Jak pokazać chłopakowi, że mi się bardzo podoba?

Jakieś rady? :) widujemy się codziennie prawie, jeździmy tym samym autobusem. Jak narazie zerkamy na siebie, ale co zrobić dalej..? Strasznie za nim tęsknię... :(

Jak następnym razem na siebie zerkniecie, to uśmiechnij się i przytrzymaj wzrok przez kilka sekund. Jeśli po czymś takim nie zagada, to albo już ma kogoś i nie może, albo jest ciapa.

O dzięki, tak zrobię. Ostatnio on trochę dłużej na mnie spoglądał, ale ja się speszyłam i odwróciłam wzrok, ale z nieśmiałości. Strasznie żałuje, mam nadzieję, że nie pomyślał sobie, że go olałam :(

Nie wygląda mi na ciapę (ale nie wiem, nie da się chyba tego poznać), a raczej jak znam zajętych to może i się oglądają, ale nie uśmiechają na pewno i nie szukają kontaktu wzrokowego.

lepiej nie prowokuj wiadomo kto to jest? może jakiś kanar, jeszcze kare zaplacisz

dziś - zanim się zauroczysz- UPEWNIJ SIĘ, że ten facet jest wolny.

gość dziś dziś - zanim się zauroczysz- UPEWNIJ SIĘ, że ten facet jest wolny. Jak ona zna go tylko z autobusu Ma wywiad środowiskowy wśród współpasażerów zrobić?

Jak chłopak nieśmiały, to nic nie zrobi, choćbyś się uśmiechała do niego cały dzień. Jak ci zależy, to musisz go zagadać.

Jak mam niby to poznać czy jest wolny? Znam go tylko z widzenia i wymieniamy miłe spojrzenia to tyle. Nie da się niestety...

Lepiej pokaż że ja się podobam.

Zadne z was nic nie zrobi, wiec nic z tego nie bedzie.

16:32 Dlaczego tak uważasz???

A czy jak dziewczyna pierwsza uśmiecha się do chłopaka i jakoś tam okaże mu zainteresowanie to będzie ok? Nie chce tak czekać na cud :(

Uśmiechanie się to za mało, sorry.

Ale może jak się do niego uśmiechnę i przytrzymam wzrok dłużej to dam mu do zrozumienia, że mi się podoba i wtedy zagada. A jak nie, bo zrobi skwaszoną minę to sobie odpuszczę. Lepiej by było jakby w autobusie było mało ludzi oprócz nas, wtedy było by łatwiej a jest raczej tłok :( ehh dlaczego ja muszę zakochiwać się bez wzajemności :( który to juz raz...

zdejm mu majty i ssij mu jak odkurzacz innej rady ni ma wtedy dopiero pokapuje, ze go lubisz

W jadącym autobusie przytrzymanie wzroku na jednej konkretnej osobie może być trudne Jeśli podskoczy na wyboju albo gwałtownie skręci możesz poderwać nie tego faceta.

To jest szczyt wysiłku polskich śmiesznych księżniczek - przytrzymanie wzroku... Ja pierdolę, jakby od powiedzenia kilku słów do chłopaka groziło śmiercią. Okropne są te księżniczkowate Polki, za które zawsze trzeba wszystko zrobić, bo im korona z głowy spadnie.

Już czekam do następnego tygodnia żeby go zobaczyć mimo, że jest weekend :( tęsknię...

Śnił mi się już 2 razy... :)

10:31 nigdy nie wiemy czy ten koles nie ma żony lub dziewczyny i dlatego samo spojrzenie wydaje się nam najbezpieczniejsze, bo jak będzie chciał i mógł to zagada. A jak dziewczyna zagada to jednak wymusza jakąś interakcję i (być może) spławienie ze strony tego faceta, a to nie jest miłe.

Eee moze kogos zadziwie ale to dziala w obie strony

Dla faceta spławienie też nie jest miłe. Nie ma ryzyka, nie ma efektów.