jakie przedszkole dla dziecka z autyzmem

Czy integracyjne zeby było ze zdrowymi czy tylko takie z samymi problemowych dziecmi? Czy rozkład dnia różni się od przedszkola zwyklego?

Czy ta skore zniszczyl mi z ich polecenia czy tylko ze byl k***a polska? Przeciez po to wtedy dzwonil zeby trzymac mnie na wodzy jak wypozyczalem auta. Do domu za kamery nic nie przyszlo...czy nazbieraliscie dowodow? Gdzie sa moje pieniadze za zakopane? Tutaj mam prawo jazdy a czy mam je w polsce? Czy moge wrocic i pracowac na kat b po europie?

Po której szczepionce Twoje dziecko miało regres? A co do twmatu to polecam inregracyjne zdecydowanie.

Gdzie jest list za te 160 na 90?

Gdzie dostane te odpowiedzi? Mam dzwonic na komende glowna w warszawie?

Po każdej szczepuonce działo się coś złego. Ale to nie jest temat. Nie cofne czasu.

Tzn napiszesz co się działo i po której?

Mam dość pisania o tym. Ogólnie to problemy neurologiczne .

To zależy od tego na jakim poziomie funkcjonuje dziecko, i jakie warunki zapewnia przedszkole. Czytałam o takich dylematach rodziców, bywało że dziecku było lepiej w publicznej placówce ze świadomym, przyjaźnie nastawionym personelem, niż w integracyjnej w której nie radzili sobie zupełnie. Duże znaczenie ma to jak synek radzi sobie w grupie, czy ma zachowania agresywne- to ma znaczenie jeśli chodzi o odbiór go przez inne dzieci i ich rodziców. Uwierz że to ma znaczenie. Po drugie- to jakie warunki zapewnia przedszkole, czy na miejscu masz wwr i wszystkie potrzebne terapie. Nie piszesz czy synek jest wysokofunkcjonujący, czy w ogóle się komunikuje, uczy, orientuje wśród zdrowych dzieci. Są przedszkola terapeutyczne które mają intensywną terapię dzieci, codziennie po kilka godzin, dobrane do dziecka, nauczanie każde dziecko ma na odpowiednim dla siebie poziomie, nie martwisz się jeźdżeniem po innych zajęciach i terapeutach. Zastanów się jakie synek ma potrzeby. Czy jest na takim poziomie że ma szansę rozwijać się normalnie i funkcjonować dobrze wśród zdrowych dzieci. Przeczytaj sobie na blogu jednej mamy artykuł "skazuję cię na szkołę specjalną", daje do myślenia. Bo nie chodzi o to żeby udawać że z dzieckiem nie jest źle, bo przecież sobie radzi wśród zdrowych i normalnych, chodzi o to żeby miało optymalne dla siebie warunki rozwoju i było szczęśliwe. Wiem, placówka specjalna to swojego rodzaju stygmatyzacja, przyznanie wszem i wobec że dziecko ma poważny problem. I nie jest wcale z tym łatwo, rozumiem cię doskonale. Z drugiej strony, solidna,codzienna terapia i świetne warunki, mała, przyjazna grupa (czasami w przedszkolach terapeutycznych są grupy 4-6 dzieci, często prace w parze) może spowodować że dziecko będzie już funkcjonowało o niebo lepiej po zakończeniu edukacji tam, i poradzi sobie w szkole integracyjnej bez większych problemów.

Podobno jednak lepiej do specjalnego bo jest mniejsza grupa lepsza opieka.

Up

Podpinam się pod wypowiedź powyżej. Zależy jak dziecko funkcjonuje. Dobra terapia ma wpływ na dalsze funkcjonowanie w szkole. Dziecko znajomej dzięki długotrwałej terapii chodzi teraz do gimnazjum. Najlepiej porozmawiać z osobą prowadzącą dziecko i odwiedzić kilka placówek w poszukiwaniu informacji

Wszystko zależy od tego jak funkcjonuje dziecko. Ja osobiście jestem przeciwniczką grup tylko dla dzieci z autyzmem. Popieram integrację że zdrowymi dziećmi. Mam ogromną prośbę,dajcie spokój z tymi szczepionkami. Mój nie był szczepiony i ma autyzm, ogromną ilość nie dawno zdiagnozowany dzjeci też nie była szczepiona.

innej opcji jak przedszkole specjalnie nie widze...