Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jesteście smieszni jeśli chodzi o biust, nie potraficie normalnie pisać.

Polecane posty

Gość gość

Nie można mieć własnego zdania bo zaraz nazwą was od zazdrosnic. Nie można normalnie popisać bo każdy innego wyzywa, jedne od desek drugie od wymion (jesteście dorośli? bo zachowujecie się gimbaza) Śmieszne jest tez to jak probuje jedno drugiemu wymawiać że to właśnie takie piersi są ładne a takie brzydkie. Np zwykła rozmowa w której powiedziałam że mi się dane piersi nie podobają od razy wyszłam na głupia dechowata zazdrosnice, albo jak jedna napisała że te mniejsze są brzydsze to tez została wyzwana od zazdrosnych donic z obwislymi cycami. Czy tu nie można normalnie napisać swojego zdania? Czy według was wszyscy powinni myśleć tak samo a jak nie to powinni zostać wyzwani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biust budzi kontrowersje. Generalnie panuje opinia że jedynie słuszny to ten duży: powiedzmy w okolicach 75D... Od biedy ujdzie średni (pytanie od jakiego rozmiaru się zaczyna, chyba w okolicach 75C), a małe piersi nie mają prawa się podobać, wielkie ciężkie mocno obwisłe raczej też nie, ale chyba prędzej niż te niewielkie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dlatego zostaje wyzwana, bo jak śmiałam powiedzieć że uważam że male piersi są ładne i nie daj boże że mój sam mi się podoba... Ja powinnam podpasc w kompleksy, zbierać na operacje a nie zachwycać się swoim biustem. A jak napisze że mój się podoba to jeszcze okaże się że jestem desperatka która sama siebie oszukuje... Śmieszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja obecnie mam biust podchodzący pod średni (chyba), rozmiar 70e, ale kiedyś miałam malutkie piersi i powiem szczerze, że nawet bym je lubiła gdyby nie te opinie i zdjęcia cycatych pań na które się co i rusz natykałam się na necie. Nadal uważam, że mam małe piersi. Zresztą nawet jak same w sobie nie są mikroskopijne, to biorąc pod uwagę, że nie jestem szczupła, nie mają znaczenia, bo u grubych podobno się nie liczą, a już tym bardziej że wcale nie są duże. W każdym razie uważam, że małe piersi potrafią być naprawdę ładne. Mimo to przez innych od lat męczę się z kompleksem małego biustu, a w zasadzie to z kompleksem gruszkowatej figury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest właśnie Polska. Tutaj nawet Beyonce nabawiłaby się kompleksów. Wiele gwiazd, modelek ma rozmiar B i nie ma kompleksów z tego powodu. Ja mam C, ale nie uważam, że dziewczyny z B są płaskie. Tak samo jak nie mam nic do posiadaczek rozmiaru D. Piersi powinny pasować do reszty. Ja jestem drobna i z E wyglądałabym śmiesznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 65F/70D i jestem dechą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie baby się wyklucaja żeby tylko jedna drugiej przykrość sprawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×