Angina Mononukleoza

Witam, mój 6-ciolatek wraca jutro po miesięcznej nieobecności do zerówki. Chorował na Mononukleozę. Na początku lekarz zdiagnozował anginę i przepisywał antybiotyki. Od środy ja jestem na antybiotyku. Mam powiększone migdały (jeden na pół gardła) całe z czopami ropnymi. Do wczoraj nie byłam wstanie normalnie przełykać, miałam podwyższoną temperaturę. Dziś nie mam gorączki, gardło mniej boli, ale wygląda tak samo. Dodatkowo leci mi dziś z nosa. Drogie mamy, czy poszłybyście w takim stanie jutro do pracy? Nie wiem co robić? Do czwartku miałam opiekę na dziecko. Należę do osób, które mają wyrzuty sumienia, gdy biorą zwolnienie lekarskie. Martwi mnie stan moich migdałów no i ten katar. A może to wcale nie angina tylko mononukleoza.... I biję się z myślami. Lekarz czy praca jutro???