Kto sie ze mną napije

Pyyyycha! Takie Monte z procentami :-) Słaba ze mnie zawodniczka, w szranki z chłopami nie pójdę, ale lubię poczuć na języku coś naprawdę dobrego.

na zdrówko rozwiń temat, pogadaj z koleżankami, poznajcie się, ja wyjdę do sklepu po drobne zakupy i do was dołączę, myślę, że za jakąś godzinę. tak w ogóle to facet jestem. tylko nie pousypiajcie ;) /od prostego drinka/

Nie piję realnie ...ale wirtualnie chętnie kto nalewa?

pulchny, przez zasiedzenie chociażby, możemy porozrabiać.

Też lubię poczuć cos na jezyku;) dobrego:) Dasz radę z chłopami.

Na zdrówko Heh raczej nie jestem słodka, może z wyglądu trochę ;) w sensie, że wyglądam dość niewinnie ale charakter taki sobie

No dobra. Stawiam tą butelkę. Oby nam się :D

Delicja czemu nie jesteś słodka? Moze słodko kwasna?;) Pulchny polewaj! i pomóż bo mnie opiją.

I będa sie jutro śmiać ze mnie na kafe:)

Na zdrówko Jestem pamiętliwa i lubię bitwy na słowa :) bronić swoich racji do upadłego i wbijać szpile ;)

Daję radę z chłopami, ale do picia głowę mam nietęgą .

Bo Tobie, jak prawie nam wszystkim, apetyt na kobiety rośnie wprost proporcjonalnie do ilości wypitych procentów. W procentach pomogę ale z kobietami radź sobie sam ;) No to trach babkę w piach jak Ferdek Kiepski mawiał :D

Też lubie czasami przyciać(jak ktoś mnie drażni). Bitwy na słowa lubie tak średnio. pamiętliwy nie jestem.

Na zdrówko To dobrze :)

,,Apetyt na kobiety rośnie wprost proporcjonalnie do ilości wypitych procentów" Kiedyś tak miałem. Teraz kobieta mi się podoba albo nie. Sa wyjątki tzn podoba mi się strasznie:). W wam dziewczyny apetyt rośnie wraz z procentami??

Nam wraz z procentami rośnie apetyt i maleją zahamowania :-)

Kiedyś tak miałem. Teraz kobieta mi się podoba albo nie. To po co pić? Albo czemu pijesz tak mało? One też tak mają ;) No to na drugie nóżkie :)

Łał! To plewam:). To Na zdrówko miłe dziewczyny:)

"Na zdrówko" co to znaczy ze "zona się nie odzywa"? :P mieszkacie osobno czy ciche dni? :P

Ciche dni. Zołza mnie zdenerwowała.

Wypijmy za ...lepszy czas :)...no to chlup w ten dziuuuub:)

Zolzy są fajne :-)

No ale zajmiecie sie mną chyba;). Zebym sie ,,sterasznie" nie załamał;);)

Oj chyba nie bylo az tak bys sie zalamywal :-)

Jaśminówka, Hmm brzmi apetycznie. Bo ja tak w ogóle to lubię i robię różne wynalazki na podłożu alkoholowym, ale z Jaśminu to nie próbowałem :)

Jaśminówka, no to chlup. Moze brudzia się da przez sieć wypić. zołzy nie są fajne.

Poszło ,to następna kolejeczkę Jest nas kilkoro każdy ma cos co go trapi ...Wypijmy zatem.za błedy

Czy mogę przyłączyć się z kieliszkiem wina?

No to cyk, żeby smutek znikł

Jaśminiówka zdrowie :) Ja powoli kończę swoją Tatrę Dla mnie lekiem na zmartwienia są spacery, sport i muzyka :)