o co chodzi ex facetowi. mądre glowy wypowiedzcie sie

prawie rok po tym jak sie rozstalismy (krotko bylismy razem) on nawiazal ze mna kontakt. wczesniej pisal ale z anonimowych kont na portalach spolecznosciowych jednak poznalam ze to byl on. zagaduje zwyczajnie co slychac pozniej rozmowa przechodzi dalej, ze jestem piekna, mądra, ze gdyby byl moim facetem to taki i taki moj problem by znikl. dzien przed imieninami zaczepil mnie sms- chyba masz jutro imieniny. pisze, ze nikogo nie mial przez ten czas chociaz przypadkiem sie wydal, ze z kilkoma pisal (ze nikogo nie mial, wiem ze to prawda). pisal, ze mu sie snie, ze wyobraza sobie jak sie "bzykamy". pisze mi o swoich problemach i ogolnie co u niego slychac. ostatnio napisal, ze chce miec ze mna dziecko ale nie wiem czy to na powaznie czy podtekst do seksu, twierdzi ze na powaznie. wstepnie nawet umowilismy sie na zrobienie dziecka ale finalnie ani on ani ja nie odezwalismy sie do siebie tego dnia. ogolnie to niezly czlowiek ale jakis inny- ma ze soba jakies niegrozne problemy. o co moze tu chodzic? dodam, ze mamy po 28 lat i to on przestal sie ze mna rok temu kontaktowac a ja unioslam sie duma i tez sie do niego nie odzywalam.

To prowokacja, prawda? :D umówiliście sie na zrobienie dziecka? Ile w ogóle wczesniej byliście razem?

wiem ze to komicznie brzmi ale to nie prowokacja. tak i on i ja lubimy dzieci i chemy je miec. tak umowilismy sie na sex bez zabezpieczenia i chetnie na wpadke.

Lubienie dzieci to jedno, ale skazywanie je na życie w takim dziwnym czymś to jednak jakies nieporozumienie moim zdaniem. Rozwody chodzą po ludziach, wiadomo, ale celowo zabierać dziecku normalna rodzine, to jednak dziwne dla mnie. Napiszesz jeszcze, ile wczesniej byliście ze sobą?

jednak szkoda że to nie provokacja...to nie brzmi komicznie a żałośnie. Jesteś głupia jeśli sądzisz,że to miłość i że dziecko ''zmyje ''wszystkie wasze problemy. Ale spoko...kolejna samotna matką w tą czy w tą...strzelcie dwójkę to będziesz miała chociaż 500.

... ma ze soba jakies niegrozne problemy... & a ty uwazasz, ze nie masz? Pospotykałas się na seks z jakimś nieogarniętym, unioslas dumą on też, a teraz raczysz nas jakimiś rozterkami cip/o/wymi?

Zwała

to nie tak. 500+ nie dostane bo sie nie zmieszcze w kryterium. ogolnie bylo tak, ze gdy sie spotykalismy on juz chcial dziecko a ja jeszcze nie bo nie mialam w pracy umowy na stale. teraz mam. ile sie znalismy- trudno powiedziec bo znalismy sie slabo wiele lat przed tym jak sie zaczelismy spotykac jako para. z tym, ze u nas wszystko szybko "poszlo" bez kawek, kin. praktycznie juz w pierwszym miesiacu poznalismy nas ze swoimi rodzinami. mozna by myslec, ze on chce sie ze mna po prostu przespac ale zapewnial, ze chce dziecko, poza tym gdy juz sie zgodzilam spotkac konkretnego dnia ani on ani ja sie nie odezwalismy. wiem, ze on ma bardzo niska samoocene jako czlowiek w spoleczenstwie (nie jako mezczyzna) ale nie wiem czy to ma znaczenie w temacie.

to czy rok temu spotykalismy sie na sex czy na powaznie chyba nie ma znaczenia. opisalam jak to wyglada teraz i bardzo prosze o ocene sytuacji z punktu widzenia osoby postronnej.

jesteś zdrowo pieprznięta takim jak ty powinni odbeirać prawa rodzicielskie.

dożywotnio!!! szkoda że sterylizacja pod przymusem nie jest prawnie dopuszczalna bo kwalifikowałabyś sie jak nikt inny. szybko do psychiatry bo ty nawet nie widzisz że jesteś psychicznie chora.

widzisz- widac nie jestes madrzejsza skoro nie odnosisz sie do tematu. nie poprosilam o ocene mnie ani jego tylko zapytalam o co mu chodzi, jesli podobnie jak ja nie wiesz nie wypowiadaj sie i nie zasmiecaj watku.

"to czy rok temu spotykalismy sie na sex czy na powaznie chyba nie ma znaczenia. opisalam jak to wyglada teraz i bardzo prosze o ocene sytuacji z punktu widzenia osoby postronnej." No to chyba jest najważniejsze, jesli spotykaliscie sie trzy miesiace, on cie olal, a teraz nagle chce cie bzykać i płacić alimenty (kto w to wierzy?) Z punktu widzenia osoby postronnej jesteście pieprznieci, odgrzewacie starego kotleta po pierwsze, po drugie podobno chcecie sobie bez zobowiązań, ot tak zrobić dzieciaka, jakby to bylo kupno miksera do kuchni. Ja nie chce cie obrazić, ale nie uważasz, ze to nie jest zdrowa sytuscja i ze dziecko na tym cholernie ucierpi? Z drugiej strony, skąd ty wiesz, ze on nikogo nie miał, nawet przygód? Bo wygląda to jak typowa sytuacja - znalazłem lepsza, ale nam nie wyszlo, wiec wracam do ciebie, bo lepsze to niż nic. I kolejna sprawa - wy macie problem z komunikacją. Nie rozumiem, jak można z kimś zerwać kontakt, bo sie nie odezwał, albo umówić sie na jakiś dzien niby, a potem nie spotkać sie jednak, bo nikt nie umie kurfa zadzwonix lub napisać smsa :/

nie poprosilam o ocene mnie ani jego tylko zapytalam>>>wiem o co prosiłaś ale ja nie jestem jak twój chłoptaś że mówisz mu zrób mi dzidziusia a on robi bo chce pobzykać i jest tak durny jak ty :D piszę co JA chcę, nie podoba się to nie czytaj to ty masz problem nie ja więc jesteś skazana na czytanie tego co inni CHCA napisac. z drugiej strony masz racje ejsteś tak głupia że i tak nie wyciągniesz wniosków z tego co napisane tylko wybierzesz co chcesz i to przeczytasz bo jesteś durna i wszystkie twoje problemy powoduje to ze jestes durna a nie to czy sie ktos odezwal czy nie. dopoki nie zrobisz porzadku z durnota to co tydzien bedziesz pytac o elementarne rzeczy bo psychicznie jestes niepelnosprawna i pisze to jak najbardziej powaznie a nie po to aby sie wyzyc w necie. doprawdy nie pojmuję jak w wieku 28 lat czlowiek moze byc tak durny jak ty jeszcze te durne geny chcesz przekazac dalej bo ojciec tez rownie durny i po co to dziecko cale zycie sie ma meczyc jak przez takich rodzicow jak wy bedzie skazane na zycie w durnocie ? duren jak ma odrobine oleju to chociaz druga osobe szuka w miare rozsadna aby dziecko mialo 50% szans na lepsze zycie niz mial on :D a ty szukasz durnia wiekszego niz ty :D nie dziwie sie ze komus przyszlo do glowy ze taka durna osoba to chce to dziecko dla 500+ :D bo innego sensu w tym nie ma :D

autorko debilko nieogarnięta ;-) Te 500 plus napisałam z IRONIĄ;-) nie wiem ile was tam jest ale to wygląda jakby banda gimnazjalistek dorwała się do kompa i wyrywała sobie wzajemnie klawiaturę ;-) Jedna trochę napisała,potem druga i taki w tym sens ;-) przeczytaj raz jeszcze na spokojnie co potworzyłaś w swoich postach i nie ośmieszaj więcej.

hmm nie chce byc nieprzyjemna ale skoro uwazacie mnie za idiote tez nimi jesterscie- dlaczego? po pierwsze nie umiecie odpowiedziec kulturalnie na pytanie. po drugie- podobnie jak ja siedzicie na kafeterii- portalu na ktorym wlasnie glownie niedorzeczne sprawy sa poruszane. nie bez powodu wybralam ten portal. ja przynajmniej sie przyznalam, ze mam problem. a Wy tworzycie nowe, bzdurne tematy, wypowiadacie sie na nich i kazdy uwaza sie za medrcow i znawcow. przypominam tylko- siedza tu ludzie z glupimi problemami wiec Wy co tu robicie skoro pozjadaliscie wszystkie rozumy a wasze życie jest wzorem do nasladowania?

Zawsze możesz wybrać pisanie pamiętniczka jeśli nie podoba ci się to forum. Ty założyłaś temat i narzuciłaś ''poziom''.

nie narzucilam poziomu a miejsce wpisu wybralam nie bez powodu. zresztą nie chce mi sie dyskutowac bo duza czesc rozmowcow sciaga mnie do swojego poziomu a przez doswiadczenie moze pokonac.