Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kwiatuszek 11

Rozstanie

Polecane posty

Pierwszy raz pisze na jakimkolwiek forum ,mam teraz chyba najcięższy okres w swoim życiu. Byłam z chłopakiem prawie rok ,był ode mnie 8 lat starszy ,i był moim pierwszym chłopakiem ,moją pierwszą miłością. Bardzo zaangażowałam się w ten związek ,wiązałam z nim przyszłość..On tez przez cały czas mnie zapewniał że jestem dla niego najważniejsza. Parę tygodni temu napsiał mi smsa ze przeprasza ale czuje watpliwosci . Gdy sie spotkalimsy powiedzial mi ze nasz zwiazek nie ma przyszlosci. Chodzi o to ze za rok wyjezdzam na studia i on boi sie ze wtedy go zosatwie ,bo juz kiedys mial taką sytuacje z inna dziewczyą .Mi sie wydaje ze to jest tylko wymówka ,bo gdyby mnie naprawde kochal to by mu to nie przeszkadzało .Jestem załamana ,nie radze sobie, bardzo tesknie za nim i nadal go kocham ,nie wiem co mam robic ,czuje sie bardzo samotna i nie widzę sensu życia ,co mam zrobic ,żeby jakos stanąć na nogi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze bądź silna-wiem, że nie jest to proste ale procentuje. Jeśli on zobaczy, że nie "skamlesz" za nim, zrozumie co stracił. A ta satysfakcja jest Ci teraz potrzebna bardzo. Masz przyjaciół? spotkaj się, rozmawiaj, płacz w rękaw. Idź na basen, biegaj, oglądaj filmy.Myśl o przyszłości, nie analizuj tego co było. Z czasem będzie łatwiej ale na pewno coraz trudniej będzie Ci zaufać komukolwiek. Też jestem świeżo po trudnym rozstaniu-trzeba to przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze naprawde sie boi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robilam podobnie tak jak mi napisalas ,nie pisalam do niego z prosba aby do mnie wrocil czy cos tego typu i po paru dniach sam napsial i chcial sie spotkac ,tak wyszlo ze na tym spotkaniu zaczelismy sie przytulac i calowac ..Teraz juz zupelnie nie wiem co mam myslec ,byl czas kiedy juz zaczynalo byc ze mna lepiej a teraz sama nie wiem co czuje ..czy to swiadczy o tym ze on zastanawia sie czy do mnie wrocic ,czy zatesknil ? czy moze dla niego to juz jest definitywny koniec ? a ja mam tylko niepotrzebne nadzieje ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro chcial sie ze mna calowac i przytulac to mysli nad tym zeby wrocic ,czy po prstu oddal sie chwili bo troche zatesknil za mna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Skoro chcial sie ze mna calowac i przytulac to mysli nad tym zeby wrocic ,czy po prstu oddal sie chwili bo troche zatesknil za mna ? x Przekonasz się po tym czy ponownie się z Tobą skontaktuje i jak się będzie zachowywał. Spokojnie czekaj. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotkalismy sie ponownie ,to ja chcialam sie spotkac bo juz nie wytrzymalam...spedzilismy ze soba prawie cala noc u niego w domu ,znowu przytulalismy sie i powiedzial mi ze jestem najwazniejsza dziewczyna dla niego w tym momencie i ze teskni ..napisal dzien po tym wszytkim ze chcialby zebym byla kolo niego, a teraz juz wgl sie nie odzywa ...juz nie wiem co mam myslec , moze lepiej jak zerwie z nim calkowity kontakt ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×