Mówią że jest praca ciekawe gdzie

Mieszkam w małym miescie, żeby mieć prace to trzeba mieć albo znajomości, albo tyrać jak niewolnik po min.12 h dziennie + weekendy. A nie da się tak, bo ludzie mają małe dzieci, na opiekunkę tym bardziej nie stać. Tak bardzo chce iść do pracy, tyle aplikacji juz wszędzie zlozylam. Tutaj jest takie bezrobocie, 50 procent ludzi na czarno Tyra. Gdzie ta praca PISie? Gdzie niby maleje to bezrobocie? Ja chce pracy ale jej nie ma.

ta czekajaca praca to taka sama prawda jak wysokie podwyzki i deflacja. :D

Ja tez jakiś czas nie mogłam znalesc pracy.Wiec 1 raz w tyg. roznoszę reklamy mam z tego miesięcznie ok 500zł.I do tego spisuje liczniki z 5 dni w miesiącu i mam od-600-800zł na miesiąc. i pracuje tylko w h kiedy dziecko jest w szkole. i pol miesiąca mam wolne a na koncie 1300zl wpływa.

Mieszkam w miescie 60 tys mieszkancow i pracy jest opor. Prawie na kazdej witrynie sklepowej ogloszenie-ale to spozywczaki, miesne, budowlane. To samo zaklady produkcyjne i gastronomia. Wiadomo jednak, ze ciezko sie dogadac co do grafiku i place na poziomie najnizszej krajowej.

Ukraincow spytaj! Oni wiedza gdzie jest prace,przeciez az 800.000 przyjechalo.wiec jak to mozliwe ze ty nie mozesz znalezc a prawie milion moze?

To zart glupi,nie bierz na serio tego.choc troche prawdy w tym jest.