Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje trzyletnie dziecko nie mowi.

Polecane posty

Gość gość
Tak, slyszy. Laryngolog badal jej sluch. Jednak jakis rok temu prawdopodobnie nie slyszala przez problemy z uchem srodkowym, teraz jest jednak juz wszystko wyleczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestesmy pod stala opueka roznych lekarzy, bierzemy udzial w terapiach, poza tym corcia chdzi juz do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niekiedy odchodze od zmyslow przez ta sytuacje, czesto sie klocimy z mezem:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mam dziecko , ktore nie mowi. Ma 2.5 roku. Sporadycznie wypowiada jakies slowa. Nawiazuje kontakt i komunikuje sie nie tak jak powinien. Jest autysta. Szczepilismy infanrix hexa.... Nie chce juz nawet kontynuowac tego tematu. Pani ktora pisze tu o wplywie szczepien na regres rozwojowy ma bardzo duzo racji. Niestety ktos kto tego nie doswiadczyl nie ma o tym pojęcia i steka ze szczepienia to zadne ryzyko dla rozwoju ukladu neurologicznego. Ja nie wiem czy u nas to bylo szczepienie. Ale wychowując i zyjac z moim synkiem, bylam na kilku oddzialach neurologicznych i na kilku turnusach badz rehabilitqcjach na miejscu i widzialam co z dzieckiem moze zrobic szczepienie. Nikt mi nie wmowi ze te mamy sobie to wymyslily i ze zwalaja wine na kogos. Przykro patrzec jak matka pokazuje filmik kilkumiesiecznego dziecka które cos tam gaworzy siedzi i probuje raczkowac, a za kilka miesiecy jej corka jest prawie roslina. I to nie byl wypadek, ani choroba. Tylko zwykle szczepienie. Mniejsza teraz o to. Autotko , dziecka nie zmienisz i wiem ze jest ciezko. Zaakceptuj swoja corke jaka jest. Jesli nie bedzie mowic nigdy-trudno. Ale poki jest szansa to rob wszystko co sie da. W takim wypadku zwykla pani logopeda jakas tam trąbka bombka nie pomoze. Probowalas metody Krakowskiej albo bylas we Wroclawiu gdzie dzieci prowadzi sie ta metoda dyna lingua? Tam dzialaja cuda. Moze sie uda. Tego bym probowala na Twoim miejscu. Ja nie mam duzo kasy. Ale jestem mloda i mam na tyle sily ze jak cos ma przyniesc jakikolwiek efekt to pojade na drugi koniec swiata. Spróbuj tak ich metod i bardziej wierz w corke. Jezeli sporadycznie sie konunikuje to juz jest duzy plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powyszy post pwinna przeczytac ta proszczepionkowa morderczyni co tu piertolila, ze szczepionki nie wywoluja autyzmu. Powinna raczej napisac, ze autyzm poszczepienny nie jest wspisywany jako NOP. Stara bladzisko dla ktorej liczy sie tylko kasa za zaszczepienie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo kocham moja corke, staram sie robic dla niej wszystko co mozliwe, staram sie tez w nia wierzyc. Czasem jednak nachodza mnie mysli co bedzie gdy ona nigdy juz nie bedzie calkiem zdrowa i mnie kiedys zabraknie:-( Tak bardzo sie o nia boje:-( Moje dziecko pokazuje paluszkiem co chce, czesto kiwa glowa na tak, kiedys mowila nie, ale ostatnio tego nie robi:-( Nie bylysmy we Wroclawiu. Nie mieszkamy w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze jeszcze ktos wypowie sie na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spokojnie jeżeli dziecko mówi pojedyncze słowa, ale wszystko rozumie co do niego mówisz to nie jest źle. są odpowiednie zabawy aby stymulować rozwój mowy. obserwuj i pracuj z dzieckiem a mowa w ciągu 6 miesięcy powinna się pojawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze ktos umialby doradzic jakies zabawy pobudzajace mowe u dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26 szczepionek w roku? Nie'miałam tyłu przez'całe'życie;O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w szczepionkach oprócz wirusów i bakterii znajduje cała masa syfu, poczytajcie i tym ! Moj syn tez nie mówił do 3 lat ale ja nie byłam z tym u specjalistów ponieważ pediatra mówiła ze każdy sie rozwija w swoim tępie. To prawda ale... to była przesada, syn w końcu zaczął mówić, sam sie odblokował. Mam tez 20 miesięczna córkę która mówi pełnymi zdaniami, oczywiście nie wszystko, raczej proste wyrazy ale jest w stanie zakomunikować wszystko. Jest nieszczepiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj spokój. 3 letnie dziecko nie musi mówić, znam mnóstwo dzieci, które rozgadały się w 4 a nawet w 5 roku życia. Niczym się nie stresój! I już się nie martw. Mówi pojedyncze słowa zacznie mówić całe zdania, Dokładnie rok temu moja koleżanka płakała że jej 2 letnia córka nie chodzi. Dzisiaj biega z rówieśnikami. Będzie dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I na litość boską DZIEWCZYNY szczepcie dzieci - bo konsekwencje ich braku mogą być dramatyczne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim radziłbym Ci nie panikować, bo to taki etap rozwoju, że dziecko w ciągu kilku miesięcy może całkowicie się zmienić. Nie usłyszałaś żadnej kategorycznej diagnozy. Z tego, co wiem, w kategorycznych przypadkach dziecku należy odłączyć takie bodźce jak radio, telewizja, telefon czy komputer (wiem, że to trzylatka). Powinnaś z dzieckiem rozmawiać, mówić jej o przedmiotach, emocjach, czynnościach, ciągnąć je za język (zadawać pytania, na które może znać odpowiedź, choćby takie, jakie dźwięki wydają zwierzątka itp.) Stopniowo dziecko zacznie mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panicznie sie boje diagnozy-autyzm:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko radze udać się do dobrego neurologopedy, który oceni budowę anatomiczną aparatu mowy. Skoro słyszy to winowajcą może być wędzidełko podjęzykowe oraz zaburzenia percepcji słuchowej (pomimo dobrego słuchu). Czy mała miala może wykryty wirus cytomegalii po urodzeniu Czy miała oceniane napiecie mięśniowe? Zarówno obniżone napiecie w sferze oralnej, jak i wzmożone powodują problem z mięśniami artykulatorów i to tez moze być przyczyna - wtedy ważne są masaże logopedyczne zewnętrzny twarzy i mieśnia okręznego ust oraz masaże wewnętrzne z uwrażliwianiem narządów mowy (zaburzenia napiecia często odwrażliwiaja lub powodują nadwrażliwość w obrębie jakmy ustnej). nadwrażliwość czy niedowrażliwość narządów mowy może być związana z porodem - cesarka często powoduje zaburzenia czucia, gdyż dziecko nie przechodząc/przeciskając się przez kanał rodny nie ma możliwości "odwrażliwić się". Ciężko tak zgadywac w ciemno, ale przyczyn może być sporo... A nawiązuje kontakt wzrokowy? Naśladuje? Niestety nieprawdą jest, ze nie ma się co przejmować, gdyż dziecko 3-letnie zgodnie z normą rozwojową jest na etapie budowania zdań. Oczywiście odstępstwa moga być w jedną czy drugą stronę, ale ok.6 miesięcy nie więcej. trzeba też pamiętać że opóxniony rozwój mowy ma ogromny wpływ na emocje dziecka. Dziecko które wszystko rozumie i teoretycznie mogłoby juz wszystko powiedzieć z jakiś powodów nie może i się denerwuje, z czasem narasta frustracja, sa nerwy itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzeje ze zdechnie twoj inwalidzki kundel takich ludzi powinno sie usypiac a nawet nie nazywac ludzmi udus kundla nie ma prawa zyc zasmiecac swiata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie są właśnie matki polki udają tylko że na dziecku im zależy jak jakimś cudem zjawia się tu konkretna pomoc to taka mamuśka ma to w d***e i woli iść zamieszać zupę nie warto pomagać anonimowo jak ma problem niech buli za wiedzę i rehabilitację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SPRAWDZ JEJ SŁUCH!! Nie żartuję, synek mojej kuzynki słabo mówił do 6 roku życia. 3 migdał, operacja, ale wada wymowy trochę została. Mój syn też miał wycinany bo gorzej słyszał. Nie jesteś w stanie zauważyć nawet 30procentowej utraty słuchu u dziecka. Przeszliśmy przez to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też nie rozumiem takich matek debilek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo one rodzą tylko dla idealnego wizerunku żony i matki w białym domku z psem i ogrodem zmartwienia zamiatają pod dywan żeby ludzie im zazdrościli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miła autorko pomódl się w tej sprawie do świętej Bernadetty Soubirous z Lourd . Ona to jeszcze za swego życie uzdrowiła małe dziecko z podobnej choroby . Również Bernadeta w piękny sposób bo pocałunkiem w oczy uzdrowiła pewną pielgrzymującą niewidomą dziewczynę , która całą noc szła razem z innymi do groty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o chryste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobno Einstein zaczął mówić w wieku 4 lat, w szkole był uważany za nieuka i głąba, a na studia dostał się z opóźnieniem, bo nie mógł zdać przedmiotów humanistycznych. A zawdzięczamy mu teorię względności, także nie mierzmy ludzi równą miarą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że nie, ale jest coś takeigo jak NORMY rozwojowe i jeśli coś wykracza poza normę i stanowi zmartwienie to NALEŻY sprawdzić co jest tego powodem a nie pisać na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synek mojej kuzynki nie mówił do 3 roku życia. Chodziła z nim regularnie do logopedy, potem logopedka przychodziła do nich do domu regularnie 3-4 razy w tygodniu. Ćwiczyli, ćwiczyli i ćwiczyli. Udało się i jej synek ma dziś 5 lat i mówi normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×