wylądowałam w łóżku z kolegą

Witam, tak się złożyło, że wylądowałam w łóżku z kolegą (znamy się ok. pół roku), była impreza, był alkohol, całą noc przytulaliśmy się do siebie. Rano pogadaliśmy, wypiliśmy coś ciepłego i poszłam do domu. Nie rozmawialiśmy o tym, co między nami zaszło. Jednak napisałam mu smsa, że chciałabym aby to co się wydarzyło zostało tylko między nami... i nic nie odpisał. Czyli pewnie dla niego to był jedynie seks, nic więcej? Proszę o poważne wypowiedzi.

Co"zostało między wami" ma do zobowiązań:D?Chyba chodziło o dyskrecję a nie zobowiązania:P.

Tak, chodziło o dyskrecję. Żeby po prostu zostało to między nami. A co ma jedno z drugim wspólnego?

Z tą dyskrecją to różnie bywa, zależy od człowieka... dlatego ważne jest w takich chwilowych relacjach z kimś idzie się do łóżka i czy tej osobie można zaufać.

Dlatego napisałam mu, że chciałabym aby to zostało między nami, ale odpowiedzi żadnej nie otrzymałam...

Bo może już się wygadał :) zresztą nawet jeśli obieca że nie powie to i tak może nie dotrzymać słowa, wygada się po pijaku, albo gdy się pokłócicie, niestety nie masz na to żadnego wpływu i licz się z tym, ze znajomi się dowiedzą.

Pewnie juz pochwalil sie kolegom

Jak był alkohol to moze nie pamieta co zaszlo Teraz siedzi i zlepia resztki z pamieci w logiczną całość.

Ja na wycieczce klasowej w luceum (3 dniowej) przestałam się z jednym kolega z klasy który się we mnie podkochiwał (była pijana) dodam że w klasie nikt go nie lubił ale jakoś ppgadaliśmy przez wieczur a potem poszliśmy do pokoju i to zrobiliśmy to był jego pierwszy raz. Rano żaloałam ale jeszcze trchę położyliśmy razem i jeszcze raz mię wzioł na trzeźwo nie byliśmy razem harakter no i miałam wtedy chlopaja ale zostaliśmy dobtymi przyjaciółmi i mamy kontakt do dziś.

Jakim cudem ty się do tego liceum dostałaś??? Za moich czasów z taką ortografią, to by cię z podstawówki nie wypuścili :P

Kto slyszal,zeby w liceum takie bledy popelniac?