Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alutka2017

Sierpniowki 2017

Polecane posty

Gość 3Justyna3333
Reox ale super, że zjada tyle owoców. Mój synek nie przepada za bardzo za owocami. Ewentualnie musy owocowe czasami ale nie jest jakoś bardzo rozsmakowany w tym. Zazdroszczę też że lubią wadze dzieci kanapki. Mój nie jadą prawie w ogóle pieczywa. Jedynie dziś taki wyjątek na kolację jadł bułkę grahamkę maczaną w serki ziarnistym. Szynki jeszcze nawet nie jadł ani sera żółtego. Kakao piję ja i dawałam synkowi spróbować ale nie był zainteresowany za bardzo. Poza tym to ma dużo cukru w składzie to może i lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIbiz
Moja je wszystko poza grzybami, serem pleśniowym i mlekiem ryżowym. Gotuję zazwyczaj tak, że spokojnie może jeść z nami. Mąż sobie czasem dosoli na talerzu,ale ziół używam. Zjada pieczywo, sery, serki, jogurty, wędlinę mam sprawdzoną z eko sklepu, ale nie daję za dużo. Robię też sama pasty mięsne z natką pietruszki, awokado. A tak to warzywa wszelkie, owoce (uwielbia śliwki, nie lubi arbuza :D ) świeże/suszone, jajka, nasiona, orzechy (arachidowych jeszcze nie dawałam), kasze, strączki, ziarna. Za smakiem kakao nie przepada więc nie daję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
GoscIbiz podziwiam to ile sama gotujesz. U nas w nocy malemu zalaczyl sie katar. Ciezki tydzien przed nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cecysssia
Witajcie :D Kora - jak sie czujecie? Czy Wam szybko mijaja dni ? Bo mi strasznie szybko....nim sie obejrze juz jest weekend. Dzis ogladalismy kolejne mieszkanie. Wszystko ok ale..... chyba meble przezyly obie wojny i musza tam zostac bo wlasciciel nie ma co z nimi zrobic i dalej szukamy.My tez nie mamy co z nimi zrobic :/ Dziekuje,ze podzielilyscie sie jadlospisem :D Wy piszecie i czesto widze jak dziewczyny pisza,ze ich dzieci jedza to co rodzice ale jak ja jem np.ziemniaki z kotletem mielonym to przeciez tego dziecku nie dam albo Zurku tez nie dam - z proszku robie bo inaczej nie potrafie ugotowac. Pierogi tez podajecie ? Chce ugotowac zuoe krem z kukurydzy tlyko kukurydze - kolbe - musze kupic . W ogole chce cos ugotowac ale nie mam pomyslu ! Kanapek nie podaje bo kiedys dalam kanapke i dlawila sie ! Szynki i sera zoltego jeszcze nie podawalam. U Nas tez corka ma jedna drzemke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze zapytam sie o szczepienie czy szczepilyscie przeciwko memingokokom? Bo ja zastanawiam sie czy szczepic......nie moge znalezc ile jest dawek tego szczepienia a do pediatry pojde jak zdecyduje sie czy szczepic. Corka strasznie wyrywa sie jak czegos nie chce a co dopiero bedzie pod czas szczepienia...jak zrobic zeby corke zastrzepiono ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna3333
Cecyssia ja z tego samego powodu co Ty nie podaję kanapek. Ale macie przeboje z tymi mieszkaniami. Niestety żeby znaleźć coś sensownego to trzeba się naszukac i swoje zapłacić. Mój synek jadł żurek już u bardzo mu smakowal. Nie kupuj Cycyssia z torebki tylko w butelce szukaj taki który produkują w piekarniach. Taki lepiej zrobić jak się Nie ma swojego zakwasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Ja niedlugo bede musiala budzic synka 6'15 i wtedy na bank jedna drzemka mu nie wystarczy, teraz tez ma dwie. Albo na druga drzemke bedzie padal w samochodzie jak bedziemy wracali z pracy. Powoli oswajam sie z mysla o powrocie do pracy. Kompletuje garderobe hi hi. Po roku leginsow i krotkich spodenek to mila odmiana bedzie wygladac jak czlowiek. Ale poza tym to straszne ze bede miala tak malo czasu dla niego. A to taki mamulec cycoholik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna3333
I proszę Aga A ja właśnie dziś byłam złożyć wniosek o wychowawczy urlop na maximum czasu. Może gdybym miała pracę że stanowiskiem które na mnie nie poczeka to pewnie bym i wróciła ale jednak u mnie w pracy jest tak że nawet gdyby umowa mi się skończyła to przyjmą mnie bez problemu bo jednak jak ktoś już nabedzie pewne umiejętności w mojej pracy to jest na wagę złota. Na szczęście tak jest bo bardzo bym teraz nie chciała wracac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Justyna moja praca tez na mnie zaczeka, moge isc na wychowawczy, nie ma problemu. Jednak finansowo nie utrzymamy 5 osob z jednej wyplaty meza. Tzn moze i bysmy przezyli ale raczej nie potrafilibysmy z dnia na dzien zaczac zyc na minimum i odmawiac sobie wszystkiego. Wiecie o co mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIbiz
Aga, mnie gotowanie naprawdę dużo czasu nie zajmuje :) Rozumiem o co chodzi z pracą, ale może chociaż rok dalibyście radę? Chyba, że najstarsze będzie teraz miało jakieś egzaminy i szykują się wydatki. Ja planuję rok. Jednak przez ten czas będę brała zlecenia, bo taka forma jest dopuszczalna. Ja w ogóle mam problem (wyniesiony z domu przez ambitną mamę), że nie lubię być na tzw. czyimś garnuszku. Nikt oczywiście nie ma z tym problemu poza mną :D Cecysia, na meningokoki nie planuję szczepić. I jak pisałam daję prawie wszystko. Dzisiaj córka pochłonęła kanapkę z pastą jajeczną z awokado i szczypiorkiem :) Ja bardzo rzadko smażę więc jeśli usmażyłabym tego kotleta na bardzo malutkiej ilości klarowanego masła i potem lekko w maleńkiej ilości wody sparzyła, to dałabym. Żurek gotuję sama z zakwasu i trochę spróbowała w wakacje :) Wybierzcie inne miasto-cel ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kora1987
Reox, niestety od 1-6 rano miały takie ataki kaszlu, ze sine się robiły. Zuzia się dławiła. Coś okropnego, nie życzę nikomu. Zobaczymy, czy się potwierdzi. Ibiz - wybacz, ze czasem pisze bez ładu i składu.. ale przy dwójce maluchów, to ja większość rzeczy robię w biegu. Dziewczyny, a pro po kanapek- ja robię kanapkę a potem kroje na takie. Ale kwadraciki (wędlinę i ser drobno siekam) i pięknie je sama, spróbujcie. Nie dość, ze zje to ma dużo frajdy bo sama je :) kotlety mielone podaje ( sama Miele mięso), mniej doprawiam. Kotleta smażonego tez daje, tylko pomijam panierkę. U mnie Gabi lubi wszystkie owoce, Zuzia zreszt tez. Je ich sporo. Często robię ryz z jabłkami, bardzo lubi. Placuszki bananowe, racuchy,naleśniki, jajecznicę (uwielbia) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIbiz
Kora, nie przepraszaj! Tak się tylko roześmiałam sama do siebie, bo autentycznie poczułam zadyszkę czytając, więc wierzę, że wszystko robisz w biegu. Zresztą ja bardzo lubię biegać :D A że odchudzam się ostatnio więc mam często szybszy oddech :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
GoscIbiz nie dalibysmy rady finansowo. Mamy kredyt na dom no i ja nie znioslabym finansowej wegetacji. Moze na styk bysmy przezyli. Przedszkole to juz okolo 300 zl miesiecznie, basen, kolonie, wycieczki, pampersy, sam wegiel na zime to u nas z 5 tys. Na szczescie mam godz na karmienie, wychodze 14'30 a 5 minut pozniej juz jestem u tesciowej. Mieszka 2km od biura. Gdyby cokolwiek sie dzialo w kazdej chwili moge wpasc do synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna3333
Aga to zrozumiałe. Poza tym każda sytuacja ma swoje plusy i minusy. Wspominałaś o węglu... no to bardzo dużo zuzywacie węgla albo po prostu macie mega duży dom. My właśnie w tym roku lub w następnym będziemy zmieniać ogrzewanie na gazowe. Nie wiem czy wyjdzie takiej czy nie ale na pewno mniej pracy przy tym będzie. Ja gdybym musiała wrócić to nie miałabym z kim zostawić synka i to by mi się średnio opłaciło. Fajnie że teściowa Ci pomoże Aga. Jeśli można zapytać to czy ona zajmie się odpłatnie czy z dobrego serca? Sama zaproponowała? Czy to było wcześniej już ustalone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna3333
Dziewczyny opowiedzcie o swoich dzieciach, zwłaszcza tych sierpniowych. Jakie są? Czy widać 7 nich podobieństwo do kogoś jeśli tak to czy z wyglądu czy charakteru? Co lubią, czego nie lubią. Co was w nich zaskakuje. W co się bawicie? IChciałabym wiedzieć czy to tylko ja tak mam że fascynuje mnie wszystko i wydaje mi się że synek jest mega mądry czy też tak macie? Prawdopodobnie każda matka tak ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Justyna dom mamy 200 m2, piec chodzi caly rok. Latem tylko na ciepla wode i wtedy trzeba go zaladowac raz w miesiacu, zima niestety zaladunek co tydzien. Tesciowa pod wzgledem opieki nad dziecmi jest wspaniala. Opiekowala sie tez starsza corka, wtedy sama kupowala pampersy, czesto ubrania, jedzienie. Obiad nam jeszcze ugotowala i w termos zapakowala. Teraz juz trudniej bo tesciu zmarl, wiec trudniej bedzie jej cokolwiek zrobic przy malym. Finansowo tez ciezej ale teraz z kolei u nas lepiej z kasa wiec ja wszystko bede kupowala. A najlepsze bylo to, ze kupowala corce tony ksiazek, chodzila z nia po sklepach. Mala majac 2 lata znala na pamiec wszystkie wiersze Brzechwy i inne, teraz ma 5 lat i rewelacyjna pamiec i dykcje, wygrywa konkursy recytatorskie. Teraz nie pytalismy czy z synkiem zostanie, bylo to oczywiste, tesciowa od poczatku mowila ze maly bedzie u niej bo ja musze pracowac a ona nie moze sie doczekac bo od dwoch lat mieszka sama i jednak samotna w blokach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Moj synek jest podony do starszego brata z tego samego okresu, obaj na etapie roczku loki na glowie, dlugie wlosy, drobna budowa ciala. Czytamy, bawimy sie szczeniaczkiem kiwaczkiem, ma tez po najstarszym taki 11 letni 50 cm woz strazacki z napedem i lubi go pchac. Ja nie mysle ze jest super madry chyba juz jestem poza tym etapem, np corka wszystko robila wczesniej, ale wszystko rozumie. Gdy mowie zeby dal Adiemu chrupke to da, pokazuje gdzie lata samolot i takie tam. Fascynacja gniazdkami elektr nadal duza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagicznyCzassssss
Witam. Was. Czytam Was moje drogie Panie,ale czasy brak,żeby odpisać:-(A więc moja już prawie 12mc córka (A trzecie dziecko) rozwija się książkowo:-) mówi,am dam...mama, tata, baba, i gada po swojemu, dużo widzę że chce już mówić, ale jeszcze nie:-/ zrobi papa, ale to już dawno robi, pokaże ile ma kłopotów, sroczka kaszke wazyla, brawo,cacy mama, zrobi pipppp noskowi:-) w książkach pokaże o pytanie zwierzęta, o części ciała, rozumie wszystko co do niej mówię o co ja poproszę, oj dużo by pisać myślę że dużo umie, podobna jest do brata, z resztą uwielbia go, no i wzajemnie ,syn i moja druga córka to cały tata, moje drugie dziecko ,a pierwsza córka, cała ja ,ciemna karnacja,ciemne duże oczy,kruczo czarne włosy i jej z nauką idzie srednio-śmieje się że uroda nadrobi:-))) (zresztą ostatnio na casting, kazali mi z nią przyjść, ale ma, na to jeszcze czas)ale syn i moja druga córka mają moje oczy(na szczęście;-) ) ,ciemne brązowe, ale mają jasne włosy i bladziutka skore:-)) tez,są piękni,jak każde dziecko ,dla swojej matki:) syn ,od zawsze był zdolny ,szybko lapal, genialna pamięć, chodził już jak miał 10mc i tak mu zostało, genialny w szkole,w sporcie itp,utwierdzam się w tym ze to widać już jak jest dziecko małe-roczne/niemowlę, jak będzie w dalszym życiu prosferowac. Pozdrawiam, początek września ciezki ,pewnie to potwierdza mamy z ilością dzieci 1+, zajęcia dodatkowe itp,pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagicznyCzassssss
A bawimy się różnie, naj częściej chodzimy na spacery,na huśtawki, w domu uwielbia zabawkę-małpka beczka śmiechu, Garnuszek na klocuszek,stoliczek edukacyjny, ale fischer price-ogólnie polecam te zabawki są świetne i wytrzymałe:-)))) Czytam jej dużo,mamy wiele książek:-))) bawimy się w chowanego ,często, no a naj bardziej lubi ,leżeć przy cycusiu i się przytulać do niego. Ps, dziewczyny wiecie że znów kupiłam wózek, to będzie już 6,a nie dawno stało 3 w domu, priam, quinny, elodi. A teraz został priam, a kupiłam teraz Miosa,może uda mi się linka wysłać, wariatka że mnie:-) kiedy na zakupy się wybieracie ,jesienno - zimowe. Odkryłam fajna firmę ,wyśle Wam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagicznyCzassssss
cybex mios cherubs fashion collection by jeremy scott baby blue - UmaluCha https://umalucha.pl › produkt › cybex-mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagicznyCzassssss
Nie otwierajcie pierwszego linka:-/ coś poknocilam, z linkiem o wozku, trzeci link, to z ubraniami są piękne:-) Wozek cybex mios cherbus różowy,ładny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna3333
A u nas choroba ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Justyna u nas malego prawie katar minal to najstarszy obudzil sie z gilem do pasa. Magiczny Czas ja za to musze kupic najmniejsza i najlzejsza spacerowke parasolke jaka istnieje ge he. Znalazlam taka za 100 zl. Tesciowa taka chce zeby z malym na spacery chodzic, zeby stala na klatce schodowej i zeby sie nie stresowala ze ktos ja ukradnie bo nie da jej rady wniesc na 2 pietro. Jedna bedzie miala w mieszkaniu np do usypiania synka a druga do latania po osiedlu. Ja nie lubie takich malych bo lubie gdy jest kosz na zakupy czy akcesoria dziecka. No ale w sumie taka mala tez nam sie przyda no gdy gdzies bedziemy leciec to nawet do walizki wejdzie;). Wczoraj bylismy u tesciowej i malemu sie podobalo , jutro tez z nim jade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×