Od dawna nie czułam się tak atrakcyjnie jak dziś :)

Miesiąc temu zakończył się mój toksyczny związek narzeczeński. Pewnie niektórzy kojarzą post o tym, że mnie zostawił, że mieszkaliśmy ze sobą i zabrał naszego psa, którego chciałam od niego wziąć desperacko. Za pomocą waszych (czasem wylgarnych) oraz przyjacielskich porad, odpuściłam walkę o psa i zerwałam całkowicie kontakt z ex. On widocznie się z kimś spotyka, krzyż mu n drogę. To wszystko wydaje się tak krotko... miesiąc. Co to jest? Otóż wiele zdarzyło się przez te 4 tygodnie :) Dość krótko ryczałam, chciałam powrotu. Za dużo złego się wydarzyło. Zdałam sobie sprawę, że nie mogę wybaczyć zdrady, spadłabym na dno. Co zaczęłam robić? 1. Poszłam na siłownię 2. Zaczęłam wychodzić więcej ze znajomymi 3. Kupiłam sobie seksowne buty i ponownie wróciłam do bardziej kobiecych ciuchów 4. Poszłam do fryzjera 5. Przedłużyłam sobie rzęsy z ciekawości, co muszę przyznać, pasuje mi ;) 6. WIĘCEJ SIĘ UŚMIECHAM! 7. Zaczęłam czytać poradniki nie pt. "jak wrócić do byłego?", ale "jak nauczyć się żyć sam ze sobą?" 8. Inwestuję wreszcie TYLKO w siebie... Dziś na siłownię ubrałam legginsy, krótką bluzkę i dałam ognia swoim nogom. Przystojniak nie odrywał ode mnie wzroku i uśmiechał się. Koleś, z którym kiedyś się spotykałam za dzieciaka wręcz błagał mnie o spotkanie. Chłopak, z którym ostatnio piszę już 3 raz w tym tygodniu zaprosił mnie na spotkanie :) Wszystko w ciągu jednego dnia... Wcześniej nie mogłam liczyć na takie zainteresowanie, w szczególności będąc w związku ze swoim byłym narzeczonym. Jestem atrakcyjna, ale byłam zaniedbana... Teraz mogę mu tylko dziękować za zerwanie zaręczyn :) Serce jeszcze boli, ale już wiem, że jest cokolwiek poza nim i przede wszystkim należy być przyjacielem dla samego siebie.

Tak trzymać, laska. Ale to oznacza tylko jedno: musisz być śliczna. Takim to łatwiej wyjść z depresji...

No właśnie, brzydka kobieta, albo brzydki facet po zerwaniu może tylko usiąść i płakać

Kobieto powiedz mi w jaki sposób buty mogą być seksowne ?????

I co z tego że masz takie branie a i tak w niedziele wieczór zamiast bawić się z kimś na mieście, siedzisz przed kompem i zakładasz kolejne tematy na kafe :P

1. moze źle to ujęłam :D buty, w których ja kobieco wyglądam, a nie jakieś antygwałty 2. kochanie, niedziela to nie piątek ;) mam ochotę siedzieć w domu i pisać kolejny post na kafe, więc to robię. podobnie zresztą jak ty :*

Autorko umówisz się ze mną?

Masz silny charakter i tylko pozazdroscic a ten palant jeszcze pożaluje że Cie zostawil, pewnie już niedlugo ;)

Kobieto bardzo chciałbym zostać twoim fanem tylko nie wiem jakie imię posiadasz.

Gratulacje, tak trzymaj!!! Bardzo motywujący ten Twój post :) PS. Ile masz lat Autorko?

dalej sobie wkrecaj kochanie :D

To na co czekasz jeśli tak się zachowalas a on taki jest jak piszesz, to on nie odezwie sie pierwszy. Wiec masz dwa wyjscia, przeprosic go i probowac to naprawic, albo zapomnieć.

na jaki kolor masz pomalowane paznokietki?

mam 24 lata :) imienia swojego nie wyjawię :D gośćiu 19:14, ale już nie chcę powrotu... po co tkwić w czymś, co cię demotywuje życiowo? kocham go i nie wstydzę się o tym mówić. w końcu miałam zostać jego żoną niedługo. dotarło jednak do mnie, że ten człowiek nie czuje tego samego wobec mojej osoby.

morski :)