Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blue8585

ciaza po poronienu

Polecane posty

Witam, zalozylam ten watek ,gdyz chcialabym uslyszec od kogos ,kto przezyl to samo ,co ja ,jakies slowa otuchy. 7 miesiecy temu w 11 tygodniu poronilam. Okazalo sie ,ze plod przestal sie rozwijac, ciaza obumarla w 4 tyg, a ja dopiero w 11 tyg. zaczelam krwawic.Teraz jestem znow w ciazy (5 tydz) i strasznie sie zamartwiam. Nie potrafie znalezc sobie miejsca. Mieszkam w UK, wiec musze czekac do 12 tyg, zeby zobaczyc dzidzie na USG. Caly czas mysle o tym, co bylo za 1wszym razem... najgorsze jest to, ze mialam przez kilka dni mdlosci, teraz juz nie mam nic. Nie czuje zadnych objawow poza bolem podbrzusza, jak na okres. Zupelnie nie wiem ,co mam robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powoli. Nie stresuj się. Co ma być to będzie. Ja jestem w 5ciąży. Tak w piatej . Córka ma 3latka. 3 poronienia 7tydzien, 9 tydzień, 13tydzień. Teraz jestem w 21 tyg. Narazie wszystko ok. Będzie dobrze. Głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalnie w Polsce daja duphaston na potrzymanie ciazy jak juz bylo wczesniej poronienie ale w UK dostep do ginekologa jest ograniczony wiec pewnie tego nie dostaniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo bardzo Wam dziekuje za odpowiedz. Caly czas mysle, wiem,ze to zle, powinnam wyluzowac,co ma byc to bedzie. Mam juz jedno dziecko, moja pierwsza ciaza byla wzorowa, zadnych problemow. Druga poronilam, no i teraz jestem w ciazy znow. Mam nadzieje, ze sie uda. Czekam na jakikolwiek objaw. Cieszylabym sie nawet jesli mialabym wymiotowac dzien w dzien. wiedzialabym przynajmniej,ze jest ok. No ale (taka mam cichutka nadzieje) jestem w gronie kobiet, ktore sa farciarami i moja ciaza bedzie po prostu przebiegac bez rewelacji w typie wymioty itp. Dzis bylam umowic sie z polozna, ktora zobacze za ROWNY miesiac, co oznacza dla mnie bezsenny miesiac... W kazdym razie odezwe sie, jak bede wiedziec wiecej. Pozdrawiam Was , kolezance w 21 tyg. duzoooo zdrowka i szczesliwego rozwiazania . :*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam dziewczynki mam nadzieje ze coś mi doradzicie. Jestem w 8 tyg ciazy. Miałam już usg zarodek 10 mm i bijące serduszko. Przed usg zrobiłam badanie beta hcg wynik 92115 a po 8 dniach to 120789. Mam świadomość tego ze beta bardzo zwalnia w pozniejszych tygodniach ale aż tak? Jestem juz po dwóch poronieniach w 6 tyg. Biorę luteine i aspiryne. Wizytę mam dopiero za 2 tyg ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A lekarzowi mówiłaś o wynikach bety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mówiłam. Powiedział ze dopóki nie ma spadku to jest ok. Ja oczywiście i tak się denerwuje. Jutro zrobię kolejna bete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poroniłam w w 32tc. Byłam bardzo zrospaczona po stracie dziecka. Wyprawka była prawie gotowa,jeszcze tylko czekaliśmy na łóżeczko dla małego. Wszystkie ubranka, przytulanki,wózek,wanienka już były a tu takie nieszczeście. Wiem że jeszcze mój synek Marcinek jest z nami,ale to było już 3 lata temu,ale mimo tego nigdy o nim nie zapomnę. Dziś Marcinek by miał prawie 4 latka,ale trzeba dalej żyć. Mam jeszcze roczną córeczkę którą kocham nad życie. Będąc w 2 ciąży strasznie się bałam i modliłam się do boga żeby donosić ciąże i żeby dziecko urodziło się zdrowe. Moja córka Dominika urodziła się w 29tc. Ważyła 1.254 gram, mierzyła 48 cm. Spędziła 2 miesiące w szpitalu. Dziś jest zdrowym uśmiechniętym rocznym dzieckiem. Trzymam za was kciuki i dużo zdrowia wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za odpowiedź. Strasznie współczuję takiej straty... staram się myśleć pozytywnie ale jest to trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poronilam pierwsza ciążę w 19 tygodniu. Po 1,5 miesiąca zaszlam w ciążę. Ile ja nerwów zjadłam ile przemyślałem. Tylko jakiś objaw zanikal i się zdenerwowałam. Ale urodziłam zdrowa coreczke. W maju znowu zaszlam w ciążę ale było to puste jajo. Po 1,5 miesiąca znowu zaszlam w ciążę. Teraz jestem w 19 tyg i na razie wszystko dobrze. Czuję jak Maleństwo bryka. Ale jak się nie rusza to wariuje chociaż wiem że jest jeszcze wcześnie na takie ruchy mocne. Ta ciąże przeżywam najgorzej. Ile razy płakałam i szłam do lekarza z myślą że już po wszystkim, nie zlicze... Jestem na lekach cały czas i długo jeszcze będę... Wiem co czujesz i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko. Glowa do góry, będzie dobrze. Ja poronilam 3 razy, mam 16 miesięcznego synka z 4tej ciazy, a teraz jesem w 25 tc z drugim synkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Wszystkim za mile slowa, miejmy nadzieje,ze wszystko bedzie dobrze, pozdrawiam Was bardzo serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×