14miesięczne dziecko nie reaguje na swoje imię i zawiesza się

Czy dziecko w tym wieku powinno już reagować na imię? I dlaczego chwilami się tak jakby zawiesza czyli stanie i patrzy jakby w dal i dopiero jak nim potrząsne że tak powiem, to po chwili dopiero na mnie spojrzy. Czy to jest normalne zachowanie?

Nikt nie ma dziecka w tym wieku??

Ja mam, ale mój tak nie robi.... szczepiony już Mmr?

Szczepiłaś na odrę świnkę różyczkę? To masz odpowiedź.

Jeszcze nie. Odwlekam szcEpienie, bo robię dziecku badania na bezgluten. Mówicie Ze to autyzm?

Tak,na pewno autyzm,Asperger, powikłania poszczepienne i upośledzenie umysłowe.... :( Masakra. Zostaw dzieciaka w spokoju, poczekaj do 2 urodzin i ewentualnie wtedy reaguj; dzieci w tym wieku rozwijają się naprawdę różnie. Część dzieci nie reaguje na imię nawet później, bo po prostu są zajęte/zaaferowane czymś innym i nie zwracają uwagi na to,co matka mówi czy robi,one odkrywają świat,coś jest dla nich bardziej interesujące i nie ma w tym nic dziwnego. Po co robisz dziecku badania na gluten? Po jaką cholerę? Żeby pogłębiać własną paranoję? Alergia na gluten wychodzi najczęściej dużo później niż w wieku 14 miesięcy; koleżanka chciała robić synkowi 2-letniemu,to pediatra powiedziała,że to za wcześnie i że ogólnie jest taka modna panika na ten gluten dzisiaj... Osobiście,wśród całej rzeszy ludzi,których znam,tylko 2 osoby mają alergię na gluten,matka i córka (dorosła już),poszło genetycznie,chociaż inne (są jeszcze 4 i syn) nie mają. Szczerze powiedziawszy, dopiero jak je poznałam,to zetknęłam się z alergią na gluten,w życiu wcześniej o tym nie słyszałam. Niewielki procent ludzi to ma,ale oczywiście sianie paniki jest najważniejsze...

Jeśli jest choćby najmniejsze podejrzenie autyzmu to nie szczep MMR, przynajmniej na razie. I nie jest to mój wymysł tylko zalecenie dr Grzesiowskiego (krajowego eksperta ds szczepień). On też zaleca test na aytyzm, który powinno się zrobić każdemu rocznemu dziecku przed tym szczepieniem. Nie trawię faceta, bo jest strasznie pro-szczepieniom ( założę się, że jest skorumpowany na maksa), ale z tą jedną kwestią ma racje.

Robię badania na bezgluten, bo moje dziecko za często się zalatwia i to najczęściej zaraz po zjedzeniu np kupnego ciasta, ciastek. Od kilku dni jest juz na tej diecie i jest lepiej. Bawi się normalnie, lubi sie przytulac, cieszy się na moj widok więc może to zawieszanie się nic nie znaczy?

Bezgluten jest genetyczny a w mojej rodzinie dwie osoby są też uczulone na gluten.

Ja jestem dorosła i nie trawie kupnych ciast więc takiemu maluszkowi się dziwisz? Toż to sama chemia. Zawieszanie się bardziej pod padaczkę podchodzi a nie autyzm.nie panikuj tylko ciesz się małżeństwem

Dajcie spokoj z tym glutenem i szczepieniami wywolujacymi autyzm! Nie ma czegos takiego. Autyzm jest wrodzony, a szczepienie EWENTUALNIE moze wywolac NOP, ale nie autyzm, ktory nie jest choroba, tylko calosciowym zaburzeniem rozwoju.

Nie jest udowodnione, ze szczepienie moze wywolac autyzm ale ze nie wywoluje tez nie jest.

Powinnaś iść z dzieckiem do neurologa, a jeszcze lepiej do ośrodka wczesnej interwencji, jeśli masz blisko. Lekarze zlecą badania, które wykluczą m.in. padaczkę. Pod kątem spektrum autyzmu też może zostać zdiagnozowane.

Ośrodek wczesnej interwencji? Nie ma u nas nic takiego. Za tydz pójdę z nim. Do lekarza rodzinnego. Spytam o wszystko.