Wata z ucha po zapaleniu ropnym od rencisty takiego nie dla mnie.

Marzy mi się.

Gdyby ktoś coś...

4 minuty temu, Pieprz w doopie napisał:

Gdyby ktoś coś...

Ale, że w kwestii waty?  To ja mam do powiedzenia tyle, że ostatni raz jadłem watę cukrową na odpuście z okazji święta WNMP.

5 minut temu, acordeon napisał:

Ale, że w kwestii waty?  To ja mam do powiedzenia tyle, że ostatni raz jadłem watę cukrową na odpuście z okazji święta WNMP.

Odpusty - świetna sprawa pod każdym względem

35 minut temu, Pieprz w doopie napisał:

Odpusty - świetna sprawa pod każdym względem

Zależy co się odpuszcza

6 minut temu, acordeon napisał:

Zależy co się odpuszcza

Karę

2 minuty temu, Pieprz w doopie napisał:

Karę

Gorzej jak ktoś lubi być ukarany 

7 minut temu, acordeon napisał:

Gorzej jak ktoś lubi być ukarany 

Dla mnie karą na odpustach są te twarde pierniki

3 minuty temu, Pieprz w doopie napisał:

Dla mnie karą na odpustach są te twarde pierniki

Wpierniczasz czy wPIEPRZasz

3 minuty temu, acordeon napisał:

Wpierniczasz czy wPIEPRZasz

Wypierniczam z szafy po pół roku leżakowania.

1 minutę temu, Pieprz w doopie napisał:

Wypierniczam z szafy po pół roku leżakowania.

 Gratuluję zębów. Do tego trzeba mieć szczękę rekina albo bulteriera

2 minuty temu, acordeon napisał:

 Gratuluję zębów. Do tego trzeba mieć szczękę rekina albo bulteriera

Wypierniczam czyli tego nie jem. To jest już twarde w dniu zakupu przeważnie. 

1 minutę temu, Pieprz w doopie napisał:

Wypierniczam czyli tego nie jem. To jest już twarde w dniu zakupu przeważnie. 

Przeczytałem "wpierniczam"