Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zimno w pracy

Polecane posty

Gość gość

Co byście zrobiły, gdyby w pracy było Wam po prostu zimno? 18 stopni, ręce grabieja. Ludzie ciągle wchodzą, wychodzą, wpuszczają zimne powietrze. Od dwóch miesięcy tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciepło bym się ubierała i piła gorącą herbatkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie pracujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to praca biurowa i jest min. 18 stopni to wszystko jest zgodne z prawem i możesz co najwyżej się cieplej ubierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytałabym się o jakis grzejniczek, a jak nie to kożuch i do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmowa z pracodawcą - może da się po prostu inaczej ułożyć niektóre elementy by mieć "ciepły kacik" gdzie przeciągu nie będzie od drzwi. Ja akurat łatwo choruję od takich rzeczy, więc to jest z pożytkiem te dla pracodawcy. Dwa, piłabym dużo herbat, czekolad itp, do tego na 200% jeden ciepły posiłek np. zupa (więc jakby nei było to o czajnik i mikrofalę trzeba by marudzić) trzy, odpowiedni ubiór, czyli latanie w spódniczkach z cienkimi, krótkimi botkami, a porządne ciepłe buty, bielizna, kilka warstw itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To praca w biurze. Nie za bardzo mogę się opatulic w 10 warstw, bo mam obowiązkowy dress code, spodnie/spodnica czarna, żakiet, biała bluzka, czółenka. Wszyscy piszą 'ubieraj się ' a nikt nie jest zdziwiony że w ogóle jest taka sytuacja. 18 stopni może i norma, ostatnia granica, ale prawo nie zawsze jest dostosowane do życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz jeszcze zorganizować sobie grzejnik lub tzw. farelkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale 18 stopni to nie jest wcale tak zimno, niektórzy nawet w mieszkaniu tyle nie mają .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u mnie 15 stopni i farelka od rana i już mam 17. Praca biurowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sie cieplej ubierz, kup sobie grubszą garsonke z wełny, do tego kryte ciepłe rajty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za najniższą krajową sobie wszystkiego nakupie. A farelke na pewno szefowa pozwoli podłączyć do prądu. Po prostu porażka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najważniejsze podwozie. Ciepłe bawełniane rajstopy, botki na grubszej podeszwie, ciepłe gatki z nogawkami pod spódniczką. Ja nosiłam po dwie pary rajstop, jedne bawełniane, drugie z mikrofibry, nieprzezroczyste na wierzch. Jak się ma szczupłe nogi to i trzy pary rajstop niezauważalne dla otoczenia. Sprawdzone und potwierdzone. Nie dziwi się nikt, bo nie z jednego pieca się chleb jadło. Jakiej rady oczekujesz? Żeby się zwolnić? To się zwolnij i nie zawracaj gitary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temperatura spoko, nawet pediatrzy zalecaja by w domu było nie wiecej niż 19stopni ,by nie przegrzewac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze słyszę by jakiś lekarz uważał, ze 20-21 stopni to przegrzewanie. Zakres temperatur jest do 24 stopni, wiadomo przeciętnie będzie to ok 20, ale nie ma jednej słusznej temperatury. A jeżeli autorka nie może ubierać się cieplej ani gadać z szefem cóż - pozostaje rzucenie pracy. I tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×