Mój nastrój i życie są jak obecna pogoda

Zmienna,przygnębiająca,męcząca,chociaż nie jakaś tragiczna.Chciałbym,żeby w moim jak i paru bliskich mi osób wyjaśniło się na tyle wiele,żebym mógł obecne chwile ze spokojem i nostalgią wspominać.

a ja mam wszytskiego dość i chyba zaraz komuś przylutuje

lepiej nie bij ludzi

jak ludzie to nie a ja ludziska to sie zastanowię

lepiej nie bij nikogo,ja bym chciał,żeby zarówno u mnie jak i w takiej ogólnej atmosferze na tyle się poprawiło,żeby było przynajmniej jak w w fajnej jesieni,niekoniecznie złotej

albo żeby przypominały fajną wiosnę