Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kto ma rację mam dosc mojego faceta

Polecane posty

Gość gość
15:41 w ciąży to ona jest teraz. A co zrobiła przed ciążą? Ile odłożyła? Miała stałą pracę by zapewnić sobie i dziecku płatny macierzyński? Nie. Ale od faceta wymaga, bo on obiecał i wolal żeby ona nie pracowała. No śmiech na sali. Autorka pyta kto ma rację. Moim zdaniem oni oboje są siebie warci i tyle. Oboje nieodpowiedzialni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"On chce jak najlepiej" Ha ha ha ha ha padlam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu kobieto zejdź ze mnie wreszcie . Ty masz jakieś kompleksy ja sie w temacie pytam o co innego . A ty mi p tej kasie dalej piszesz . Pisze ze oszczędności jeszcze jakieś mam . Ale czy ty w ogóle wiesz o co ja zapytałam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie!piszcie tylko o tym o czym chce autorka! Zadnych dodatkowych pytan czy wlasnych przemyslen! Zadnych komentarzy! Ona bedzie decydoeala o czym macie pisac! HA HA HA HA HA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy post: Autorka pyta co o tym myślimy. Możemy pisać, pod warunkiem że ją pochwalimy. Prawda jej nie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dotarlo do niej ze jest glupia i nic nie ma oprocz dziecka w drodze, ktore zrobila z leniwym idiota no to teraz bedzie atakowac tych co jej to uswiadomili - tylko tyle moze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oboje nie dorośliście do zakładania rodziny. Ty pracowałaś na czarno i beztrosko zaszłaś sobie w ciążę bez gwarancji dochodów. Twój facet to lekkoduch żyjący z dnia na dzień i nie myślący o przyszłości. Skoro stroi fochy i przerasta go remont to zobaczysz co będzie jak urodzi się dziecko. Przyjdą większe wydatki, a co za tym idzie pretensje, które masz już teraz. Przyjdą nowe obowiązki. Teraz już ucieka więc nie spodziewaj się, że się zmieni po urodzeniu dziecka. Dziecko będzie się budzić w nocy, on wstanie, ubierze się i wyjdzie. Piszesz, że jest szczęśliwy? Gdyby był to by się tak nie zachowywał. Zresztą ty tylko oczekujesz, rządasz, wymagasz, a sama nic nie dajesz od siebie. A skończy się to tak, że on zwinie manatki i zostaniesz sama, bo wasze oczekiwania nie bardzo się pokrywają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze ze autorka strzelila focha tak samo jak jej gach i sobie poszla! Coz... prawda boli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie boli ale temat dotyczył czego innego a wy wsiadacie na pieniądze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam odlozone niecale 30tys, na ile to moze starczyc bez pracy? teraz co msc od panstwa tysiaka dostane i 500+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem szczerze - NIE WIERZĘ, że przez kilka lat nic nie odłożył w Irlandii, no nie jest to normalne, że wrócił goły i wesoły. Może po prostu ukrył przed tobą ile ma. Rozwalił kasę - na co? może ma problem z hazardem, bo to aż nieprawdopodobne. Fakt - facet ma wizję rodziny tradycyjnej, tyle, ze odłączył od tego swój udział. On się ustawił na pozycji obserwatora z boku, którego utrzymanie rodziny nie dotyczy - skoro nie pcha się do ślubu to widać, że unika odpowiedzialności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a te 30tys to na 1,5r powinno ci wystarczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Uwielbiam jak ktoś mówi, że dostanie od państwa. Tak dostaniesz od państwa, od tej pani i tego pana, którzy pracują i płacą podatki. Od państwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to nid ja pisałam ktoś się podszywa !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A od państwa g****o dostane żadne piecset wiec dajcie spokój juz z ta kasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry autorko, ale czego się spodziewałaś? Że będziemy Cię chwalić? Owszem - Twój facet to dno i wodorosty. Ale niestety sama sobie takie wybrałaś i nic z tym nie robisz, a do tego sama jesteś niewiele od niego lepsza. On Ci mówi "lepiej żebyś nie pracowała" więc Ty głupio go słuchasz i masz jakieś tam bule jakie prace dorywcze, nic stałego z umową. W czasie takiej "pracy" zachodzisz w ciążę, jakbyś nie miała świadomości, że w takim przypadku nie należą Ci się żadne świadczenia (zwolnienie w ciąży, macierzyński). Toż to totalna głupota. On się cieszy z dziecka nie mieszkając z Tobą, nie mając perspektyw na jakąkolwiek sensowną przyszłość, a Ty dajesz sobie dziecko zrobić wiedząc, że nie macie na nie warunków:/ Akceptujesz dziwne wybory twojego faceta - on pracuje za granicą w sumie nie wiadomo czemu, skoro nie odkłada kasy na przyszłość. Równie dobrze mógłby pracować tutaj. Wierzysz w jego zapewniania, że on się wszystkim zajmie, mimo że nadal mieszkasz z matką. I nadal z dzieckiem będziesz tam mieszkać, a on może zrobi Wam łaskę i się do Was wprowadzi - no śmiech na sali, ładnie on si,ę wszystkim zajmuje:/ Mimo, że Ty masz mieszkanie (częściowo, bo z matką, ale zawsze) to on kręci nosem na zamieszkanie u Ciebie, nie garnie się do robienia remontu, strzela fochy, zamiast się cieszyć, że macie możliwość wspólnie mieszkać. Moja droga, sama na to facetowi pozwoliłaś. Powinnaś go na początku albo ustawić do pionu, albo pogonić gdzie pieprz rośnie. A teraz jesteś w głębokiej, czarnej d*pie, za przeproszeniem. I na dodatek zamiast się ogarnąć to bronisz tego leniwego idioty, jakby to był co najmniej jakiś książę. Litości. Przejrzyj na oczy dziewczyno. Facet nie chce wspólnie mieszkać, facet o Ciebie i dziecko nie dba, a jak się dziecko pojawi a Ty będziesz od niego wymagać jakiejkolwiek pomocy to jestem pewna, że strzeli focha i ucieknie do mamusi albo kolegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×