolnego :) choćbys sie zesrala to nie dowiesz się o ciąży w drugim tygodniu. Ktoś te dzieci musi rodzic czyz nie?? Ty nie chcesz / nie możesz mieć to daj innym do tego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś no juz juz bo ci żyłka w dupsku pęknie :) Autorko szkoda ze nie zmieniłaś na 7/8 etatu wtedy mogłabyś spokojnie pracować,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.24 a jak ty bys miała dzieci to nie chciałabys ich wychowac? Dzien po porodzie być poleciała do roboty? Widac że juz szans na dzieci nie masz, skoro masz takie podejście. Poza tym czesto ich mezowie płaca wieksze skladki niz ty wiec nie rob z siebie cierpietnicy ze placisz za czyjeś siedzenie w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ją to czyjes siedzenie w domu boli, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykra sprawa, autorko jedyne co możesz zrobić to szukać nowej pracy. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jestem pracownikiem, ale takie osoby jak ty autorko odbieram jako takie, którym na pracy nie zależy. Ktoś to wyłudza l4 i bierze cały urlop macierzyński, jeszcze cały wypoczynkowy, to ktoś komu niezależy. Oczywiste co innego jak l4 jest uzasadnienie, ale nawet w dyżym mieście szef w końcu się dowiaduje, że ta "z zagrożoną ciążą" lata sobie po mieście czyli jest oszustką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×