Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zostałam zgwałcona 3lata temu. Czy da się jeszcze udowodnić winę gwałcicielowi

Polecane posty

Gość gość

W wakacje po skończeniu gimnazjum zostałam zgwałcona. Chłopak, który mi to zrobił był tylko kilka lat starszy ode mnie. Po tym co mi zrobił przez jakieś 2lata szantażował mnie. Bałam się iść z tym na policję. Codzienne głuche telefony, smsy z groźbami tak było przez dwa lata. Mieszkam w małym mieście i zdarza mi się widywac mojego oprawcę, co jest dla mnie udręką. Trzęsę się wtedy ze strachu i przez kilka dni nie mogę się potem uspokoić. Nie czuję się bezpiecznie nawet we własnym domu. Chciałabym żeby został ukarany za to co mi zrobił. Czy da się po takim czasie udowodnić mu winę? Telefon na który przychodziły groźby sprzedałam. Numer mam ten sam, ale przenioslam do innej sieci więc pewnie nie uda się "odzyskać" smsów, które mogły by być dowodem w tei sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba sie da odzyskac smsy od operatora . Idz na komende i do jakiegos prawnika.poszukaj darmowych porad prawnych dla ofiar przemocy najpierw tu sie zglos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez obdukcji po czynie? po 3 latach? dziewczyno, spóźniłaś się o 3 lata. Teraz jedyne co ci zostaje to sprawiedliwość na własną rękę wynajmij kogoś kto mu wymierzy sprawiedliwość, bo to jedyne co ci zostaje niestety współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz do pomocy darmowej prawnej tam ci powiedza czy cos z tym zrobic!!!jak pojdziesz byc moze na komende czy prokuratury to zostanie slad,zostawisz dane g****iciela.moze ty juz nic nie wskurasz ale uda ci sie moze uratowac albo pomoc innej dziewczynie ,ofiarze g****u tego sameggo kolesia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dać się na pewno da. Tylko będziesz sie musiała poradzić prawnika, dobrze by było odbyć terapie zeby dojść do siebie i do pogodzenia z tym co sie stało. Potrzeba ci bedzie sporo siły bo moge sobie wyobrazic ze to niełatwe po 3 latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic już nie zrobisz, po trzech latach i to samo ci powiedzą na policji, jak pójdziesz. A w ogóle to jestem ciekawy, jak wyglądał ten rzekomy gwałt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chorzow
Kat0wice chyba cie człowieku p****ało !!! Dziewczyna szuka pomocy, a ty zarzucasz jej ze kłamie. Rzekomo to ty się posrać możesz. Jeśli nie masz nic ciekawego do powiedzenia to milcz, a jeśli chcesz sobie głupoty pogadać to sobie lalkę kup. GWAŁT TO GWAŁT. Dla ofiary upływające lata się nie liczą. GWAŁCICIEL POZOSTAJE GWAŁCICIELEM ! A to powinno być karane ! ucięciem jaj i zgniciem w lochu. Szukaj pomocy dziewczyno, nie poddawaj się ! Każdy musi odpowiedzieć za to co zrobił, jeśli tego nie zrobisz on może skrzywdzić kogoś innego ! Miej odagę i Walcz o swą duchową wolność oraz sprawiedliwość! Życzę powodzenia !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×