Pamięć dziecka,czy to nie dziwne?

Czy wasze kilkuletnie dzieci mają taką doskonałą pamięć? Moja còrka czasami zaskakuje mnie takimi szczegòłami,że aż mam gęsią skòrkę. Np.ogląda zdjęcia z urodzin koleżanki,ktòre były rok temu i nagle mòwi "a pamiętasz jak karmiłaś tam jej braciszka malutkiego".Albo ostatnio przypomniała sobie,że w wakacje byłyśmy nad morzem i spotkała na placu zabaw dziewczynkę,ktòra miała takie same dandały jak ona... Trochę mnie to przeraża,bo kiedyś miewała echolalie i bałam się o ZA.

Ma 4 lata

Sandały

a co myślałeś że dziec***amięci nie mają? berbeć to też człowiek

za to asperger? ja od malego mam zayebista pamiec. moge ci powiedziec ile lat temu ogladalam dany film i w jakich okolicznosciach to bylo itd. chyba nie mam aspergera

Kiedy miała dwa latka dostała od wujka sukienkę.Była za duża,więc ją schowałam i po roku dosłownie wyciągam ją z szafy,a ona "o to mi wujek kupił" Szczęka mi opadła bo pamiętam,że nie była jakaś mega rozgarnięta w wieku 2 lat, a pamięta takie szczegòły i detale,że momentami mnie to martwi.

No còż,ja nie pamiętam co robiłam tydzień temu,może dlatego mnie to dziwi.

Ja też mam taką szczegółową pamięc. Nie obawialabym się na Twoim miejscu.

podejrzane, bo pamiec dlugotrwala ponoc ksztaltuje sie dopiero od 3-4 r.z. dorosly czlowiek ponoc moze pamietac wlasnie wydarzenia siegajac pamiecia max do 3/4 r.z.

albo rok temu kazałam jej zjeść bułke z musztardą i dziś wyjęłam musztardę z lodówki a mała mówi - mama nie dawaj mi bułki bo be , a ja w szoku normalnie

pamięć długotrwała kształtuje się razem z rozwojem języka i naprawdę nie ma nic dziwnego w zapamiętywaniu przypadkowych detali jak to kto jej kupił sukienkę czy że jej mama karmiła czyjegoś braciszka na urodzinach. Bardziej martwiłoby mnie gdyby NIE pamiętała w ogóle takich rzeczy