On ma duzo kolezanek

Juz od samego początku wiedzialam ze ma bardzo duzo kolezanek. kiedy pierwszy raz z nim gdzies wyszlam to one jak go ujrzaly to prawie sie ze szczęścia posikaly. A tu nagle ja i juz miny im zrzedly glupie spojrzenia itd. Do jednej kolezanki mowi siostra do jednej kochanie bo sie znaja z podstawówki. A z ta niby siostra lepiej gada niz ze mna. Kazda do niego wydzwania. I chce sie umawiac. Dosłownie wszedzie ma kolezanki gdzie sie z nim nie wyjdzie to za nim lataja. A na mnie glupio sie patrza. W pracy tez ma same kolezanki. A on slynie z tego ze nim sie poznalismy to potrafil isc do lozka z laska ktora zna 2h. Czy to zupelnie normalny koles? A ja jestem po prostu zazdrosna?

Wez olej to szkoda nerwow

znowu ten sam bajkopisarz!!!!!

Po co ci taki facet.

:D to gey :D

To pedał żyć go puki czas,żaden facet nie ma koleżanek wiesz mi Jestem facetem i mam męskie towarzystw żadne Z nas nie umawialo by sie na plteczki z dziewczynami,no kobieto ogarnij sie

Gej

Gdyby byl gejem to chyba by mu sie laski nie podobaly :p a mu sie podobaja. I mowi ze geje sa glupi.

u mnie nie miałby szans,poza tym dziewucha wydzwaniająca do faceta i sikająca na jego widok to niski poziom ,lubi idiotki,bez sensu

, to potrafil isc do lozka z laska ktora zna 2h.' koleżanki☺ hahaha hahahaha jesteś naiwna??? hahaha

Byl taki zanim sie poznalismy. A spotykaliśmy sie 1,5 roku zanim byliśmy razem. I sam mi powiedzial ze tak robil bo byl wolny wiec mogl. Ale ponoc jak sie spotykaliśmy to przestal tak robic bo chcial ze mna byc. On przy mnie zachowuje do nich dystans ale kto wie co robi jak mnie nie ma. Skoro one sa zawsze tak nim oczarowane. On mowi ze niby ma problem w kontaktach z kobietami. Ale gdyby faktycznie mial to chyba one by tak nie skakaly z radości ze go widzą...

Nawet jak gdzies jesteśmy i przychodzi jakas nowo poznana on jej np tylko odp na to co ona gada albo jej nawet nie odp zleje to. Sam nie mowi nic od siebie. A ta dziewczyna juz go nie wiadomo jak lubi i o niego wypytuje patrzy itd... jak to mozliwe to ja nie wiem... :D

Albo nic nie mowi i jakas dziewczyna juz potrafi powiedziec ze jest swietny wgl z nim nie gadajac... nie jest jakims adonisem ani nic... raczej przecietny...

Albo ruuchacz i każda z nich dyma

Jednym słowem....Casanova ble

Ruchacz na 99%. Na razie Ty jestes wazna ale za jakis czas ,,pokorzysta" raczej z tego powodzenia u panienek jak w zwiazku pojawi sie rutyna. Tacy kobieciarze ( ktorzy po 2h znajomosci uprawiaja seks) sie nie zmieniaja. I co to ma byc ze do jakiejs kolezanki mowi ,,kochanie"? To powinno byc zarezerwowane tylko dla ukochanej osoby. Podejrzane, poobserwuj go autorko, jesli do tych ,,kolezanek" nie bedzie zachowywal dystansu jakiegos, bedzie zbyt wylewny, nie bedzie stawial granic, radzilabym Ci nie tkwic dalej w tym zwiazku.

I jak tam autorko?