zbyt mocno Cię kocham nr 4

koniec!

Bardzo mi potrzeba Twojej miłości, ale jej nie chcę, już nie chcę, bo wiem czego się od Ciebie spodziewać....Wiem, ze masz teraz w głowie inne babska. I piszę dlatego, iż znam przyczynę braku naszej więzi: inne kobiety stanowią dla Ciebie inną wartość - lepszą wartośc. Masz do mnie mieszane uczucia, bo wiesz, że Cię kocham. Wiesz jak jestem wrażliwa i dobra. Ale to nie liczy się to. W związku z tym jestem gorsza. I niech tak zostanie. Od dziś wszystko się zmienia. Nic nie będzie już tak samo. Piszę dlatego, bo te słowa przez gardło nie przeszłyby mi. Choć jesteśmy skazani na siebie, to jednak żegnaj nasza więzi. Amen

o co tu chodzi z tym tematem bo ja nie rozumie

Masakra co za bełkot.

wystarczy, że on rozumie...to jest właśnie powód złych relacji: brak szacunku, miłości, zgody...

23:56 bełkotem to ty jesteś sama

Widujecie się regularnie. Po co więc ta szopka? Nie lepiej twarzą w twarz? Jeszcze jakbyście mieszkali w innych krajach, to dałoby się to zrozumieć. Ech, ludzie, ludzie. Lubicie problemy.

o rany nic tu mnie ide juz stad !

nie, bo delikwent nie chce rozmawiać i traktuje mnie źle

Kochać go mogę, ale nic poza tym.

Zajmij się swoim facetem i daj mi już spokój.

a kto ci kazał się tym zajmować? nie będzie się zajmowała dlużej tym "facetem"

00.08ma rację!

spadaj sisiocho!

i nie wtykaj nochala tam, gdzie nikt nie zaprasza!