Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Delegacja

Polecane posty

Gość gość

Witam mój mąż był ostatnio na delegacji w hotelu 500 kiedy do niego zadz bo nie odzywal sie caly dzień i spytalam co robi stwierdzil że jest w pokoju i się uczy a za chwilę usłyszałam rozbawione damsko-męskie towarzystwo przyznał się że piją z kumplami a te dziewczyny to niby z dołu słychać bo tam jest równoległa impreza i teraz chciałabym spytać was czy w hotelu naprawdę bywa aż tak głośno na korytarzach nie przeszkadza to innym gościom? Nie do końca ufam mężowi po tym jak okłamał mnie na początku i nie chce mi sie wierzyć że nie imprezowali wszyscy razem ich głosy było słychać bardzo wyraźnie tak jak by byli obok siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ich niby meskie picie odbywało sie na korytarzu tak można w hotelu pic przed pokojami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodatkowo mój mąż twierdzi że nie mógł nie wypić bo koledzy by go wyzywali od pantofla gdyby wysłał mi sms-a o tym to wyglądało by to inaczej a tak to pozostaja mi jedynie domysły co tam sie działo a i pili do 24 bo z recepcji zwrócili im uwagę że jest cisza nocna i każdy się rozszedl do swojego pokoju a przecież cisza nocna jest o 22 już chyba że w hotelach jest inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalozylam taki sam temat jeszcze w innej kategorii potrzebuje odp żeby sie dowiedzieć jak to naprawdę w hotelach wygląda czy można urządzać libacje na korytarzach i czy tak mocno słychać imprezujacych czy mąż mnie oszukuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ta delegacja była w towarzystwie damsko -męskim czy pojechali tylko faceci. Jak ja byłam na szkoleniu to drugą grupę która mieszkała teoretycznie w innym skrzydła czasem było słychać nawet do rana. Więc chyba zależy od polityki hotelu. Znowu jak mój mąż był to niby było cicho ale wiem że sobie popijali w kilku pokojach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grupa mieszana z przewaga meska mąż mi opowiadał jak to jego nowi znajomi wyrywali tam laski chociaż pare min wcześniej rozmawiali ze swoimi dziewczynami/żonami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście opowiadał to w takim sensie że on był grzeczny a inni korzystali z okazji a czy na koniec każdego szkolenia jest impreza z tego tytułu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego znajomi wyrywali laski on nie. Moim zdaniem po prostu pili i niektórym odbiło. Ufasz mu? Zmienił się po wyjeździe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na większość są imprezy na koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ufam mu i wygląda na to że nie zmienił się wcale dzięki opanuje się i przestane ciagle o tym myśleć i się nakrecac bo chyba zwariuje a jeszcze sporo szkoleń/delegacji przed nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za bardzo się nakręciłaś. Mój jeździł przez całe lato było ciężko ale to przez tęsknotę w sumie on częściej dzwonił do mnie niż ja do niego. A jak mnie nie było tydzień to przyjechał nawet do hotelu dzień wcześniej i był romantyczny wieczór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie tak glowa sama wymyśla różne scenariusze zwłaszcza że na początku próbował mnie oklamac postaram sie już nie myśleć o tym bo i tak już nic to nie zmieni nadal mu ufam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie głowa jest najgorsza i ja owszem miewam podobnie mimo to wiem że mnie kocha i owszem miewam czarne myśli oraz napady nieufność mimo to jesteśmy ze sobą na tyle długo że wiem co robi a czego nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość szariiikkk
na delegacji tylko siko... sprawdzone und zatwardzone...hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj tak pojechal w delegację. Mowi ze nic sie nie wydarzylo. Po paru dniach dowiedziałam sie, ze owszem tam moze nic konkretnego sie nie wydarzylo za to potem mial romans z jedna, ktora tez byla na tej delegacji. Dobra rada, nie czekaj az cie zdradzi. Zyj dla siebie, korzystaj z zycia, nie warto dla tej jedynej osoby tak poswiecac sie i zadreczac. I tak kopnie cie w tyłek. Zdradzi przy najbliższej okazji a potem zwali na ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, obserwuj czy mąż się zmienił. Jeśli nie- nie masz powodów do niepokoju. W końcu nic się nie stało jeśli na wyjeździe popili z kolegami. Faceci już tak mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będę obserwować pić mu nie zabraniam od czasu do czasu gdyby napisał mi sms że sobie z kolegami wypija ok nie ma problemu chodzi o to że zaczął kręcić i te glosy dziewczyn kiedy dzwoniłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz o głosie dziewczyny. A nie mogła to być koleżanka z pracy? Zresztą jakby miał zdradzić to nie musiałby jechać na delegacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze swojej pracy pojechal z kolegą wiec musiala to byc nowo poznana koleżanka to bylo spore szkolenie ze stihla i byly tam również panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No więc pewnie zrobili wspólną imprezę tak też bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No więc właśnie ale dlaczego nie mógł mi powiedzieć wprost ze imprezuja w szerszym kregu tylko mnie oszukuje tego sie nie dowiem i nie chodzi mi o to ze mnie zdradził tylko o prawde właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz kasę teraz? zdobądź ją w prosty sposób!! www.forsa.exhl.pl/l/3/kasateraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie powiedział ci bo po powrocie i przez telefon robiłaby mu awanturę. Czy jak ty wyjdziesz z koleżankami mówisz mu o wszystkim? Np jak się do was facet pijany przyczepi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że masz rację że ze strachu właśnie i owszem nie mówię mu o wszystkim ale o tym z kim imprezuje wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
A co ci podpowiada twoja intuicja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czuję że kłamie ale wiem że nie zdradził na pewno poprostu zabawil sie w towarzystwie popil poflirtowal i tyle tylko jakoś uwiera mnie właśnie to że nie mówi mi prawdy szczerosc jest dla mnie bardzo ważna i on o tym wie teraz takie kłamstwo a co później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcecie wiedzieć czy Wasi partnerzy są wierni, napiszcie do mojej wrózki Sofii, jst świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kłamał bo wiedział, że będziesz wkurzona,jak dowiesz się, że bawił się w towarzystwie panienek. Alkohol, delegacja, panny to nic dobrego nie wróży i jeszcze klamstwa. Chroni siebie bo wie, że mu zrobisz awanturę. Drugi raz jak będziesz dzwonić wyjdzie poza towarzystwo, żebyś przypadkiem czegoś nie usłyszała. Cwany jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tego sie właśnie boję eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dyma na boku, co zrobisz, tez sie dymaj na boku jak fajna jestes to sie toba zajme chetnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×