Nie chce jej krzywdzic

Cześć. Mam problem z dziewczyną, którą kocham. Jest wybuchowa, a ja nie wiem jak do niej podejść. Wiem że źle robię, powtarzając te same błędy i ona ma prawo do zwrócenia mi uwagi, ale nie potrafię zmienić niektórych rzeczy w sobie. Wiem że ją tym krzywdzę.. teraz ona odeszła.. w przepływie gniewu zbluzgalem ją bo nie wytrzymałem presji.. jej mama zabroniła nam się spotykać, uważa, że ten związek niszczy tą dziewczynę, ale ja ją naprawdę kocham. Czy myślicie że mam jeszcze u niej jakieś szanse ? Co mogę zeby to jakoś naprawić? Nie chce być dla niej ciężarem, chciałbym być kimś kogo pragnie, a popełniam tak głupie błędy..

z***b jej

To nie jest dziewczyna dla ciebie. Szukaj dalej. Pokochaj właściwą osobę, która będzie odwzajemniac twoje uczucie i nie będzie cię zmieniać. Jeżeli się kochać kocha to przymyka się oczy na wady. Ona najwyraźniej nie kocha cie. Już czas abyś to zrozumial.

To ona cie krzywdzi nie ty ją!!!

chłopie, sam piszesz, że "powtarzasz te same błędy" i pewnie nie wyciągasz żadnych wniosków bo dalej je popełniasz, do tego dziwi cię, że "dziewczyna jest wybuchowa" - a jaka ma być, skoro brniesz w te swoje "błędy", mimo, że uważasz, że ją "kochasz". kobiety nie przekonasz do siebie "popełniając te same błędy" ani inne "błędy" bo nie tędy droga. jeśli nie dorosłeś do bycia z kimś, to popełniaj dalej swoje "błędy", a jej daj święty spokój bo zapewniam cię, że niewiele jest Matek Teres, które zniosą wszystko dla byle jakiej pary portek. miłość polega na wspólnym odczuwaniu , a nie bezmyślnym ranieniu drugiej osoby bo ty masz taka naturę i na złość babci odmrażasz sobie co jakiś czas uszy, dorośnij wreszcie! :P

Jasne ! Zbluzgales ja pewnie z tej wielkiej milosci hahaha....

Kocham ją i żałuję tego co zrobiłem.. czasu nie cofne, chociaż bardzo bym chciał. Dlatego pytam jak powinienem ją przeprosić i co zrobić by jej Mama zmieniła o mnie zdanie ?

jakoś dziwnie wychodzi ci to "żałowanie i kochanie". żyj w realnym życiu, a nie w internecie, to może jej "mama" to dostrzeże wcześniej :P

To bądź miły i lepszy

Jesteś zwykłym frajerem. Jej ojciec powinien ci zajebać w ryj.

Powinienes przeprosić i nie popełniać tych samych błędów, też zostawiłabym takiego chłopaka

Jak chcesz wiedziwc jak do niej podejsc, napisz do mojej wrozki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Jeśli nie chcesz jej krzywdzić to może lepiej zostaw ją w spokoju?

Daj jej spokoj..normalna matka powinna zauwazyc co sie dzieje z jej dzieckiem pod wpływem faceta ktory z nią jest..przyznajesz ze nadal popelniasz błędy przez ktore staje sie wybuchowa,znaczy jestes idiotą bo kochający facet wyciagnalby wnioski i starał sie zapewnic spokój dziewczynie..głupio ktos pisze zebys znalazl kogos kto nie bedzie chciał cie zmieniac..co innego wady na które mozna przymknac oko a co innego zachowania które niszczą drugiego człowieka

Moze ja zwyzywaj przy jej rodzicach. Zobaczymy jaki z ciebie kozak.