Kiedy u mężczyzn pojawia się pożądanie?

Pytanie do panów - jak to jest, jeżeli waszą partnerką jest kobieta, delikatnie mówiąc, mało atrakcyjna. Albo po prostu taka, na której normalnie oka byście nie zawiesili, odbiega od waszego ideału itp. Kiedy pojawia się pożądanie? Bo nie wierzę, że jesteście z kimś, kto was nie pociąga (no ale jest dobrym człowiekiem itp, wiec weszliście w związek). Bo w przypadku kobiet (przynajmniej moim) jest tak, że facet wydaje mi się atrakcyjny (atrakcyjniejszy) w momencie, jak się w nim zakochuję. A jak jest u was? Bo często słyszę od facetów: żeby się zakochać, musi być uczucie i pożądanie. Więc jeżeli nie ma tego pożadania na początku, to już go nigdy nie będzie?

pożądanie pojawia się jak ręka już nie wystarcza

Zadbaj o siebie i też zacznij wymagać.

"A jak jest u was? Bo często słyszę od facetów: żeby się zakochać, musi być uczucie i pożądanie. " a widzialas zakochana babe która nie chce sexu? jak czegos nie ma od razu to juz nie bedzie

jak sie nie pojawilo na dzien dobry to juz sie nie pojaewi

Facet NIE interesuje sie kobieta, ktora go nie podnieca. Taka kobieta jest dla niego przezroczysta. Mozna ja zapytac o droge, ale nic poza tym. Facet zabiera sie do jakiegokolwiek dzialania O ILE kobieta go pociaga fizycznie. Wyjatkowo, moze sie zainteresowac kobeta, ktora go nie pociaga, jesli jest z nia na bezludnej wyspie i nie ma zadnego wyboru.

Żaden normalny facet nie zwiąże się z kobietą która mu się nie podoba, a to czy kobieta się podoba nie jest zależne tylko od wyglądu. Tak więc, skoro facet z jakąś kobietą już jest to i pożądanie musi być.

to np poznajac jakas kobiete wiecie od razu, ze chcielibyscie isc z nia do lozka?

Nie musimy jej nawet zbytnio poznawac a chcemy uprawiac z nia seks.

Ja się zawsze zakochuję tylko w 9-10/10, nie zdażyło mi się inaczej.

22:51 make my day

to pod tym katem oceniacie takze partnerki waszych kumpli albo wasze przelozone?

Nie każdy facet myśli od razu o łóżku! Bo gdyby tak było to mężczyźni nie mieliby koleżanek, przyjaciółek, tylko mieliby same kochanki :) ale rzadko kiedy mężczyźni kumplują się z mało atrakcyjnymi dla nich kobietami. Zresztą tego nie da się wyjaśnić w kilku słowach, bo pożądanie u mężczyzn wygląda inaczej niż u kobiet, facet może mieć ochotę na seks na pstryknięcie palcami, wystarczy że będzie chciał i pożądanie się pojawia, ale kobieta musi się w jakimś stopniu podobać.

A jak musicie opanowac pozadanie, bo nie mozecie jej miec. Jak sie wobec takiej kobiey zachowujecie?

Tylko idiota nie potrafi opanować pożądania, facet to kobieta jak nie może jakiejś mieć, to szybko zmienia swój target. Nie rozmyśla, nie marzy, nie łudzi się!

gość dziś jak sie nie pojawilo na dzien dobry to juz sie nie pojaewi x No właśnie ja jakoś w to nie mogę uwierzyć. Bo znam kilka par atrakcyjny facet/mocno średnia kobieta. Naprawdę, nie wierzę, że był "ogień" od pierwszego wrażenia. Więc moja teoria jest taka, że jeżeli ta kobieta go czyms ujęła, oczarowała charakterem, dobrym sercem - po prostu po jakims czasie "pyknęło", to wtedy też "przeskoczył" też ten trybik z pożądaniem...

Nie każdy facet myśli od razu o łóżku! Bo gdyby tak było to mężczyźni nie mieliby koleżanek, przyjaciółek, tylko mieliby same kochanki usmiech.gif x chyba zapomniałeś o jednym - do bycia kochanką potrzebna jest jeszcze zgoda kobiety ;) faceci nie mają kochanek głównie dlatego, bo obiekty ich pożądania nie mają ochoty na seks z nimi ;)

Bo znam kilka par atrakcyjny facet/mocno średnia kobieta. Naprawdę, nie wierzę, że był "ogień" od pierwszego wrażenia. x Możesz nie wierzyć, bo jesteś kobietą, a jak wiadomo to kobiety bardziej lecą na wygląd. Poza tym to co podoba się wam kobietom, na ogół my mężczyźni uważamy za śmieszne lub żenujące.

a co podoba sie wam, mezczyznom?

to co widac na tych obrazkach okalajacych kafeterie

gość dziś Bo znam kilka par atrakcyjny facet/mocno średnia kobieta. Naprawdę, nie wierzę, że był "ogień" od pierwszego wrażenia. x Możesz nie wierzyć, bo jesteś kobietą, a jak wiadomo to kobiety bardziej lecą na wygląd. Poza tym to co podoba się wam kobietom, na ogół my mężczyźni uważamy za śmieszne lub żenujące. x No wybacz, ale z komentarzy wynika coś odwrotnego - to raczej faceci leca na wygląd, skoro "jak się nie pojawiło na dzień dobry, to się nie pojawi". I cały czas czekam na sensowne wytłumaczenie, jak to możliwe, że pewni mężczyźni są z nieatrakcyjnymi kobietami. I to, co wy uważacie za śmieszne i żenujące, nie ma w tej dyskusji znaczenia. Znasz jakąś wybitnie mało atrakcyjną kobietę, która ma faceta? Na pewno znacz. Więc mi proszę, co kieruje tym jej facetem...

Po prostu ten facet kocha tę kobietę a jak kocha, to ona jest dla niego najatrakcyjniejsza z atrakcyjnych

U mojego pojawiło się od pierwszego dnia naszej znajomości ;) Tzn. musiał trochę czasu zaczekać aż z nim poszłam do łozka, ale od poczatku mnie podrywał i dążył do takich kontaktow :)

Co rozumiesz przez pojęcie mało atrakcyjna? Wygląd to rzecz gustu, dla jednych piękna będzie Ania Rubik, a dla drugich będzie kobieta całkowicie aseksualna. To że tobie nie podoba się kobieta którą widziałaś z jakimś przystojniaczkiem, nie znaczy że jemu się ona nie podoba... poza tym idiotyzmem jest fakt gdy kobieta ocenia urodę drugiej kobiety, bo wy patrzycie na zupełnie coś innego niż mężczyźni, a druga sprawa to że kobieta podświadomie w drugiej kobiecie będzie widziała rywalkę, więc skupi się na wyciąganiu niedoskonałości, podczas gdy mężczyzna skupi się na samych atutach.

Mało atrakcyjna dla swojego mężczyzny. Matko, czy moje pytanie jest naprawdę trudne? Chodzi mi o sytuację - facet poznaje kobietę i uznaje ją za mało atrakcyjną (on, nie ja!). Po bliższym poznaniu angażuje się uczuciowo - czy jest to w ogóle możliwe, skoro podobno "jak na starcie nie ma pożądania to dupa" - oraz, skoro angażuje się uczuciowo, to pożądanie się pojawia? Pytam, bo mnie się to kilka razy zdarzyło. Facet na początku był dla mnie obojętny, średnio ciekawy wizualnie, ale jak się angażowałam emocjonalnie, to stawał się dla mnie najpiękniejszy na świecie. Więc proste pytanie - czy u męzczyzn też tak to może działać...

Facet na początku był dla mnie obojętny, średnio ciekawy wizualnie x Obojętny, średnio ciekawy... ale jednak nie brzydki i odrażający :) Ci co twierdzą że jeśli nie ma pożądania od razu to będzie dupa... bredzą, chcica a prawdziwe uczucie to dwie różne sprawy, można kogoś pożądać bo spodoba się nam wizualnie, ale to nie oznacza że się tą osobę pokocha, bo tu w grę poza wyglądem wchodzi jeszcze charakter, osobowość, itd... Tak więc pokochanie z biegiem czasu jest u mężczyzn jak najbardziej możliwe, a gdy się kobietę pokocha to i pożądanie będzie.

Mało atrakcyjna dla swojego mężczyzny x Jeszcze raz napiszę to samo... facet nigdy nie zwiąże się z kobietą która jest dla niego nieatrakcyjna, bo i po co miałby to robić? Oczywiście pomijam tu desperatów i męskie d*****.

bez pożądania facet się nie podnieci bez podniecania nie ma seksu, a służyć komuś tylko za przedmiot do którego się przychodzi w wiadomym celu po uprzednim nakręceniu przez inną czy przez porno to żadna przyjemność.

Ooooj znam osobiście klika takich związków, gdzie faceci ( których dobrze znam- i wiem że to nie ich typ) związali się z takimi kobietami Każda z nich jest wykształcona i postawiona. W srod nich pani prawnik i stomatolog , które nie grzesza urodą.. Wcześniejsze partnerki tych panów były pięknymi, seksownymi kobietami. Czym zatem się kierowali? Na pewno nie instynktem :-D Pieniądz ma pociągający zapach... :-D

jestem pewna że takie mieszane urodowo pary, wcale nie muszą być wyrachowane dla pieniędzy czy pozycji. wierzę w istnienie feromonów. czasem natura poskąpi kobietce urody ale chluśnie na nią feromonami i wówczas buja się taka pani z modelami aż szczęka opada :D