Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

"Nie mam z kim zostawić dziecka."; czemu niektórzy są tacy zdziwieni tym faktem?

Polecane posty

Gość gość
Ech. Ja mam córkę, 9,5 miesiąca. Mąż pracuje 8-16 i rzeczywiście, jak tylko się daje, to umawiam się na wizyty u lekarza po jego pracy, bo lubi i chętnie zajmuj się dzieckiem. Ale są takie momenty, gdzie musze pojechać do swojej pracy i załatwić kilka spraw, mogę to zrobić tylko w godzinach 8-14 i muszę wziać dziecko ze sobą. Moi rodzice daleko, teściowie pracują. Urlop nie zawsze można wziać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:20 Jaka mądra. Zapłacisz mi za nianię jak będę chciała wyjść gdzieś z mężem a nie będę miała z kim dziecka zostawić?! Nie każdy sra kasą, żeby sobie od tak wyrzucać parę stów w miesiącu na nianie bo komuś przeszkadza dziecko w sklepie albo w poczekalni i lekarza, bo hałasuje, chodzi, siada, wstaje...a co ma robić? Przecież to człowiek i nie jest na pilota :o nie usiedzi bo się w takiej głupiej poczekalni zwyczajnie nudzi. Zakupy? A co go obchodzą zakupy, ma kilka lat i jego interesuje zabawa a nie łażenie po sklepie - żadna atrakcja. Dla matki to też żadna atrakcja ani przyjemność, ale nie każdy ma inne wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha ten inaccessible89 wypowiada sie na kazdy temat. ogólnie chce udawać eksperta od wszystkiego porażka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak to matka jest głównym opiekunem to małe dziecko wcale nie chce iść do obcej osoby raz na jakiś tam czas, bo lekarz dla przykładu. A już takie wesele to w ogóle - zostawilibyście dziecko a tyle godzin, usypianie z obcą dla niego osobą? Co Wy macie z tymi nianiami? Okres adaptacyjny robicie czy jak? Czy macie w nosie, że dziecko będzie wyło po prostu. A żeby było nie obce dla dziecka, to musi często je widywać. To ile kasy wydawać na tą opiekunkę na miesiąc? :O U mnie też żadni dziadkowie nie kwapią się do opieki. Co to ich obchodzi, że zakupy czy coś tam. Rodzeństwo też nie - spokój chcą mieć, tak jak wszyscy w tych stukniętych czasach :O Więc albo z mężem dziecko/dzieci zostaną, albo idą z mamą tam, gdzie muszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×