Własnie pije piwo i na jednym się nie skończy

Mam podły nastrój, kupiłam 3 piwa, piję z sokiem. Jak będzie mi mało to wsiąde w samochód i pojade po kolejne 3:O W dodatku dziecko jest u moich rodziców (250km ode mnie), jutro miałam po nie jechać, ale nie chce mi się. Jestem najgorszą matką, znając życie nie odbiorę dziecka, upiuję się i prześpię cały dzień.

To chwalebne jest!

Spoko luz, rozumiem że możesz mieć gorszy dzień, ale pod żadnym względem nie wsiadam za kierownice po spożyciu ! Narażasz nie tylko siebie, ale i innych uczestników ruchu drogowego! Masz dla kogo żyć, więc zamiast się smucić wyrzuć to z siebie, będzie ci lepiej, a ja postaram się Tobie pomóc :-)

To może ci przynieść te piwa???

Dowioze piwka i super minetke zrobię :-)

Lizał byś złą matke? Fuj :(

nie bywam pijana po 3 piwach. Tak tylko napisalam, ze pojade samochodem, ale pewnie nie, bo sklep na dole bedzie jeszcze otwarty. Ja tam nie mam nic do swojej jazdy po alkoholu, oczywiscie wiem kiedy moge sobie na to pozwolić.

A dlaczego uważasz że zła matka z niej?

Jestem złą matką:O nawet sama się do tego przyznaje. Tydzień temu dziecko odwiozłam i nawet nie tęsknie, mało tego robię się mściwa i mącę dzieciakowi w głowie na temat męża:O Dlatego odwiozłam go do rodziców by nie robić głupot.

to wyżej to ja, autorka

E tam Idę tak minetke Ci zrobię jak chcesz :-) Nie nic lepszego na poczucie humoru jak dobra mineta :-)

Nie mam nastroju nastroju na seks:O

Mineta to nie sex to tylko lizanie :-)

W sumie dobrze ze nie pijesz pod obecnosc dziecka wiec taka zla nie jestes tylko chora. Powinnas zglosic sie na leczenie, przestac pic a wszystko sie ulozy.

Żryj kał zarobaczonego chińczora ty dubajska szmato z Serbii.

Czekasz tylko kiedy bachorów nie ma i już ryj w butelkę zamoczyć.

na co chora? Tylko nie pisz o alkoholiźmie proszę:O Ja choćbym chciała to nie mogę być alkoholiczką, zbyt drogi internes, bo zaliczam się do osób, które wypiją butelkę wódki i nic im nie jest:O Chciałabym nawet być alkoholiczką, ale nie stac mnie by często wpadac w tak błogi stan, w końcu litr wódy to 40zł minimum:O

"""......Ja tam nie mam nic do swojej jazdy po alkoholu, oczywiscie wiem kiedy moge sobie na to pozwolić......." xxxx KAZDA osoba powodujaca wypadek zawsze ma takie mniemnie o sobie przed złapaniem za kolko i zawsze się tak tłumaczy...do czasu az nie przydarzy się tragedia, no ale nieeeee. Potencjalny morderca pod wpływem za kolwiem myśli ze jest taaaki super kierowca, boo on przecież wiem, czuje .... Obys ci kiedyś dzieciaka nikt zycia nie pozbawil po 3 piwach, może wtedy bys się ogarnela, o ile sama ty kogos do grobu nie wpedisz. Tak wiem..przecież ty nie masz nic do swojej jazdy po alkoholu :( super. Bez komentarza

załamana M ty szmato

Nie chcę cię martwić, ale objaw t.zw. mocnej głowy - to objaw alkoholizmu. Założę się że kiedyś, dawno temu, po wypiciu 5 piw - zwracałaś. A dziś wypijesz 7 i nie rzygasz. Prawda? Chcesz wiedzieć dlaczego tak jest?

jestem osobą racjonalnie myślącą, jakby mi się w głowie kręciło to bym za kółko nie wsiadła. Zresztą nie ma o czym pisać, sa państwa gdzie można pić i jechać i co? wszyscy w nich są potencjalnymi mordercami? szkoda gadać, jak się dobrze czuję to będę sobie jeździła po kawie, herbacie czy piwie- moja sprawa.

Wsiadaj. Kup i wbijaj do mnie.

Jesteś złą matką, złą córka, złą kobietą, złym kierowcą, złym człowiekiem i alkoholiczką. Przytulam cię.

i tu się mylisz. Na szkolnych obozach jako jedyna się nudziłam, bo wszyscy po dwóch piwkach byli podcięci, a mi nic. Mam dużą tolerancję na alkohol od zawsze. Owszem zdarzało mi się upić, ale to były końskie dawki, więc ogólnie upijam się baaardzo rzadko. Po tych 3 piwach nic mi nie będzie, ale mam za soba 2h snu tylko i jeszcze ze 2 bym wypiła to moze by mnie troche przymuliło.

ja jestem gorsza matka. oddalam dziecko mezowi w czasie gdy planowal wazny dla niego wyjazd dalam mu dziecko i juz. Specjalnie. I tez jezdze po alkoholu nie pijana ale po piwie czy dwoch dlaczego nie? moja wina ze jakas debilka po jednym piwie sie zatacza? ja nie wiec moge jezdzic. I nawet sie nie boje ze mi prawko zabiora po pierwsze znam ich po drugie jakby nawet zabrali to co? jezdzic mozna dalej.

"Mam dużą tolerancję na alkohol od zawsze." Twoja mamusia piła w ciąży z tobą. Podziękuj swojej mamusi - bo każdy inny alkoholik musi sobie sam wypracować odporność na alkohol. A tobie dała to mamusia. Daj jej kwiatki na dzień matki!

ty sie w jasnowidza bawisz? Widziałaś żeby moja matka w ciąży ze mną piła? Bo jak nie to czego p********z jak potłuczona? Moja matka tak się składa, że nie pije, od święta i nie piła ze mną w ciaży, bo mieszkała ze swoimi rodzicami wtedy i babcia by ją chyba porzadnie po gębie sprała jakby zobaczyła że pije.

To jak myślisz - skąd wziął się twój alkoholizm? Wychodzi na to że piłaś od dziecka (13 czy 15 lat?) I nie okłamuj się - nie ma ludzi odpornych na alkohol z natury (bo alkohol to trucizna i trzeba organizm do niego przyzwyczajać po trochu). Tylko trening czyni mistrza :);):)

nie jestem alkoholiczką:O Czy jak ktoś raz na jakiś czas wypija kilka piw to od razu jest alkoholikiem? Nie wiem skąd mam taką tolerancje na alkohol, myśl co chcesz ale nawet jako nastolatka nie piłam za czesto bo nie było mnie stać, a też chciałam się upić, 3 piwa nigdy nie doprowadzały mnie do fajnego błogiego stanu.

wyżej to ja oczywiście