HIV Zakazenie

Wczoraj w nocy spałam z pewnym chlopakiem. Wszystko w prezerwatywie ( oral z mojej strony włącznie ) . Do finału nie doszło , w pewnym momencie poprosił mnie o pozycje 69. Zdążył ,, polizać ,, mnie może z 2 sekundy po czym przerwałam czynność zauważywszy jego popękane usta w kącikach i zaschnięta w nich niewielka ilość krwi . W tym momencie przerwaliśmy jakiekolwiek czynności seksualne , w wyniku moich obaw odnośnie HIV itd .ja nie chciałam ryzykować tymbardziej ze sama mam ostatnio obniżona odporność i jestem praktycznie co chwile przeziębiona . chłopak ten obraził się na mnie i na pytanie czy jest zdrowy parsknął mi śmiechem w twarz . Moje pytanie jak duże i czy w ogóle istnieje prawdopodobieństwo zarażenia się hivem w ten sposób ? Ponoć słyszałam ze musiał by mnie wybryzgac krwią jak za przeproszeniem rzygajacy wampir by zarażenie było możliwe . Jakie jest wasze zdanie ? W poniedziałek idę się zbadać choć to za wcześnie ale nie mogę wytrzymać już a co dopiero 2 tyg. Słyszałam tez teorie ze HIV nie istnieje jakie jest wasze zdanie ? Pozdrawiam , Nela

Nie jestem specem, ale ryzyko raczej nie było na tyle duże żeby aż tak bardzo się przejmować. Test bym zrobił, bo jestem sam trochę przewrażliwiony ale bez stresu i pośpiechu. Poniedziałek to chyba trochę za wcześnie. Zadzwoń na infolinię hiv i poszukaj specjalistycznego forum. To się chyba nazywa "z plusami", czy jakoś tak. Niestety wszelkie pytania o hiv w łóżku są źle widziane i osoba ostrożna często uchodzi za dziwaka, oszołoma lub świra. Szkoda, że takich dziewczyn jak Ty jest mało. Nie stresuj się. Pozdrawiam

Masz obniżoną odporność przed wirusami, hehe, to nie p*****l się z nieznajomymi, jak tylko zacznie cię ściskać miedzy nogami. Wiem trudno ci się jest oprzeć jakiemuś z grzywką czesanemu w ząbek, po dyskotece. Napiszę krótko idź i się przebadaj https://www.youtube.com/watch?v=7iiANZvz8Tg NIE ROZNOŚ ZARAZY !!!

Owszem jest możliwe zarażenie się wirusem HIV chociażby podczas robienia loda, bo wirus jest obecny także w płynie preejakulacyjnym, wystarczy niewielkie uszkodzenie błony śluzowej w jamie ustnej aby się zarazić.

wystarczy mieć stałego partnera i nie byłoby tematu. ale gdzie tam przecież dzisiaj wszyscy muszą się walić ze wszystkimi hahahahaha...dramat rzygać mi sie chce jak czytam takie wpisy (nela bela)

A co jesli stalem partnerowi zdarzy sie raz jedyny skok w bok? Nie chcial/a, byl/a wstawiona/y itp. To może się przydarzyć każdemu. Calkowicie wiernej żonie czy mężowi.

zdechniesz teraz