Dyskryminacja z powodu innego wyglądu, banda dresiarzy, terroryzuje osiedle!

Mam troszkę skomplikowaną historię życia. Moi rodzice pochodzą z Indii, do Polski przyjechali na studia, po pewnym czasie wzięli rozwód, ja z mamą zostałam w Polsce, tata pojechał do Anglii. Czuję się Polką tutaj się wychowałam, tutaj studiuję, niestety biologii oszukać się nie da, mam zupełnie "inny" wygląd. Na osiedlu od pewnego czasu pojawiła się grupka "dresiarzy" która moją "inność" zobaczyła niemal od razu. Zaczęło się od wyzwisk, zaczepiania pod sklepem, doszło do tego że obrzucili mnie kamieniami. Zresztą oni są dokuczliwi także dla innych mieszkańców (choć ja z oczywistych względów jestem ich "ulubioną" ofiarą). Wybrałam się na posterunek policji, wizyta u dzielnicowego nic nie dała. Poszłam na posterunek straży miejskiej, tam panowie strażnicy byli w ogóle poirytowani że czegoś od nich żądam. W tamtym tygodniu znów wizyta na Policji (tym razem nie sama a z kobietą której porysowali lakier na samochodzie). Tym razem dostałyśmy zapewnienie że Policja zrobi z tym porządek. Minął tydzień Policjanci owszem pojawili się ale tylko raz przespacerowali się po osiedlu i to wszystko a problem jak był tak nadal istnieje. Gdzie jeszcze interweniować i szukać pomocy? Jest to na prawdę chora sytuacja że osiedle jest terroryzowane przed bandę troglodytów i nikt nie chce zrobić porządku.

Indyjskie dziewczyny są przepiękne ;) mają wspaniałą orientalną urodę nie masz sie czego wstydzić, powinnaś być dumna ze swojego pochodzenia. Nigdy w Indiach nie byłam ale czytam dużo Osho i imteresuję się kulturą orientalną. Atak blokersów może być spowodowany tym, że zmieniła sie władza i są teraz bardzo silne nurty katolickie i narodowościowe no i niestety tym kibolom bez szkoły i ogłady każdy człowiek o innym kolorze skóry kojarzy sie z " uchodźcą " a jeśli nie jesteś katoliczką to już masz przechlapane. Trzeba ignorować. Życzę Ci dużo siły i odwagi. Pozdrawiam serdecznie ;)

12:59 chyba Cię POgięło. Chrześcijanie nie są agresywni z wiadomych względów. Dresy od zawsze uprzykrzają życie. Przecież to zdegenerowana patologia. X Trudna sprawa autorko. Jeśli przesiadują pod klatką przy piwku to dzwoń na policję. Możesz to zrobić anonimowo. Dostaną pare mandatów i może zmienią teren.

Porozmawiaj z sąsiadami. Im więcej osób zgłosi sprawę na policję tym lepiej.

"Poszłam na posterunek straży miejskiej, tam panowie strażnicy byli w ogóle poirytowani że czegoś od nich żądam." Z tym się zgadzam w 100% sama chciałam uzyskać pomoc od straży miejskiej i też odprawili mnie z kwitkiem.

Bo straż miejska to dziwny twór.

może poszukaj jakiejś organizacji która zajmuje się takimi sprawami?

Rzucanie kamieniami czy wyzwiska, to już przestępstwo z nienawiści na tle rasowym. To jest karalne. Jeśli masz siłę i odwagę, to zgłoś to na Policję - oficjalnie złóż zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

no cóż brawo dresiarze za dbałość o czystość rasową, ale czy nie lepiej by zrobili gdyby atakowali muzułmanów, najlepiej czeczenów, arabów, turków i innej patologii umysłowej? Powiedz im, aby poszukali "uchodźców" i niech na nich się wyżywają.

W Warszawie coraz więcej jest hindusów, ale ani nie są urodziwi, ani się nie integrują, najlepiej byłoby się ich pozbyć, tak jak i całej reszty kolorowych. Co do osób wychowanych w Polsce to wystarczyłoby, aby zmieniły imiona i nazwiska na polskie, a już by inaczej były postrzegane, nawet czułyby się bardzie polsko. We Francji czy Belgii tego nie zrobiono i drugie pokolenie imigrantów nie czuje się Francuzami i Belgami, a sami rdzenni mieszkańcy ich tak nie traktują. Dlatego moja rada dla osób, które naprawdę czują się Polakami/Polkami, zmieniajcie imiona i nazwiska na polskie, chodźcie w odzieży patriotycznie, podkreślajcie swoją polskość, a nikt nie będzie się was czepiał. W Polsce rośnie, zresztą słusznie ksenofobia, ale ma ona oparcie w przestępczej działalności jaką prowadzą czarni, śniadzi czy żółci oraz braku poszanowania polskiej kultury i języka. Większość tego motłochu nie raczy nawet się nauczyć języka polskiego.

"W Warszawie coraz więcej jest hindusów, ale ani nie są urodziwi, ani się nie integrują, najlepiej byłoby się ich pozbyć, tak jak i całej reszty kolorowych. Co do osób wychowanych w Polsce to wystarczyłoby, aby zmieniły imiona i nazwiska na polskie, a już by inaczej były postrzegane, nawet czułyby się bardzie polsko. We Francji czy Belgii tego nie zrobiono i drugie pokolenie imigrantów nie czuje się Francuzami i Belgami, a sami rdzenni mieszkańcy ich tak nie traktują. Dlatego moja rada dla osób, które naprawdę czują się Polakami/Polkami, zmieniajcie imiona i nazwiska na polskie, chodźcie w odzieży patriotycznie, podkreślajcie swoją polskość, a nikt nie będzie się was czepiał. W Polsce rośnie, zresztą słusznie ksenofobia, ale ma ona oparcie w przestępczej działalności jaką prowadzą czarni, śniadzi czy żółci oraz braku poszanowania polskiej kultury i języka. Większość tego motłochu nie raczy nawet się nauczyć języka polskiego." Nie obraź się ale nie zgodzę się z tobą. Uważam się za osobę zintegrowaną (jak sam/a widzisz piszę w języku Polskim), razem z mamą nie siedzimy na socjalu. Ona jest lekarzem ja również studiuję medycynę i zamierzam pracować w kraju. Co innego gdybym nic nie robiła i żyła na koszt państwa. Skoro spełniam wszystkie te wymagania chyba mam prawo by czuć się bezpiecznie? Co do imienia i nazwiska też się z tobą nie zgodzę, niby dlaczego miałabym je zmieniać? Poza tym imienia i nazwiska nie mam napisanego na czole, więc co to zmienia?

Może poszukaj jakiegoś dobrego prawnika, niech on ci poradzi co zrobić?

To fakt. W sumie wychodząc za Polaka, będziesz miała już polskie nazwisko. :-) Generalnie dresiarze to głupki, bo atakują słabszych, niechby ruszyli tyłki, na Arabów jakich pełno w Warszawie, a poniektórzy chodzą z nożami, jak to Arabowie i zmierzyli się z nimi, zrobili by lepiej. Co do atakowania kobiet, w dodatku właśnie zintegrowanych to naprawdę głupota. Jako Polak mogę doradzić ci stare polskie rozwiązanie problemu. Zrób odwet, potraktuj ich gazem na przykład, poproś znajomych Polaków o interwencję, chociaż młodzi to c***y, ale może znajdziesz kilku dobrze zbudowanych i nadmiarem testosteronu, dresy nabiorą respektu na pewno. :-)

Ty się tak pocisz bo pewnie jesteś mocno owłosiona na ciele jak to Hinduski.Co do dresów , to oni do każdego mog się doczepić naprawdę trzeba wyglądać obco:o Raczej nikt normalny nie będzie postrzegał cię jako zagrożenie, jesteś tylko samotną kobietą w końcu a nie gangiem ? No i pamiętaj, że ludzie mogą brać cię za Cyganie, a to tylko rzeczywiście jest specyficzna grupa osób, nic nie poradzimy , możesz tylko udowadniać ludziom że się mylą...

Dobry dres to tępy dres, czyli prawnik niewiele pomoże, oni rozumieją tylko język pięści, czyli spokojny dresiarz to obity dresiarz. Jest też opcja dla uduchowionych, czyli zjednać ich do siebie, poznać ich siostry czy matki i się zaprzyjaźnić, sprytne rozwiązania są najlepsze. :P