Chcę mieć bogatego męża

który wybuduje mi dom, a ja będę w nim wygodnie mieszkać, gdzie można poznać bogatego faceta?

takiego , który gustuje w puszystych kobietach 100+ niskich , delikatnych i szerokich bardzo w biodrach.

Chciałabys :D raczej zostaniesz staro panno z takim myśleniem :D

a jestes ladna wytatuowana studentka palaca papierosy typu slim?

jestem bardzo ładna...i nie ukrywam, że dla mnie w życiu najważniejsze są pieniądze, nie chcę mieć takiego zwykłego, szarego, nudnego życia tylko ciekawe

nie mam tatuaży i nie palę papierosów bo zniszczę sobie cerę i szybko zestarzeję dlatego nie piję i nie palę robię wszystko aby jak najdłużej zachować moją urodę

pomóżcie Ci lepsi z matmy co się bardziej opłaca? zostać żoną kogoś bogatego czy prostytutką?gdzie więcej zarobię , będę bardziej bogata?

spieprzaj przygłupie

Chcieć sobie możesz:P.

gdy się trafia bogaty facet i można szybciej osiągnąć wysoki poziom życia to trzeba być idiotką, aby z tego nie skorzystać i męczyć się na własne życzenie

" margo0001 dziś takiego , który gustuje w puszystych kobietach 100+ niskich , delikatnych i szerokich bardzo w biodrach" Podobno arabusy takie lubią:D.

bogaty mąż wybuduje mi dom i spełni wszystkie moje marzenia więc opłaca się takiego poszukać

nie czarny księżycu oboje wiemy że ty takie lubisz ale nawet takie brzydkie baby cie nie chcą

moje koleżanki tak właśnie się ustawiły wzięły sobie bogatych facetów i są szczęśliwe, mają ładne domy, jeżdżą na wakacje w fajne miejsca czemu ja nie mogę mieć tyle szczęścia

Ja nie szukałam bogacza, bo utrzymuję się sama i powyżej 4000 netto co miesiąc wyciągam, ale spotkałam przypadkiem zamożnego mężczyznę właściciela dobrze prosperujących firm, który stał się moim mężem. Najważniejsze jednak, że połączyły nas wspólne wartości, spojrzenie na świat , pasja i zainteresowania, nie poleciałabym na kogoś tylko dlatego, że jest bogaty, gdybyśmy byli z innej bajki pod względem wartości, zainteresowań. On jest moją prawdziwą bratnią duszą. Śmieszą mnie płytkie laski, które skupiają się tylko na bogactwie a to jaki ten człowiek jest, już ich nie obchodzi, ale takie panienki najczęściej trafiają na bogaczy podobnie płytkich, dla których kobieta to tylko kolejny mebel, niezła dupa, symbol statusu, wymienialny komponent, który można wymienić na młodszy model jak się znudzi albo zbrzydnie.

Trzeba byc ladnym