Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość don mafiozo

Tresura nowej dziewczyny

Polecane posty

Gość don mafiozo

- Jest gotowa do pracy z klientami? - spytałem. - Myślę, że chyba tak - odpowiedziała krępa kobieta po 60-tce. - Chyba? - Jest z nią trochę kłopotu, jak z każdą nową, ale myślę, że została już w miarę wytresowana. Zresztą sam się przekonaj. - Odwróciła głowę w kierunku drzwi zawołała - Przyprowadzcie mi tu Milenę! Po chwili drzwi otworzyły się i barczysty facet prawie wepchnął do środka przestraszoną 20-latkę. Lęk w młodych oczach odbił się ze zdwojoną siłą gdy siedząca obok mnie kobieta wzięła trzcinę do ręki. - Będziesz grzeczna czy mam cię znowu zlać? - spytała unosząc trzcinę. - Będę grzeczna, proszę pani - padła natychmiastowa odpowiedź. - Ściągaj ciuchy. Dziewczyna bez sekundy wahania zaczęła rozpinać koszulę i obnażać się nie bacząc, że ja - mężczyzna patrzę. Po chwili stała już zupełnie naga przed nami. Ramiona najpierw skrzyżowała wstydliwie na piersiach ale uniesiona powtórnie trzcina sprawiła, że natychmiast je opuściła. Miała piękny jędrny biust. Nie wytrzymałem. Uniosłem się z fotela, podszedłem i pomacałem pierś. Dziewczyna ani drgnęła. - Masz ochotę na laskę? - spytała kobieta zza moich pleców. - Mam - odpowiedziałem nie spuszczając z oczu pięknych piersi. - Słyszałaś co pan powiedział. Klękaj i rób loda. Dziewczyna jak na komendę osunęła się na kolana, sama własnoręcznie odpięła mi spodnie, wydobyła na wierzch członka wiszącego jeszcze i sflaczałego, a potem objęła go ustami. Poczułem przyjemne mrowienie. - Proszę proszę, jaka grzeczna - pochwaliłem z niekłamanym ukontentowaniem. Członek szybko pęczniał w jej ustach. Jeszcze parę chwil i gdy za którymś razem wypuściła go niechcący z ust stał już samodzielnie jak kolumna zygmunta. - Nie przerywaj - nakazała kobieta. Dziewczyna bez słowa powróciła do zajęcia. Patrzyłem z góry jak klęczy przede mną, piękna i naga, jak opiera swe miękkie dłonie o me kolana i jak porusza głową do przodu i do tyłu masując ustami i językiem prącie. Czułem, że już mi nie dużo brakuje do szczytowania. Kobieta chyba też to wyczuła, bo podniosła się ze swego fotela i podeszła bliżej. Dziewczęce oczy spojrzały na trzymaną w ręku trzcinę i Milena przyśpieszyła ruchy. - Ooooch... - sapnąłem. - Pan spuści ci się do buzi, zrozumiałaś? - powiedziała kobieta na co dziewczyna skinęła potakują głową nie przerywając pracy. - Żebyś się nie ważyła tego wypluwać. Czułem jak sperma zbiera się, napływa ale naprężony penis nie chce jej puścić. Ciśnienie wzrastało i w końcu trysnąłem prosto w młode usteczka. Dziewczyna nie przerywała pracy i tak szczelnie obejmowała ustami członka, że nawet jedna biała stróżka nie wyciekła jej na brodę. Dopiero gdy sam wyciągałem penisa to trochę się ulało. - Otwórz gębę - powiedziała kobieta. Dziewczyna natychmiast otworzyła. Patrzyłem wciąż z góry i widziałem własną spermę w całej jej buzi. Język, zęby, wszystko tonęło w mlecznej kałuży. Dziewczyna klęczała nieruchoma jak posąg i tylko w jej oczach odbijało się ledwo skrywane obrzydzenie. - Jeszcze niedawno wymiotowała po czymś takim - zwróciła się do mnie kobieta. Przeniosła wzrok z powrotem na dziewczynę. - Połknij! Usta zamknęły się na sekundę a po ponownym otwarciu nie było już w nich białej kałuży. - Doskonale - pochwaliłem kolejny raz. - Dokonale wytresowana. Kobieta machnęła ręką. - Opornie jej idzie. - Kobieta machnęła ręką. - Loda już robi, do c**y też daje sobie wsadzać ale przy analu nadal strasznie wrzeszczy. Trzeba ją trzymać. - No, młoda doopa jeszcze. Nie rozr******* Jest tu przecież od niedawna. x PROWOKATOR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×