Po macierzynskim zostalam zwolniona

Wczoraj dostalam wypowiedzenie,a myślałam że wracam do pracy (skończył mi się urlop macierzyński I urlop wypoczynkowy ktory wykorzystalam ), mam umowę na czas nieokreślony. Szef zatrudnił na moje miejsce gdy poszlam na zwl z tytułu ciaży osobę która ma lepsze wyksztalcenie I.....tak to uzasadnił w zwolnieniu, .Wydaje mi się że to jest bezprawne, redukcja stanowiska I zatrudnienie kogos kto robi to samo co ja robilam? Co ma do tego wyksztalcenie??czy ktoras z Was byla w takiej sytuacji? Aaaa jeszcze uslyszałam że nie powinnam się dziwić bo 2 lata mnie nie było w pracy, więc to logiczne że ktoś inny teraz pracuje za mnie, tylko ma inaczej nazwane stanowisko w papierach...Przecież to normalne ze bierzesz zwl w ciaży a potem urlop, nie rozumiem jak tak można ?przepracowałam tam 6 lat!!!!:(

Zycie....niestety kobiety nie maja lekko na rynku pracy, ciezarna jest dla pracodawcy jak wrzod na d***e....

Tu czytaj np.: www.rodzina-i-kariera.infor.pl/kariera/zarzadzanie/326233,Czy-pracodawca-moze-zwolnic-kobiete-pierwszego-dnia-w-pracy-po-urlopie-macierzynskim.html

Ale masz 3 miesiace platne wypowiedzenia.i musi ci podac przyczyne w wypowiedzeniu umowy!!!! Nie podpisuj czasami zadnych dokumentow!!!!

Jeżeli zatrudnił kogoś z LEPSZYM wykształceniem czy doświadczeniem, to niestety ale ma prawo cie zwolnić.

Dostalam 3 mc wypowiedzenia,platne oczywiście,ale nie o to chodzi,czuje sie jakbym dostala w twarz:(

Trzeba bylo od razu zaznaczyc ze zmieniasz umowe na 7/8 etatu i moglby Cie cmoknac bo przez rok byla bys jeszcze chroniona. Z tym, ze płaca bula by mniejsza o ta godzine.

Nie mialam nic do gadania, wszystko w bialych rekawiczkach z prawnikiem wiec juz po sprawie :(

W sensie nie od razu a dwa tyg przed planowanym powrotem. Pracodawca nie moze odmowic przyjecia takiego wniosku i nie przedluzyc umowy ale po tych 12 miesiacach dopiero

No to lipa troche :( duzo moich znajomych tak wlasnie robi z tym zmniejszeniem etatu, ale to tylko jesli wiedza ze szef jest swinia i moga sie nastawiac na wylot. Te ktore maja szefostwo w porzadku normalnie wracaja na stare warunki, bo osoby zatrudniane na ich miejsce od razu wiedzialy, ze to tylko umowy na zastepstwo i pozniej nie maja na co liczyc.

a co ty myślisz ze oni nie maja strat jak ty sobie tak na 2 lata pojdziesz na urlopik i tez w d***e masz

A co taka kobieta po 2 latach przerwy może wniesc do firmy?! Ciagle zwolnienia na dziecko,wyleciała z rynku pracy to musi zapłacić za to wysoką cenę. Uważacie sie za święte krowy!

Miałaś wybor: albo dziecko sobie robisz albo normalnie żyjesz i pracujesz. Zdecydowałas inaczej wiec ponieść konsekwencje.

Trza bylo zmniejszyc etat, ja tak zrobilam bo wiedzialam co bedzie.

Co to za głupie stwierdzenie ze albo robisz dziecko albo zyjesz i pracujesz? To kobiety W OGOLE mają nie rodzić dzieci? Skąd w was tyle jadu? Pewnie dupa was boli, że ktoś mial dwa lata przerwy od pracy, wam to nie bedzie nigdy dane. Autorko, nie przejmuj się, znajdziesz inną pracę. Pracowałaś 6 lat wiec masz jakies doświadczenie.

8:30 a skąd ty wiesz głupia kwoko ze nam to nigdy nie będzie dane? hm? wróżka zgadlam?

Nie słuchaj zapatrzonych w korpo super singielek, ktore beda płakac ze facet je zostawił bo wolały prace niż rodzine. Albo tych co są takie mądre, bo same w obawie o wlasna dupę wrocily do roboty po pół roku,ale z dzieciakiem siedzi babcia',niania albo siedzi w swietlicy. Fakt szef chamsko postapił, ale rzeczywiście mogłas sie wywiedziec jak było z innymi kobitkami w firmie. I zredukowac etat, miałabys chociaż ten rok zagwaratowany.

8.36 skąd wiem? Twoje słownictwo wskazuje na to jaka jestes sfrustrowana. Ok, bedzie ci to dane i nie bedziesz siedziała na macierzynskim? Ciebie też kiedyś moga zwolnic jak bedziesz miec dzieci to dlaczego najezdzasz na autorke?

czym się przejmujesz? szukaj innej roboty i tyle. Samo zycie. MNie też zwolnili po 3 latach wychowawczego .... nawet gdybym o tym wiedziała też poszłabym na ten urlop. 3 lata z dzieckiem były dla mnie ważniejsze i super wspominam ten okres. Dziś mam nową pracę a życie toczy się dalej.

Welcome to the Poland! Dlatego wbrew pozorom w ciazy lepiej byc na smieciowce badz wcale nie pracowac bo potem i tak naleza sie zasilki a przynajmniej nie ma takich jaj. Tylko szukasz pracy bo wiesz od dawna ze jej nie masz bez niespodzianek.

8.53 super podejście, tak trzymać! A co fo smieciowek, to ja wlasnie zaszlam bedac na smieciowce. Pieniadze potem i tak mialam (nowe becikowe dla tych ktore nie pravowaly na normalnej umowie), 500 plus i mąż mial z pracy jakies tam dodatki. Ja pracy szukam, przynajmniej od poczatku wiedzialam na czym stoję. Jakbym miala normalna prace to tex pewnie musialabym szukac nowej... Wiec bez sensu sa stwierdzenia zeby o dziecku muslec dopiero jak ma soe stała prace. Autorka miala i co? A decyzji o dzuecku nie warto przedłużać.

Ale dlaczego pracodawca ma sie dokladac do was! Po 2-3 latach powrotu do firmy co wy mozecie jej dac?Co o niej wiecie?Co wiecie o nowych klientach, itd...Sorry, czas patrzec na to realnie.

Ja się szefowi nie dziwię. Biorąc tak dużo wolnego od pracy (niezależnie z jakiego tytułu) jeśli się jest osobą myślącą, trzeba liczyć się z tym, że zostaniemy zwolnieni. Prawo do zajęcia się dzieckiem, prawo w sensie przepisów to jedno a życie to drugie. Pracodawca, twoi współpracownicy też mają prawa. Tak trudno zrozumieć, że ty odeszłaś, na twoje miejsce przyszła lepsza osoba, szef jest bardziej zadowolony, koleżanki z pracy też, ta "nowa" jest na bieżąco, ty nie - dla firmy 2 lata to ogromna różnica i co teraz "wielka pani" z łaską postanowiła wrócić i mają się pozbyć lepszej osoby i męczyć z tobą, przecież to byłoby nienaturalne, głupie...

Podpisywalas cos???

Niektóre siedzą 5 lat i wracają.

Pewnie sa takie prace gdzie mozesz i 5 lat siedziec w domu i wrocic tak jakbys wczoraj w n iej byla. Ale umowmy sie...to mniejszosc...

wgl to umowny się zebyscie nie szły przez 10 lat do roboty i niech was po takim czasie przywitaja czerwonym dywanem i kwiatami :D ha ha

9.18 no mozna się posmiac, ale moim zdaniem jak kobieta wraca zaraz po macierzynskim, nie idzie na wychowawczy nawet to chamstwo ja zwolnic. Przez rok macierzyńskiego jyz tak o wszystkim nie zapomni, nie przesadzajcie. To co, ma wrocic dzien po porodzie wedlug was? Czy w ogole niech wszystkie beda bezdzietne i naszw pokolenie bedzie ostatnie :) super

Moja siostra siedziała kilka lat na wychowawczym..tylko chamsko robila, bo ciagle mowila ze zaraz wraxa a potem przedluzala urlop bo jej sie jednak nie chcialo pracować. W kobcu wrocila, pracowała kikka miesiecy, skończyła się jej umowa i do widzenia... Zatrudnili na jej miejsce jakas rodzine szefa, ona mowi że to dlatego ja zwolnili, probuje usprawiedliwiac swoje zachowanie z tym przedluzaniem urlopu. Gdyby od razi powiedziala ile bedzie siedziec to co inneho a tak to oni nie wiedzieli na czym stoją i kiedy ona w końcu wróci. I tak by ja zwolnili nawwt jakby nie mieli jakiejs tam rodziny szefa na jej miejsce.

Sory za literowki. Jeszcze dodam, że od tamtej pory ona już siedzi w domu, dziecko w szkole, ona by chciała drugie bo tesciowie sie jej czepiają ze ona siedzi a ich syn zasuwa, to cgce miec usprawiedliwienie. Ale jej maz nie chce drugiego bo zarabia najnizsza i za to i 500 plus żyją 3 osoby.