Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

facet po rozstaniu

Polecane posty

Gość gość

hej, co sądzić o facecie, który rozstał się ze mną (narzeczoną) i mimo zapewnień, że kocha znalazł sobie, w bardzo krótkim czasie, inną i obnosi się ze związkiem publicznie (tak, bym nie majac go w znajomych wszystko widziała)? na początku jak to porzucona baba, chciałam wrócić mimo upokorzeń i zdrady z jego strony. on nagle zachowywał się wobec mnie okropnie (w zwiazku taki nie był). zachowywałam się jak kobieta bez honoru. z czasem zaczęlam wracać do logicznego myślenia, poznałam kogoś i zerwałam z nim kontakt. po jakimś czasie to on zaczął się odzywać pod idiotycznym pretekstem (niewyjaśnione sprawy finansowe, które mógłby olać- prezent z jego strony). ponownie zaczął być wobec mnie chamski, zlałam to totalnie. wymusił na mnie spotkanie niby w tej sprawie, ktorą de facto mogliśmy rozwiązać przez sms. nie, konieczne spotkanie. tak naprawdę wynikło z niego tylko tyle, że ponownie wylał na mnie swój cały jad i powiedział, ze rozstanie było jego najlepszą życiową decyzją. przyznałam mu, że jestem mu wdzięczna, bo bez niego jestem przeszczęśliwa. przerwał mi wtedy monolog i zapytał "jesteś przeszczęśliwa?". gdy usłyszał "tak", odwrócił się i odjechał z piskiem opon. kompletnie nie wiem co myśleć o jego zachowaniu. nie wróciłabym do niego za Chiny, choć wciąż go kocham. jestem prawie pewna, że kontakt a propos naszych spraw finansowych jest jedynie pretekstem, bo jest przy kasie. nagle, ponieważ pieniadze trzymane na ślub, zainwestował w siebie i w drogą wycieczkę z nową dziewczyną, z którą jest bardzo krótko. nie wróciłabym do niego, bo dostałam za bardzo po pysku, ale chciałabym zrozumieć jego tok myślenia. nie wiem czy wie, że kogoś poznałam, bo nigdzie się z tym nie afiszuje publicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
całe jego zachowanie aby ciebie bardziej upokorzyć, ciesz się że rozstałaś się z nim przed ślubem a nie po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przed ślubem??? przecież on wcale nie miał zamiaru się żenić skoro zdradzał!!! a kasę niby "na ślub" i tak zamierzał wydać na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piierdolniety idiota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale gnoj I cham, moze spotkal sie z Toba zeby zobaczyc, czy bedziesz sie przed nim plaszyla, czy chcesz do niego wrocic...podbudowaloby go to, no ale chyba byl zaskoczony bo Ty powiedzialas ze jestes szczesliwa bez niego ;) I dobrze. Jakby dowiedzial sie ze Ty tez z kims sie spotykasz byloby idealnie hehe. Wtedy lepiej bys sie poczula po tym jak zabiegalas o niego, stracilas honor. Ja uwazam ze godnosc swoja zawsze trzrba miec, z kazdej nieudanej relacji wycbodzic z honorem ale widze po kobietach ze w pogoni za miloscia (ktora jest jednostronna) traca totalnie godnosc...a pozniej staja sie zapewne obiektem kpin, smiechow przy piwie ze strony bylego faceta I jego kolegow. Szanujcie sie kobiety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na moje to jest tak.. jestem facetem jc. Kochal cie itp, ale barokowalo mu jakiegos *****nka na boku chcial sie wyszalec... zobaczyl ze za nim latasz i ci na nim zalezy to sie cieszyl "samiec alfa" po pewnym czasie zatesknil bo zobaczyl, ze to juz na tobie nie robi wrazenia i moze ty tez kogos masz i ci sie dobrze uklada wiec teraz bedzie p******il ci farmazony zawsze wtedy jak poczuje ze tobie sie lepiej uklada niz jemu. poza tym facet to tez pies ogrodnika sam nie wezmie ale komus tez nie da. masa tego moze byc, ale jest po prostu bez jaj skoro poszedl do innej a teraz jak najgorsza wsza chce jeszcze zatruwac ci zycie skoro i takj juz cie zranil. niski poziom tego goscia wiec wez sie w garsc i nie zaracaj sobie takimi gitary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×