Ja naprawdę niewierzę że wy musicie się codziennie kąpać to dla mnie dziwne

Autorko ,ale musisz być brudasem ,nie podałabym ci ręki z obawy że jakiegoś syfa od ciebie złapię :-O

Jak ćwiczę to sie w ten dzień myje. Włosy myje co 3-4 dni, używam suchego szamponu.

14.34 jedyna najmądrzejsza i z sensem wypowiedz. A nie przechwałki jak to sie 2 razy dziennie kąpiecie,bo to nie prawda tylko tutaj rżniecie takie czyscioszki.

wiadomo,ze im sie czesciej myjesz, zwlaszcza w cieplej wodzie i mydlem czy szczotka, tym bardziej bardziej mobilizujesz gruczoły, wydziela sie pot i łój, tym prezej zaczynasz smierdzic. Bledne kolo. To samo jest w czestym myciem glowy - im czesciej myjesz, tym bardziej sie pzretluszcza. A wcieranie chemii typu balsamy,kremy i odzywki wcale nie jest zdrowe, wystarczy poczytać sklady - dluuuga lista...

Moja teściowa myje się raz w tygodniu :P i nie smierdzi :P zachodze w głowe... jak ona to robi... ja się myje co dzień a jak się nie umyję to czuje ze tam to smierdzę.

2 razy dziennie kąpiel? to przesada,raz dziennie ,do pościeli szczególnie jak śpimy z kimś ,chyba że ktoś bardzo się poci to już nie ma wyjścia

to ja z 12h57 mieszkalm na blokowisku, w lazience byly piecyki gazowe. Kapiel codzienna. Dzieci i rodzice. oczywiscie bez lezenia w wannie, lae z woda na dnei wanny, mycie calego ciala i pluskanie. Kapiel z lezeniem piana , myciem glowy w soboty. Moja babcia myla sie podmywala codzinnie, miszkala w kamienicy, wode trzeba bylo grzac na kuchni weglowej. BYla czysta, ale np wlsoy myla raz na 2 tygodnie i tezn zapszek jednak sie wydzielal. Cod o wartwy lipidowej, to rpzeciez chyba nikt nie szruje sie szczotka i pasta dla emchanikow dzien w dzien. Ja nie uzywam zeli pod prysznic, tylko mydela glicerynowego. Namydlam codziennie tylko twarz apchy , krocze i stopy. Chyab,ze wracam z sali sportowej spocona na calym ciele. Mycie co 3-4 dni jest nagannne i swiadczy o braku higieny. Moje szwagierka np nie myje sie przed spanie tylko rano i uwierz mi, wydziela niezwiezy zapach jak jest u nas i pijemy poranna kawe. Jestes po prostu przywyczajona do swojego zapaszku. Mydlo i woda nie sa drogie i nie gryza.

Wierzcie lub nie ale każdy kto pracuje z ludźmi doskonale wie, że takiego delikwenta co się myje 2 razy w tygodniu czuć z daleka. Wy tego nie czujecie, ale inni ludzie jak najbardziej.

Kąpiel czyli siedzenie w wannie pełnej wody, codziennie to przesada. Ale nie mycie się przez kilka dni również. Umyć się trzeba codziennie. Pocą nam się pachy, stopy, okolice intymne. Brudzi się tyłek po oddaniu stolca. To jest minimum.

Nie pojmuje jak mozna byc takim brudasem i jeszcze sie do tego przyznawac...

Nie pojmuje jak mozna byc takim brudasem i jeszcze sie do tego przyznawac...

To posciel min raz w tygodniu musicie zmieniac jak sie co 4dni myjecie.

Nie bardzo rozumiem po co te gimnastyki z częściowym myciem ciała... Tylko buzia, pachy, stopy, krocze? To jak to wygląda? Schylacie się nad wanną, szybkie mycie pach- piana i woda ciekną po piersiach i bokach, potem stawanie okrakiem żeby umyć krocze- to samo,cieknie po nogach, potem stopy? Nie lepiej, szybciej i wygodniej wziąć szybki prysznic? Nie koniecznie trzeba szorować przy tym całe ciało i to obowiązkowo środkami wysuszającymi skórę. Codzienna kąpiel nie jest zdrowa, ani ekologiczna, ale jest coś pomiędzy moczeniem się w setkach litrów wody z masą chemii a chodzeniem brudnym i akrobacjami z podmywaniem kawałka ciała... Sama jako dziecko myłam się wieczorem w misce, buzia, pupa, stopy głównie, ale jako nastolatka brałam już codziennie prysznic, choćby chłodny jak nie bylo dość ciepłej wody dla wszystkich. Rodzice sami tego pilnowali bo zdawali sobie sprawę z tego że dorastający i dorosły człowiek jednak ma dużo mocniejszy zapach niż dziecko i chodzenie brudnym i śmierdzącym było dla nich wstydem i zaniedbaniem.

No wlasnie. Nie lepiej i szybciej wziac prysznic niz sie podmywac.?

Co do zasady prysznic biorę co najmniej raz dziennie (czasem dwa jeśli czuję się nieświeżo, latem obowiązkowo 2 razy). Zdarza się z 2-3 razy w miesiącu kiedy mi się nie chce i wtedy faktycznie podmywam się rano wieczorem. nie zdarza się jednak bym 2 dni pod rząd nie była pod prysznicem. Mimo, że używam antyperspirantów, to po jednym dniu czuję, że pod pachami zapach delikatny potu już czuć. o kroczu nie wspomnę. myć się co 4 dni? niestety ale nie wierzę by taka osoba nie trąciła zapachem potu i innych wydzielin. a podmywanie się nad wanną - faktycznie, wejść do wanny, oblać się prysznicem i porządnie namydlić i spłukać to taka sama praca jak podmyć się na stojąco, przy czym obywanie się na stojaka to nie mycie! Woda cieknie po podłodze? czy też używacie tak mało tej wody, że nawet nie pocieknie.

Ja sobie nie wyobrażam dnia bez prysznica :O serio tu takie brudasy chodzą? ja j***e, bleee nic dziwnego że tak od was j***e potem w komunikacji miejskiej czy w robocie :/

Jak się myje max co 3-4 dni i yje i nie smierdze jezyk.gif Jak okres to zawsze sie podmywam ale jak sie czlowiek nie poci to czeste mycie jest wrecz zakazane!! X jedna z tych od których tak wali w tramwaju? niby młoda, niby zadbana a smród jak z obory :O

gość dziś Używam mydła. Tak kochana mydło właśnie wywołuje taki efekt. A tak w ogóle to nieraz sie tu chwalicie że macie koty czy psy. Jestem ciekawa czy je też kąpiecie w takiej częstotliwości jak siebie. xx Kochana uzywaj mydła homemade, a nie detergentu ze sklepu :) Zapewniam cie, ze nie tylko twoja skóra nie bedzie " wyżarta ", ale dodatkowo bedzie nawilzona jakbys uzyła balsamu :) Moze wtedy polubisz częstsze mycie..

Trochę mnie ten wpis przeraził. Ja kąpię się codziennie, w czasie okresu, albo kiedy gdzieś wychodzę wieczorem myję się przed wyjściem, a kiedy wracam kolejny raz przed snem. Kiedy mam miesiączkę myję się częściej, często po toalecie używam chusteczek nawilżanych. Nie zastanawiam się czy już cuchnę czy zaraz będę. Jestem człowiekiem i to normalne że korzystając kilka razy w ciągu dnia z toalety potrzebuję wieczorem się odświeżyć. Mój mąż kiedy wraca o 15-stej i kąpie się w pracy to przed snem kąpie się kolejny raz. Szanujący zdrowie kobiety mężczyzna nie przyjdzie do łóżka brudny i odwrotnie.

Te co pisza o wyzartej skorze, czyli te co kapia sie co kilka dni i musza siedziec w goracej wodzie przez godzine, to mysla, ze jak ktos sie myje codziennie, to tez tak robi.

POLKI TO SIE NIE MYJO, NIE DBAJA O SIEBIE XD

15.00syfa np hiv nie bierze sie z braku kąpieli tylko z kopulacji z kim popadnie!Znam osobę co niby kąpie sie dwa razy dnia a pieprzy sie codziennie z innym jak jakaś prostytutka,myslisz ze mydło uchroni ją od hifa? czy innych obrzydliwych wenerycznych chorób?bzdura!.Natomiast znam osoby dla ktorych czystosc sexualna jest wazniejsza czy roqmie ważna i kapią sie co drugi dzien .Jak myslisz kto szybciej zachoruje czy umrze?Z braku kąpieli codziennej jeszcze nikt nie umarł z powodu Aids owszem!Zawsze mnie ta osoba zastanawia ,wyzywa wszystkich i poniza od brudasow choc pojecia nie ma czy ludzie sie myją czy nie,po prostu wyzywa dla samego wyzywania ale to ze ma czy moze miec wszelkie mozliwe wenery to juz jej nie interesuje i te osoby ktore ona wysmiewa przynajmniej czystosc sexualną zachowują a i o takiej normalnej codziennej higienie też pamiętają.

rzygac mi sie chce jak sobie pomysle o tych niedomytych kobietach :O ble

Normalnie mysląca osoba wie i rozumie ze to sprawa oczywista i nie bebni o tym w kołko ani nie wchodzi w tematy na temat osob drugich bo to intymna sprawa.Chyba normalne ze myc sie trzeba. Kkazdy o tym wie,człowiek na poxiomie nawet nie porusza takich tematow bo to niekulturalne.Ja np lubie sie kompac przed kazdym wyjsciem-prysznic ale nie widze pitrzeby ze komus o tym mówic bo to naturalna kolej rzeczy .Czystosc sexualna to oczywiscie priorytet.

Przesadzacie mocno z tym zapszkiem od kogoś kto np. Myje się dwa razy w tygodniu...Dorosłe zdrowe osoby w sezonie jesienno-zimowym, które nie mają np. Problemu z nadmierna potliwoscia i nie pracujace ciezko fizycznie nie muszą się kąpać codzienne żeby nie smierdziec! śmierdzą głównie ci którzy wydzielają zapachy z powodu jakiś chorób i myją się przy tym za rzadko...

Aha no i oczywiscie przed snem!Wole kabinę niz wanne bo wtedy nie musze znosić awantur ze strony meza ze za duzo wody zużywam.

Lekarze obecnie zalecają kapiele co drugi dzień, a ogólnie w Polsce ludzie się myją za dużo... Jest to spadek po propagandzie za komuny, kiedyś walczono z brakiem higieny... kiedyś było powszechne, ze ludzie na wsiach nie mieli nawet bieżącej wody, a w miastach tez w starych kamienicach- łazienki... O higienę było trudniej, ludzie mieli wszy, itp... Komuna wprowadziła do Polski przesadne mycie się, i to zostało w mentalności, w szkołach kiedyś były akcje sprawdzania czystości- teraz już ich chyba nie ma...

tak sobie wmawiaj ze te co sie myja 2 razy w tygodniu nie smierdza. Smierdza i to okrutnie. Ja nienawidze smrodu niedomytych wlosow, mam w pracy taka kobiete ktora cisnela jakis czas temu po mnie ze codziennie myje glowe. Sama myje raz w tygodniu, coz odpowiedzialam jej tylko ze widac :D oklapniete, u nasady widac zbierajacy sie loj, obrzydliwe. jak sie raz nade mna nachylila i poczulam zapach tych jej niby nie potrzebujacych mycia wlosow to myslalam ze rzygne. To ze wy nie czujecie swojego smrodu nie oznacza ze nie smierdzicie dla innych ludzi

To prawda, ze czlowiek nie czuje swojego zapachu. Ja nie poce sie takim przykrym, gryzacym potem, uzywam oczywiscie antyperspirantu i do pewnego czasu kapalam sie wieczorem, rano podmywanie i mycie glowy (codziennie myje wlosy). Wydawalo mi sie, ze to chyba ok. Wiekszosc ludzi stosuje gruntowne mycie wlasnie rano lub wieczorem. A tu nagle, calkiem niedawno chlopak powiedzial mi, ze cieszy sie, ze zaczelam sie myc pieczlowicie i rano i wieczorem, bo wczesniej troche smierdzialam:D Takze,,jesli ktos tu pisze, ze raz w tygodniu sie kapie, raz myje wlosy i uwaza, ze nie czuc od niego to hmmm raczej sie myli:D

Oj tak gruczoły potowe u kazdego są inne miałam kiedys w pracy taką kolezankę,nazwijmy ją Beata,niby nłoda ładna niby uzywała perfum ale jak z pod pach na mnie duchnęło nie raz to myslałam ze rzygne nie mówiac juz o mokrych plamach w tym miejscu i niby tez codzedznnie sie myje a co to da.Albo taką Kaskę w innej pracy-mocni przy kosci ,dziewczyna sie krepowała bi mokre pachy z daleka było widać.Co do włosow to samo,ja swoje muszę myś codziennie ale znam osoby które mają wrecz przesoszone i myją co drugi dzień no