Rozczep wargi

Witam wszystkie Panie, Dzisiaj sie dowiedziałam ze prawdopodobnie moje dziecko bedzie mialo rozczep wargi :( Nie moge przestac o tym myslec, ciagle placze. Jutro ide na dokladne badania rano. Czy u ktorejs z Was dziecko mialo to? Jak z tym jest? Gdzie operacja najlepsza? :( jestem zrozpaczona.

Który jesteś miesiąc ? Może od tego zacznijmy. ..nie płacz to się zdarza dość często i jest operowalne do tego stopnia ze nic nie widać .

jestem w 22 tc.

Zajęcza warga. To mozna operowac.

Ale to pewne na sto procent ? Wiele jest przypadków ze lekarz stwierdza zajęcza wargę a dziecko takowej nie ma jak i na odwrot.

Jutro rano ide na szczegolowe badanie, zeby sprawdzic. Dzisiaj powiedzial ze widzi cos nie dobrego :( prawdopodobnie rozczep :( nie wiem co robic, myslec. Tylko jedno plakac ciagle chce.

Autorko współczuję ci i trzymam kciuki za pomyślność jutrzejszych badań, ale na litość przestań już pisać rozczep. Rozszczep!

"rozszczep" brzmi poprawnie. Wpisz sobie w goglach i zobaczysz cokolwiek i poczytaj. Mam koleżankę, która urodziła dziewczynkę z rozszczepem. Na razie nie panikuj i upewnij się czy to pewne, nie będę cię póki co źle nastrajała.Daj znać jak i co

Przepraszam za ta pisownie. Juz nawet sie nie zastanawialam jak pisze. Juz sie naczytalam na stronkach. Ehh czekam jak na szpilkach na jutrzejsza wizyte.

Mojego kuzyna córka miała rozszczep ale jej mama też. W czd na nfz mieli operacje przed pierwszymi urodzinami. Tzn trzeba to załatwić do roku czasu to jest na fundusz a im wcześniej tym lepiej bo i wtedy blizna niewielka. Nie martw się to tylko wada kosmetyczna! Są gorsze rzeczy.

:'( wszystko bylo ok. Dwa razy na usg miala raczke na twarzy. Az dzisiaj tsak ponaciskal ze ruszyla. I lekko zaciemnione miejsce. Kazal jutro rano przyjsc na szczegolowe badanie. Nie bede spala cala noc! :-(

Moja przyjaciółkę też lekarz nastraszyl, ze rozszczep, a okazało się się dziecko ma duże usta i tak to dziwnie na usg wyglądało, a nawet jeżeli u Ciebie diagnoza się potwierdzi, to z dwojga złego lepsza warga, niż podniebienie, zoperujecie najszybciej jak się da, powodzenia

A po operacji sa jakies inne komplikacje? W mowieniu czy czyms?

Nie boj sie. Sa gorsze rzeczy ktore sie moga przytrafic dziecku niz rozszczep. To jest do naprawienia tzn operacyjnie. Moja kuzynka ma male dziecko z rozszczepem, dzieciak 6miesiecy, bystry, juz stoi sam w lozeczku, smieje sie etc. Wiec intelektualnie i ruchowo ok. Maja wyznaczony termin operacji w wawie na kasprzaka jakos niedlugo. Na pewno najedza sie nerwow ale to jest do odkrecenia. Znam chlopaka z rozszczeoem, oprocz malej blizny pod nosem nic nie widac. Pomysl co musza czuc matki, ktorych dzieci sa uposledzone czy maja choroby genetyczne. Przy tym rozszczep to pikus bo to sa normalne zdrowe dzieci, tylko trzeba im operacyjnie pomoc. Aha i jak maly sie urodzil to wiem ze zamawiali specjalnie w aptece smoka do butelki dla dzieci z rozszczepem. Widac ze niezle sobie radzi bo jest mala kluseczka ;) U kuzynki przyczyna rozszczepu byla najparwdopodobniej toxoplazmoza w 1trymestrze. Uszy w gore !

Jeżeli to rozszczep wargi to nawet smok specjalny nie potrzebny . Trochę gorzej jak dochodzi rozszczep podniebienia. A komplikacje wiadomo jak przy każdym zabiegu, ale w tym wypadku to na prawdę jest tylko kosmetyka. Ta dziewczyna kuzyna piersia karmiłam bez problemu od samego początku.

Lewostronny rozszczep wargi, w pn jade do Warszawy na szczegółowe usg, czy podniebienie tez czy nie :-( mysle ciagle co moglam zrobic nie tak ze tak wyszlo. Staralismy sie dwa lata z Mezem i w koncu wiadomośc ze sie udalo bylam w siodmym niebie. Czemu tak sie dzieje? :-( caly internet juz przetrzepalam. O operacjach itp.

Autorko mam nadzieje, ze maz cie wspiera i ze wszystko sie jakos ulozy. Ile masz lat autorko? Bralas folik i dobrze sie odzywialas przed ciaza?

Mam 24 lat. Bralam kwas foliowy, pozniej inofem jak zalecil lekarz. Wszystko bylo ok. Az do ostatniej wizyty. Mam nadzieje ze wszystko sie ulozy. Widzialam dzieciaczki przed i po operacji, medycyna czyni cuda. Koniec marca porod. Juz sama nie wiem co robic. Operacja podobno moze byc od 6 m-ca.

Autorko będzie wszystko dobrze u mnie w rodzinie ten temat jest świeży.Bratanek ma 7 miesięcy miał rozszczep wargi jednostronny jak miał 4 miesiące miał zabieg był tydzień w szpitalu z mamą wszystko pięknie sie goilo teraz ma malutka Blizne śliczny chłopczyk.W czasie ciąży okazało się że jest rozszczep jednostronny skierowali bratowa do kliniki tam powiedzieli że mały ma obustronny ale na szczęście po porodzie sprawdziła się pierwsza diagnoza,niestety ma też rozszczep podniebienia zabieg będzie miał jak skończy roczek. Wiem co czujesz sama jestem w ciąży i też się boję. Trzymam za Ciebie kciuki,nie martw się powodzenia.

Mysle, modle sie, placze... ale zrobimy wszystko zeby bylo dobrze.

Kochana nie martw się. Znajdź pozytywy w sytuacji ze to nie poważne wady które maja wpływ na rozwój dziecka i jego funkcjonowanie.

Dziewczyny mają rację - jest tu tyle tematów o naprawdę ciężkich chorobach maluchów... Obejrzalam zdjęcia takich dzieci po zabiegu i przed i naprawdę po zabiegu to tylko niewielka blizna :) Bądź dobrej myśli, ciesz się ciążą i przyszłym macierzyństwem, bo stres wam tylko szkodzi

Autorko rozszczep wargi to nie tragedia! Mój syn dziś 17 latek też miał. Dziś jest naprawdę przystojny i dziewczyny za nim biegają.To był prawostronny rozszczep górnej wargi. Karmiłam normalnie piersią,miał normalny smoczek. Był operowany jak miał 5 miesięcy .Blizna prawie niewidoczna! Lekarz wszystko ci wyjaśni najważniejsze sprawdzić czy podniebienie w porządku. Głowa do góry

A ile sie ma operacji? Ile Twój syn przeszedl? 5 miesiecy szybko zleci...

poszukajcie dobrego specjalisty w szpitalu Polanicy i będzie ok, na nfz też robią

Ale to chyba przyczyną lezy po stronie genetycznej nie wady rozwojowe

Hej wszystkim, tu autorka. Tak badanie się potwierdzilo. Moje Dziecie będzie mialo rozszczep wargi i podniebienia. Przykra i smutna wiadomość, ale poradzimy sobie, musimy byc silni i dac rade. Nasza malutka bedzie pod opieka. Wada kosmetyczna zostanie zooperowana. Tylko mam do Was pytanie: czy ktoras chce podzielic sie informacjami najlepiej na maila. Bo mam kilka pytan zwiazanych z ta wada. Pozdrawiam.

Nie martw sie kochana bedzie dobrze:)moj synek urodzil sie tez z wada co prawda nie wargi a paluszkow.Mimo moich obaw swietnie zniosł cztery operacje,a zaczynalismy jak miał roczek.Im mniejsze dziecko tym lepiej...życze wszystkiego dobrego!

W rodzinie mojego męża - brat, ma tę wadę. Również strasznie się boję.