Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kto spędza sam Sylwestra w tym roku?

Polecane posty

Gość gość

:( może cos razem wymyslimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zwykle ja i ciekawe ile jeszcze takich będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez raczej sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ja sama ale prawdopodobnie wykupię wyjazd na Kubę, poleżę na słońcu i w d...będę mieć samotność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja spedzam z matka, to tak jakbym spedzala sama albo jeszcze gorzej... chcialabym spedzic z NIM, ale to niestety skomplikowana sytuacja i to jest niemożliwe. Ale sama sie na to zdecyodwalam, wiec nie powinnam miec do nikogo pretensji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ON spedzi sylwestra z kims innym. z kims z kim jest z przyzwyczajenia. a boi sie wybrac mnie wiec trudno. w kazdym razie przykro mi bedzie ale nie bede sie nad soba uzalac bo to byl moj wybor. troche mi dzisiaj smutno wiec musialam sie wygadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś i ja sama ale prawdopodobnie wykupię wyjazd na Kubę, poleżę na słońcu i w d...będę mieć samotność Xxxxxxxxx Weź mnie ze sobą!!! , prosze,prosze,prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jedź ze mną, ale to trochę drogi wyjazd, przynajmniej dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tylko sylwestra ale każdy dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sami z sobą
każdy sam na własne życzenie, bo nie potraficie zaakceptować siebie oraz innych takich jakimi są, z wadami i zaletami ), bo jak może być tylu samotnych ludzi po obu stronach płci, to jakiś paradoks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest w tym sporo racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj no to jedź ze mną, ale to trochę drogi wyjazd, przynajmniej dla mnie.. Xx Dla mnie też i co teraz ??.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może zamiast od Kuby zaczniemy od kolacji i zwykłego balu gdzieś w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co bal? można na ławce w parku posiedzieć i w cztery oczy porozmawiać, ale obecne pokemony bez tekstowania nie potrafią się komunikować, odludki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj A ON spedzi sylwestra z kims innym. z kims z kim jest z przyzwyczajenia. a boi sie wybrac mnie wiec trudno. w kazdym razie przykro mi bedzie ale nie bede sie nad soba uzalac bo to byl moj wybor. troche mi dzisiaj smutno wiec musialam sie wygadac. x lol burus zawiaz kolejny supelek na ogonku i walnij lewym jadrem w prawy kant umywalki w lazience

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To może zamiast od Kuby zaczniemy od kolacji i zwykłego balu gdzieś w Polsce. X A dałoby się poprzytulać z szampanem w ręku patrząc w Twe piękne oczy? .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Viv40wawa dziś I ja..Święta całkowicie sama, sylwester też.. Nie masz rodziny? ? .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie. Jeszcze ale Sylwester to Sylwester w oczka to można sobie patrzeć przez resztę roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez reszte roku to trzeba zapierdzielać żeby na tego sylwestra było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sylvester to jest taka sama noc jak kazda inna!!!! dlaczego trzeba balowac??? bo wszyscy ida na impreze to ja tez musze??? Ceny wywindowane i ten caly cyrk! ludzie nie dajmy sie zwariowac,jezeli spedzimy ta noc w domu , to co sie stanie??? NIC SIE NIE STANIE!!! przestancie sie tak tym sylwetrem podniecac, to nic szczegolnego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No sorry ale Sylwester to Sylwester w oczka to można popatrzeć w ciągu całego roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja!!! w końcu sama :) jestem z tego powodu szczęśliwa i będę trzeźwa jak świnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktoś napisał, że jestesmy sami na własne życzenie...to trochę nie tak, ja np. nie mam w Polsce zadnej rodziny, partner wymianił sobie mnie na młodszy rocznik ( bez żalu i traumy z tego powodu u mnie...taki lajf) zas przyjaciółka, któr była dla mnie jak siostra nagle z dnia na dzien przestała sie do mnie odzywac, gdyż znalazła nowe towarzystwo, korporacyjno- nowobogackie z którym ja się nie komponuje właściwie gdyż wyrażam mało popularne sądy, nie mam torebki Michael Kors w kolorze kupy ani nie jeżdze na wakacje na Palau bo mnie na to nie stać. Kiedys jej to nie przeszkadzało ale ma nowego partnera który spytał ją jak to możliwe, że jesteśmy tak różne i się przyjaźnimy...dwa dni po tym jak mi o tym opowiedziała przestała się odzywać, nie odbiera telefonów poinformowała mnie tylko, że musimy przedefiniować naszą " przyjaźń" co oznaczało dla niej tyle co " już Cię nie potrzebuję....potrzebowałam jak nie miałam nikogo a teraz żegnam ozięble". Także nie zawsze sami jesteśmy sobie winni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale jak masz niepopularne opinie i sady tzn ze jestes lekko konfliktowa, poza tym po co pchałas sie w to towarzystwo, mogłaś spotykać sie wyłącznie z przyjaciółka . Ja jak widzę ze towarzystwo mojej przyjaciółki mnie uwiera to spotykam sie tylko z nią raz na jakiś czas bez tego jej badziewia . Jak widzę ze miedzy naszymi facetami nie zagrało to tez nie umawiamy sie parami . Jak cos nie pasuje to nie uszczęśliwiać na sile, nawet gości zapraszam tak aby sie trawili czyli tych z biedniejszych i starszych lat nigdy z tymi wyksztalciuchami i z kasa bo to postrzeganie świata jest inne i kultura jedzenia tego co na stole. Lawiruje miedzy tymi światami bo jestem z obu i wiem ze niektórych spraw nie przeskoczę i nie pogodzę wiec raz karkówka z grilla z kapucha a raz owoce morza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co oznacza " pchałas się w to towarzystwo"? czemu tak zakładasz. Przyjaźniłyśmy się wiele lat, ona poznała faceta, który przyjechał do Warszawy z małej miejscowości i jemu to imponuje. Unikałam właśnie takich ludzi i sytuacji jak ognia. Co do niepopularnych sądów - czemu od razu konfliktowa? Czy posiadanie własnego zdania musi równać się byciu konfliktową? Czy to, że patrząc na to, jak ona się zmieniała z dnia na dzien robiąc rzeczy, których nienawidzi tylko po to by się im przypodobać nazywasz " pchaniem się"? Nie chodzi tu też o status finansowy - z nas dwóch to ona legitymuje się niższym statusem finansowym, ale nie przyznaje się do tego aby przypodobać się nowym znajomym. Kiedy rozmawialymsy o wspólnym sylwestrze bąknęła tylko ze jej chłopak mnie nie lubi więc nie spędzimy go razem mimo tego, że planowałyśmy to od dawna. Uwierz mi....nie jestem konfliktowa.po prostu nie jestem chorągiewką, mam sztywny kręgosłup i wiem kim jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×