Mam problem z mieszkaniem

Niedawno przeprowadzilam sie do innego miasta z powodu pracy. Praca jest w moim zawodzie, ale nie dostalam tego etaptu ktory powinnam, a na tym ktorym jestem nie jest zbyt dobrze platna. Planowalam popracowac tam z rok i wymajelam pokoj z lazienka u kogos w domu, ale tamta osoba okazala sie nie do zniesienia a warunki duzo gorsze niz wynikalo ze zdjec, wiec wyprowadzilam sie po dwoch tygodniach. Po prostu w dwie godziny sie spakowalam i juz mnie tam nie bylo. Tymczasowo zatrzymalam sie u rodziny mojej kuzynki, ale to tylko tymczasowy uklad do swiat. Nie moge nic innego znalezc. Pozostaje mi albo szukanie kolejnego pokoju, albo wynajecie kawalerki, co mi nie pozwoli na zaoszczedzenie takiej sumy jaka sobie zalozylam przez ten rok. Jak niczego nie znajde, to niestety zkwituje i wroce do domu. Dodam jeszcze, ze jestem po powaznej chorobie, wiec nie dam sobie rady w bardzo zlych warunkach mieszkaniowych. Macie moze jakies rady?

Przecież wiesz jakie masz opcje Pozostaje tylko rozważyć co jest dla ciebie wazniejsze, czy spokojna głowa czy pieniadze na koncie

:-) To nie jest takie proste. Nie chodzi o gromadzenie niewiadomo jakiej sumy na koncie, poniewaz ta praca na to nie pozwoli, ale chcialam przynajmniej splacic kredyt za studia i miec kilka tysiecy na start, abym mogla po powrocie do domu przez kilka misiecy szukac czegos innego.

no to masz odpowiedz :) szukaj pokoju

Nie potrafię pomóc...