Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misia098

Krwawienie po antykoncepcji

Polecane posty

Dziewczyny, wiem że ten temat już gdzieś był ale jednak chciałabym go odrobinę odświeżyć. Zaczęłam stosować antykoncepcje doustną (lek Mercilon) 2 tygodnie temu. Efekty zaczęły się w zasadzie od pierwszej tabletki, ciągły ból głowy, senność, czasami zdarzały mi się nastroje depresyjne, leciały mi łzy z niewiadomego powodu, irytował mnie każdy oprócz mojego chłopaka. Po skończonej miesiączce zaczęły się plamienia, na wkładce to wyglądało jak dosłownie pare kropel ale podczas stosunku było tego o wiele wiecej niż przy miesiączce, normalnie ze mnie kapało. Nie był to jednorazowy incydent, zdarzyło się to już 3 razy, dlatego chęć do współżycia zmniejszyła sie i u mnie i u partnera. Moja siostra kiedyś stosowała te tabletki i miała takie same efekty uboczne tylko nie miała krwawienia ale za to przytyła 10kg... . Dlatego ona zaproponowała zmianę leków na Neraye ze względu ze po tych nie miała żadnych edektów ubocznych. Czytałamna internecie, że przy pierwszych 3 miesiącach stosowania antykoncepcji to normalne i że organizm się przyzwyczaja ale świadomość że przez kolejne 3 miesiące będę cały czas krwawić i nie bedę w stanie uprawiać seksu jest straszna, gdyż tableki miały ułatwiać a nie utrudniać. Jaka jest wasza opinia albo historia? Myślicie że powinnam iść do ginekologa po Naraye odrazu po skończonym blistrze czy stosować Mercilon przez 3 miesiące i zobaczyć czy nadal będą takie efekty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odstaw to gôwno. Nie truj siè žadnymi tabletkami głupia babo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem lepiej iść się dopytać ginekologa czy to normalne. ja brałam tabletki pół roku i nie miałam takich objawów. chociaż jakieś drobne krwawienia w pierwszym miesiącu są możliwe, ponieważ to hormony. także jeśli w drugim będzie to samo to już napewno wizyta będzie wskazana dla bezpieczeństwa :) ja ogólnie nie żałuję że spróbowałam tej antykoncepcji, ale więcej się nie będę decydować. moim zdaniem to jest tylko niepotrzebne zatruwanie organizmu, bo tak naprawdę to są hormony które nie są takie obojętne dla zdrowia. poza tym ja po pół roku już tak wszystkiego miałam dość i wszystko przeżywałam że kiedy skończyłam brać to aż sie od razu lepiej poczułam. spróbować jest fajnie napewno, bo chłopakowi jest lepiej itd, ale moim zdaniem nie warto długo tego brać, chociaż są dziewczyny które biorą lata i są zadowolone-ja do nich nie należe. potem chłopakowi jeszcze się trudno przestawić na gumkę tak w ogóle i początki są beznadziejne po odstawieniu tabletek ale humor mi się poprawił 100 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×