Portal randkowy

Cześć wszystkim. Mam czysto techniczne pytanie związane z zasadami randkowania internetowego. Drogie Panie, czy mając konta na różnego rodzaju portalach randkowych zdarza Wam się pierwszym zagadywać do facetów? Panowie jak to odbieracie? Pytam, bo w realu nigdy nie odważyłabym się zagadać pierwsza do faceta, ale w świecie wirtualnym może prędzej bym się przemogła oczko.gif Tylko zastanawiam się czy to wypada i czy facet nie uzna mnie za totalną desperatkę?

Ja, jako facet mogę tylko napisać że jeśli to kobieta wychodzi z inicjatywą rozmowy to nie jest dla mnie jako to określiłaś "desperatką" i chyba dla większości mężczyzn tak samo... Kobiety błędnie odbierają takie zachowanie i potem mają obawy by odezwać się do mężczyzny który im się podoba... zupełnie nie potrzebnie... To że chcesz z kimś rozpocząć rozmowę nie musi od razu znaczyć desperacji... Dodam tylko że nie mam żadnego konta na portalu tego typu a moja wypowiedź odnosi się do ogólnych relacji damsko męskich ... Ale może tam panują inne zasady o których nie wiem.

Co za bzdura:P.Desperacja to jest wtedy jak proponujesz zobowiązujący seks na 1 randce i na dokładkę w następny dzień idziecie podpisywać cyrograf w USC:D.A jaka stara jesteś?

24 lata mam. Tylko jak na portalu randkowym rozpocznę z kimś rozmowę to chyba wiadomo w jakim celu :P Ktoś mi się spodobał i chcę go bliżej poznać, a strasznie się boję, że nie spodobam się potencjalnemu kandydatowi, nie odpisze mi w ogóle i wyjde na idiotke. Echhh...

Ja odpisuję ale niestety zwykle dyskwalifikuję:P.

W ten sposób nie wyjdziesz na idiotkę, nawet jeśli ten ktoś nie odpisze, nie przesadzaj. Mężczyźni dostają całą masę zlewek i po prostu jadą dalej.

Do mnie piszą dziewczyny. Gdy jest ładna raz utrzymałem dłuższy kontakt, gdy mi się nie podoba to też coś odpiszę ale ten "kontakt" szybko wygasa bo nie próbuję go podsycać. Raz pisała dosyć nachalnie dziewczyna, zdjęcia wysyłała, prosiła o odpowiedzi dlaczego nie piszę itp. Ignorowałem, nie chcę urazić.