Czy któraś z was uderzyła w brzuch w ciazy czy wszystko ok

Uderzylam dziś w brzuch o obraz zahaczylam nogą o kabel od niego tak niefortunnie ze poleciałam rękoma do przodu a brzuch zatrzymał się na obrazie . stoi on na podłodze bo niedawno się wprowadziliśmy i nie zdążyliśmy wszystkiego jeszcze ogarnąć .trochę pobolal ale to raczej skóra zaczęłam go masować i panikować ale kopie juz normalnie to siodmy miesiac koncowka . czy wy uderzylyscie kiedyś w brzuch tak porządnie ? Czy wszystko było ok ?

Potknelam sie na klatce schodowej i jak dluga polecialam na brzuch walac glowa w beton.To byl 5 miesiac.W szpitalu zrobili przeswietlenie glowy.Nawet nie badali czy z dzieckiem ok,zadnego usg nic.Na szczescie wszystko bylo w porzadku...

Myślę że dziecko jest chronione wodami . Kiedyś kobiety miały gorsze warunki i dzieci rodziły się zdrowe . :)

Autorko miałam podobną przygodę jak ty, tylko walnęłam brzuchem w podłogę. Dziecko zdrowe i wszystko było ok. Ale jak masz wątpliwości to umów się na wizytę lek. zbadają ci szyjkę macicy itp.

Wizytę mam we wtorek u ginekologa . synek kopie wiec chyba nic mu się nie stało . Jednak tak spanikowalam ze przestraszyłam się ze zacznę rodzic .

Autorko a na mnie wpadło moje starsze dziecko 3 latek tak szybko wyskoczył z łazienki prosto na brzuch to był 6 mies , Brzuch pobolał a maluchowi w srodku nic się nie stało

jesli dziecko normalnie sie rusza, a ty nie masz zadnego krwawienia czy plamien to sie nie przejmuj :) moja bratowa poleciala w 9 miesiacu ze schodow i nic sie dziecku nie stalo, ale ona rodzila z reka w gipsie... :D

Bardzo mi przykro z tego powodu . Ale chyba nie mam co panikować :)

ja jestem teraz w 5 m-cu ciazy, obawiam sie ze sie przewroce jak juz bedzie slisko w zime..

Tu autorka . Na zimę porządna to ja chyba już w ogóle z domu nie wyjdę. NIE umiem sobie poradzić w domu jak widać a co dopiero na sliskim. :O w ogóle jestem jakaś niezdarna ostatnio a i na dworze boję się że mi wody gdzieś odejdą .. zdenerwowałam się w miejscu uderzenia trochę mnie boli ale to chyba skóra jak wspomniałam i to normalne. Dziecko rusza się dalej i kopie nic mi nie leci . czasem mi twardnieje brzuch ale prędzej tez się zdarzało wiec to normalne chyba .

Jak byłam dwa dni przed porodem to wpadł na mnie 10 latek z całym impetem. Ja akurat wychodziłem zza rogu a on biegł. Tak mi przywalił że aż kleklam. Ale nic się nie stało. Urodziłam tydzień po terminie zdrowa dziewczynkę.