Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Lęki i niepokoj mam dosc

Polecane posty

Gość gość

Co robić, od wielu lat cierpię na nerwice lękową. Przeszłam już terapie, był okres kiedy brałam leki. Nie powiem, bardzo się poprawiło, ale do końca jakby to powiedzieć nie jestem wyleczona . Zostaly mi między innymi te lęki. Co prawda już nie takie silne i częste jak pare lat temu. Jedna uczucie niepokoju towarzzyszy mi stałe. Najgorzej jest rankiem, kiedy wstajesz z uczuciem niepokoju. I tak dzień w dzień, miesiąc po miesiącu. Sytuacji nie ułatwia mi fakt, że mam obecnie trochę stresów ale zycie takie jest,ze są stresy i tego się nie uniknie. Przecież nie zamkne się w piwnicy. Muszę pracować aby przeżyć, wychodzić do ludzi, miec swoje aktywności. Czy komuś te leki i niepokoje minęły? Nie ukrywam że to mnie męczy. Jak się ciągnie tygodniami czy miesiacami to się wszystkiego odechciewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A boisz się czegoś konkretnego czy to taki nieuzasadniony lęk? Mój lekarz mówił że taki niepokój może być skutkiem niedoczynności tarczycy. Badałaś się w tym kierunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pasożyty i grzyby moga miec wplyw na leki, blokowiska z azbestu, wszelka chemia w żarciu, hormony, zaburzenia serotoniny.. hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczyszczajcie organizmy, ćwiczcie jogę, suplementujcie sie i medytujcie! poprawa gwarantowana ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
joga to zagrozenie dla ducha i w konsekwencji dalsze pogłebianie sie chorub psychicznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A boisz się czegoś konkretnego czy to taki nieuzasadniony lęk? Mój lekarz mówił że taki niepokój może być skutkiem niedoczynności tarczycy. Badałaś się w tym kierunku? X X X mÓWIĘ, ZE Mam nerwicę stad te lęki. Tarczycę już dawno przebadałam i jest zdrowa. To nerwica, która całkiem nie chce minąć./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dlaczego macie leki bo macie boga głeboko tam gdzie słonce nie zachodzi a jak chodzicie na msze to zeby byc odfajkowac leki sa bo nie chodzicie takze do spowiedzi ai komuni https://www.youtube.com/watch?v=IEsvIMw86_Y 🌻 Dokładnie tak jest. Masz racje. Żeby żyć bez lęków i nerwic lękowych, których źródłem są zawsze złe duuchy należy się porządnie szczerze wysspowiadać z całego życia. Wówczas zamknie się dostęp złych duuchów do naszej duszy i ciała. Regularna spoowiedź co tydzień i jeszcze częstsza Koomuni św. plus Adooracja i codzienna moodlitwa - rozmowa do Pana Jeezusa jak do przyjaciela i codzienny Róożaniec św. i piszę to z własnego doświadczenia i będziesz zdrowa :) Czego Ci z serca życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:16 Ja też mam nerwicę lękową od ponad 10 lat i wiem na jakim podłożu są moje lęki i czym są spowodowane. Dlatego pytam jak Ty masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośću
A serce badałaś dopplerem? Jak zastawki wypadające to i lęki mogą być.Wyrzuty bakterii z próchnicy do krwi też mogą powodować.W ogóle bakterie i roztocza w domu lub pracy.Spróbuj diety antybakteryjnej i antyzapalnej. Akimke dobrze pisze o chemii w jedzeniu,itp. Uzupełniaj witaminy najlepiej w jedzeniu. W suplementach mega dawek nie bierz. Spróbuj jak działa przegotowana letnia woda czczo z dodatkiem cytryny do letniej wody. Poza tym np.infekcje układu moczowego i problemy z pęcherzem też mogą lęki powodować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośću
Uzupełniaj też aminokwasy. Stopniowo wszystko. A skoro leji nie pomogły to może coś da dieta. Za mało danych by coś konkretnego powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akimke - joga to otwieranie się na działanie złych duchów w naszym życiu. Wiem bo ją ćwiczyłam przed naroceniem przez kilka lat. I wiem co mówię. Dobre samopoczucie po jodze jest krótkotrwałe i złudne bo to jest fałszywy spokój. Wiem co mówię bo też tak miałam na początku przez kilka miesięcy a potem wpada się w jeszcze gorsze stany depresji. I jest się agresywnym do ludzi wierzących i kościoła. To też jest działanie złych duchów. Tylko szczera spoowiedź i Koomunia św. uwalniają od ataków złych duchów, które pozostawiają nerwics, lęki, depresyjne myśli i samopoczucie. Dusza dusi bez światła Boga, które są w sakrramentach św. A niestety ludzie nie wiedzą o tym i nimi pogardzają. Pamiętaj: konflikty, agesja, nienawiść, czarne myśli, depresja, lęki, nerwice itd. wszystko to jest ze źródła złych duchów. A miłość, dobro, pokój serca, radość życia i wszelkie dobro i piękno pochodzi i jest zawsze zs źródła Bożego. Z jakiego czerpiesz źródła takie masz życie. I już tu na ziemi i na wieczność po śmierci ciała. Warto się pogodzić z Bogiem. On Cię kocha i czeka na Ciebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem na depresje pomaga ******* zdrowe naturalne jedzenie. Ale joga to najgorszy wybór. Dlatego ostrzegam. Składniki żywności też są ważne ale nie chemiczne drogie apteczne ale w warzywach i owocach. Polecam w temacie żywienia panią Stefanię Korżawską. Jej książki i filmiki na youtub. Zamiast jogi polecam slow joging :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośću
Guglaj: zwiększenie serotoniny w naturalny sposób Prócz tego witaminy B (za dużo niacyny uczula), kwas foliowy, i aminokwasy: tauryna i terozyna. Tylko uważaj, pomału, bo skoki dopaminy też są niedobre. Dlatego najlepiej wszystko w jedzeniu. Różne rodzaje szałwii do picia (szczyptami przy zaparzaniu herbaty np. rooibos). Nadmiar szałwi (napewno tej zwykłej) może dać trzęsawkę i padaczkę. Więc czytaj ulotki i po mału. Rokitnik. Może żeńszeń koreański (np. w granulkach). Ciężko doradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem na depresje pomaga *r*u*c*h**i**zdrowe jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośću
Jeśli lęki minął to daj tu znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 14:16 Ja też mam nerwicę lękową od ponad 10 lat i wiem na jakim podłożu są moje lęki i czym są spowodowane. Dlatego pytam jak Ty masz. oo o o Wiem czym są powodowane lęki, dlaczego rozwinęła się u mnie nerwica. Znam podłoże. Kiedyś było o wiele gorzej bo dodatkowo miałam pełno objawów somatycznych. W zasadzie jest teraz o niebo liepiej, ale nie zupełnie dobrze, bo pozostay od czasu do czasu lęki (zwlaszcza jak mam stersowy okres) i własnie to uczucie niepokoju - bardzo długo nieraz trwa. Chciała bym kiedyś życ jak normalny człowiek. Stresów się nie uniknie, mam tez parę swoich kłopotów i obaw, ale nic z nimi nie mogę zrobić bo nieraz jst jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic z nimi nie mogę zrobić bo nieraz jst jak jest. X Idź do szczerej spowiedzi i poczujesz różnicę I na youtub zobacz kanał: Dotyk Boga W zakładce: Świadectwa są ważne rozmowy z ludźmi, którzy nawracając się i idąc ku Bogu zostali przez Niego uzdrowieni z licznycg chorób. Również z depresji i nerwic lękowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się jak czytam niektóre wpisy, że nic nie wiecie o nerwicy lekowej... tak jak ktoś pójdzie do kościoła to na bank mu przejdzie. To jest najgorsze, że nawet po terapii gdzieś to zostaje za plecami. Ja na uczucie napięcia łykam sobie tabletki z szyszek chmielu z tej apteki http://www.apteko.pl/biggarden-biog-tabletki-uspokajajace-60-szt.html. Kupowałem herbatkę ale jest niedobra w smaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co tutaj robia te koscielne swiry? do kosciola wioo, a nie miedzy normalnych ludzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo ci brakuje do normalności, 01:21, więc tak się nie panosz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawde szafraceum jest dobre? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×