Trochę smutno mi po wczorajszych Mikołajkach

Nie pochodzę z bogatej rodziny, ale odłożyłam pieniądze i kupiłam prezent chłopakowi. Za około 70 zł. A ja nie dostałam nic. Kompletnie nic. Smutno mi bo wykosztowalam się na niego. A on nawet głupiej czekolady nie kupił mi. Dodam tylko że pracuje, ma pieniądze. No, ale cóż. Nie jestem materialistka bo do tej pory nie wzięłam nic od niego, a jesteśmy już rok razem. Tylko chodzi mi o to że co roku nie obchodziłam czegoś takiego jak Mikołajki.. Myślałam że sprawi mi jakąś niespodziankę. A tu nic. Nie odezwałam się słowem, ale smutek i rozczarowanie pozostało. Ehhhh :(