Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy i co wysyłacie do rodziny w Polsce na tegoroczne święta?

Polecane posty

Gość gość

jeśli nie lecicie do nich? My na święta latamy co dwa lata, mieszkamy w Wielkiej Brytanii od 10 lat. bylismy rok temu, w tym roku jesteśmy u siebie (na Nowy Rok lecimy na 4 dni gdzies indziej). W Polsce mamy z najbliższych wszystkich rodziców, moją siostrę z mężem i dzieckiem 2-letnim, oraz siostra męża i jej partner. jest też jedna już tylko babcia. Rodzicom planuję wysłać dobrej jakości ręczniki (rozmiar hand towel x2 i bath towel x2), do tego czekoladki hotel chocolat lub thorntons, i ulubione herbaty (lady grey twinings/ pukka detox i there mint) drugim to samo tylko inne herbaty ;) plus teściowej krem do rąk aveeno x2 bo je uwielbia siostrze z mężem czekoladki i notesy (dobrej jakości (nie takie za 5 funtow, lecz te lepsze), a dla dziecka zabawka i książeczka\ siostrze męża z jej facetem kartka, czekoladki, notesy babci kartka, ciasteczka Deans all butter bo je uwielbia i ciepłe skarpety z owczej wełny (szkockie, cieplutkie i super jakość) dwie pary jak uważacie? według mnie spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a oni tez maja zamiar robic Wam jakiekolwiek prezenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eeee..nic nie wysyłam. Nie lecę do Polski. Jestem samolubem i tylko sobie kupuje prezenty :D dzięki temu mam to co chcę i dobrze mi z tym. Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto nie był to nie wie
po hooj tam coś wysyłać, oni tam wszystko mają przecież, teraz w PL jest luksus, wszystkiego masa i tanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kraj zapomniany
niech mi coś wyślą, nawet emaila, niestety te koorfy nawet tego nie potrafią, co za patologia narodowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My zawsze robilismy prezenty ale w tym roku mam gdzieś bo to zawsze działa tylko w jedną stronę. O ile jeszcze moi rodzice kupują coś mojemu synkowi na swieta tak teściowie nigdy nic mu nie kupili mimo że ma juz 4 lata i nawet jak byliśmy np.w styczniu po świętach nigdy nic na niego nie czekało, a wiedzieli dużo wcześniej ze bedziemy wiec my też przestalismy się wysilać i jak ich odwiedzamy to z pustymi rękami. Dodam tylko ze resztę wnuków obdarowuja na swieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość go no go
niestety tam wszystko działa w jedną strone, ty dawaj, ty dzwoń, ty na skype pierwszy, ty kase wysyłaj, bo za granicą się nie pracuje tylko kasa na konto wpływa, co za tępaki umysłowe w tym katolickim bagnie, oni tam są zryci do zera psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka ja nie oczekuję prezentów w zamian, czy coś. lubię je dawać. na urodziny to zwykle tylko kartki wysyłam, lub dzwonię, dzień matki dzień ojca itp też dzwonię/pisze. oni do nas w urodziny dzwonią lub piszą. na święta co roku nasze dziecko ma jakis drobny prezent a jak jesteśmy w Polsce to dostaje np 100 zł. w tym roku moja mama już pytała ockupić mówię jej że nie musi, ona na to że przeleje mi 20 funtów i mam sama coś kupić od nich dla wnuka. teściowie już maja jakieś książki bo pytali, co kupić yo podesłałam listę 5 tytułów i mieli wybrac dwie ksiązki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wysylam kartki i czekolady i czasem jakies rękawiczki albo kosmetyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie stac was aby wysylac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 22:58 serio? pewnie Tobie nikt nic nie da i dlatego tak Cię skręca, że aż musisz innym dowalić :O :P Ja wysyłam. różnie bywa, czasem tylko kartki i czekoladki, czasem cos więcej. w tym roku nie lecę do Polski na święta, ale spędzam je w domu z mężem i dzieckiem a 3 stycznia lecimy sobie na kilka dni do Wiednia :) (mieszkamy w UK)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na rodzinę i znajomych w UK wydaję wystarczajaco dużo żeby jeszcze do PL wysyłać pierdoły. Dodam jeszcze że w życiu od dziadków i tym bardziej reszty rodziny nic nie dostałam, oni nawet nie wiedza kiedy mam urodziny, więc nie wygłupiam się z prezentami. Wiadomo, jak ktoś utrzymuje kontakt i chce mu się tracić kasę na takie rzeczy to spoko. Ja wolę wydać na własne przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strata kasy na goofno
wysyłanie kartek to DEBILIZM, to idzie od razu do kosza zaraz po świętach, marnowanie tylko kasy na coś co hooja warte i jeszcze za znaczki płacić za coś co do śmieci pójdzie za kilka dni/tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze dla ciebie kartki sa nic nie warte, ja te od bliskich mi ludzi mam i szanuje. Wiadomo ze wszystkich nie trzymam ale to sa takie male dowody ze ktos pamieta. Napewno nie pozbywam sie ich zaraz po swietach- co za bezsens - widze ze tobie to szkoda byloby cokolwiek wyslac-pewnie jestes jednym z tych grymaszacych wiecznie osobnikow, ktorym nigdy nie dogodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wysylam nutelle czyli moje gowno w sloiczku.:D buahaha teksty bingola o wysylanych sloiczkach z zarciem wyje/bane sa.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buahahah tylko debili na kartki stac:D nie dla pas kiełbasa smiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki mlodym to lepiej wyslij pare funtow,przynajmniej se na pizze lub piwo pojda kartka plus np 5 funtow czy ile tam ich prezenty kosztuja w kopercie,starym dobre prezenty zrobilas czyli babce lub rodzicom,no i dla dzieciaka tez spokoko jakas zabawka,ale mlodym bym kase wyslala z ladna koperta z zastrzezeniem wypij i zjedz za moje zdrowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak na temat kartek: Znam ludzi którzy jak dostaną kartkę to zaraz wyrzucają do kosza. Jak dostaną w pracy to po drodze do domu juz jest w koszu. Wg mnie to jakoś chory protest bo ktoś o tobie pomyślał, kupił kartkę a ty z dramatyzmem pozbywasz się kartki przed jego nosem i jeszcze się tym chwalisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tymons
Ja w tym roku zdecydowałem się na zakupienie mojej żonie kursu samo rozwojowych, jest ona bardzo zainteresowana tym tematem, znalazłem bardzo ciekawą ofertę i warsztatów, ale także samych produktów. Zastanawiam się jeszcze, co kupić, ale być może zdecyduję się jednak na warsztaty, bo kontakt z ludźmi jest bardzo ważny. https://lifearchitect.pl/warsztaty/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mydleczka
mieszkam na stałe w Texasie i jak co roku wysyłam swoim bratankom zabawki pod choinkę. Tak się składa, że niedaleko mojego domu znajduje się wielka fabryka zabawek, która produkuje asortyment dla sklepów na całym świecie . Mój brat zawsze robił zakupy przez internet , zazwyczaj na tej https://neorobot.pl/ stronie. Moja paczka bogata jest w zabawki i słodycze. Dzieci zawsze się cieszą, to i ja się cieszę. W zamian oni wysyłają mi paczki z zawekowanym słoikami i przyprawami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×