Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

We wtorek pierwszy raz bedzie u mnie niania. Jakies sugestie? Prosze o rady.

Polecane posty

Gość gość

We wtorek, na próbe, przychodzi do mnie opiekunka z ogłoszenia - dziewczyna ma 20 lat, studiuje pedagogike specjalna, ma duze dosw w opiece nad dziecmi, jest w wolontariacie, zajmuje sie tez hipoterapia i jest aktualnie dorywcza niania do dziecka niepełnosprawnego. Przez telefon wydaje sie bardzo kulturalna, spokojna i ciepła osoba. Jest oczywiscie b młoda, i nie ma doswiadczenia w opiece nad dziecmi do lat 3 (moje maja 2 lata - blizniaki), ale sa bardzo kumate, czesciowo odpieluchowane i komunikuja sie dosc niezle, jedza samodzielnie. Wstepnie ma przychodzic 2 razy w tyg na 5 h, ja w tym czasie wykonuje prace zdalna + domowe obowiazki, wiec bede na miejscu w razie czego - przynajmniej przez pare miesiecy nie bede jej zostawiac samej. Uzgodniłam z nia 15 zł za godzine, wydaje mi sie ze to niezła stawka w moim miescie. Mam pytania do tych, które maja nianie: czy oferowac jej rowniez posiłki w tej cenie? Czy ona ma miec jakies przerwy w ciagu tych 5 h opieki nad dziecmi? Jak to w ogole u Was wyglada? Na razie ma byc u mnie od 13/14 do 17-18.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sama będziesz coś jadła, to jej też zaproponuj, np. kanapka, czy zupa, czasem jabłko albo banan. Pozwól jej na zrobienie sobie i tobie kawy czy herbaty. I to tyle. Nie proponuj samodzielnego korzystania z lodówki, żeby nie było tak, że przychodzi do Ciebie głodna i dopiero u Ciebie się naje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma 20 lat i duże doświadczenie w pilnowaniu dzieci? Że co? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No własnie martwie sie tym, ze ona ma do mnie przyjezdzac prosto z zajec na uczelni, wiec bedzie u mnie w sumie w porze obiadowej - i pewnie bedzie głodna. Moje dzieciaki jedza zupe przed drzemka, ok 11-11:30, i potem drugie danie (albo zamiennik jak nie maja ochoty - czyli np jogurt z owocami) ok 13-14. Moze po prostu zaraz po przyjsciu dam jej zupy, albo co tam bede miec ugotowane (czesto mam dania jednogarnkowe, typu risotto, gulasz czy spaghetti)? Czy to przesada. Nigdy nie miałam zadnej niani ani pomocy domowej i nie wiem jak wyglada tutaj savoir vivre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma doswiadczenie, bo pracuje jako asystent hipoterapii i w wolontariacie dzieciecym od 16 roku zycia. Widziałam jej referencje. Teraz od 2 lat pomaga przy niepełnosprawnym dziecku i za soba 50 h praktyki w złobku. Przeciez nie mowie, ze jest dyplomowana niania z 30 letnim doswiadczeniem :D Ale ja wlasnie chcialam młoda, miła, skromna i wesoła dziewczyne, a nie jakas cwaniare. Tym bardziej, ze ja nie zamierzam jej zostawiac samej z dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio duzo wpisow bylo od kobiet, które maja nianie, pomoce domowe itd. Nikt nic nie doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×