Dzisiejszy wyglad kobiet powoduje u mnie depresje

ostatnio ktos mi pokazal zdjecia kobiet na instagramie jak wygladaja kobiety to malo sie nie zalamalam, wlosy makijaz usta niewiadomo czy powiekszone czy to szminka...jak z zurnala...teraz wstyd mi wyjsc na dwor...w galeriach pokaz mody, ostatnio spotkalam znajoma to jej nie poznalam z szarej myszki zamienila sie w wampa.....sama jestem atrakcyjna ale nigdy nie nakladam za duzo makijazu, nie stroje sie na zakupy....tylko boje sie o meza...popadlam w depresje doslownie..mam 40 lat i niby wygladam ok ale jak zobaczylam te mlode dziewczyny jak lalki barbi to sie zalamalam...dzisiejsze czasy nie sa dla malzenstw korzystne....jak tu zyc jak nie stac mnie na ciuchy kosmetyki i nie ma czasu na te wszystkie zabiegi upiekszajace....tylko dbac o prace mi zostalo na wypadek jakby maz mnie zostawil dla jakiejs lalki barbi masakra

Ja nie wiem. Tu gdzie ja mieszkam to są sami emeryci i ludzie stargani życiem. Młodzież też jest ale rzadziej. Ładne dziewczyny bywają czasem ale nie jakieś cuda. Ja w ich wieku byłam bardziej posągowa. Nadal jestem ale sie zestarzałam, więc to już nigdy nie będzie to. Ale domyślam się o czym mówisz. W większych miastach może tak być jak piszesz ale nie we wszystkich.

No cos ty, przeciez instagram to po pierwsze kilkanascie prob zdjecia a potem filtry. A zeby dobrze wygladac wcale nie trzeba wielkiej kasy tylko samodyscypliny. Ja chodze na treningi 3 razy w tygodniu (nawet jak jest zimno i ciezko wyjsc z domu) dbam o wlosy, ciagle maseczki i odzywki i jedwabna poduszka. I ze swietna figura i gestymi wlosami wyglada sie swietnie w zwyklych ciuchach: jeansy skinny, prosty top, dobre buty. Tez jestem w twoim wieku i nie narzekam. Mozna wygladac 10-15 lat mlodziej tylko wymaga to duzo wiecej wysilku!! Pozdrawiam cie.

Ja czuje to samo, ogarnia mnie czasem wielki smutek

to niechodzi tylko o instagram bo wiadomo ze tam daja najlepsze ujecia w najlepszych stylizacjach ale na codzien chociazby w galerii czy ulicy pelno takich kobiet

ja kiedys siedzialaam w pubie z kolezanka a obok jakies mlode dziewczyny oczywiscie wystylizowane, rozmawialy o jakiejs kolezance ze z nia wstyd wyjsc bo ona sie dziwnie ubiera tzn niezbyt modnie...ale normalnie....to sami widzicie

No ale to jest tylko pewien styl taki przesadzony wypindrzony ktory niestety jest glownym kanonem piekna w Polace, nie wiadomo dlaczego bo jest to tandetne. Ja nie mieszkam w Polsce, mieszjam w miasteczku uniwersyteckim i tu tego nie ma. Dziewczyny chodza na codzien w starych dresach albo dzinsach i bluzach. Sa piekne dlatego ze maja geste dlugie wlosy, zdrowo sie odzywiaja i uprawiaja sport. Tu taka laska z tapeta, na szpilkach i w obcislej spodniczce wygladalaby po prostu smiesznie.

40 lat i taka głupia... Przecież te wszystkie zdjęcia to sam photoshop. Też kiedyś miałam z tym problem ale jak poogladalam na necie zdjecia gwiazd bez makijażu to mi przeszło. One są wszystkie mega zrobione, a bez tapety są nic specjalnego. A zdjęcia to mega retusz. Zobacz sobie np taka Krupe co z niej robią boginie jakąś, a jaka jest brzydka bez tapety i jaki ma płaski tyłek i brak talii.. Ale swoje foty tak przerabia że wygląda sexy. Dlatego ja już się tym nie przejmuje. Bo wiem że to makijaż i retusz zdjęć, nawet teledyski retuszuja. Shakire jak retuszuja, a w rzeczywistości nic specjalnego ona nie jest, ma brzydka twarz i brodę i klocowata figure. Są w necie zdjęcia, można zobaczyć. A gazety typu playboy, ckm to chyba z 90% photoshopa. Ja dopiero jak zobacze daną kobietę bez makijażu i na nieretuszowanych zdjęciach z plaży to wtedy stwierdzam czy naprawdę ona taka piękna. Większość wygląda przeciętnie. Nawet ta Emily ratajkowski jaką ma brzydka obwisla doope co było widać na fotach bez retuszu a sypia z kim trzeba i ją ostro retuszuja i robią z niej wielką piękność a ona ma twarz jak żółw i kwadratowa szczękę...

jakiejs kolezance ze z nia wstyd wyjsc bo ona sie dziwnie ubiera tzn niezbyt modnie...ale normalnie....to sami widzicie xxx No dokladnie to wszystko czysty subiektywizm. A ja jestem przekonana ze wygladam lepiej w swoim prostym zestawie. No i kto ma racje? Nikt, bo to zalezy od indywidualnych preferencji. A jak komus wstyd wyjsc z osoba ktora jest inaczej ubrana to gratuluje glebi intelektualnej i uczuciowej

Przepraszam bardzo ale jeśli ktoś ma sztucznie nadmuchane usta czy cycki, sztucznie przedłużane rzęsy to to dla mnie nie jest coś wyjątkowego tylko przekombinowanie, które za kase może osiągnąć każdy. Za kase można wyglądać jak z jednej taśmy produkcyjnej z tym co z uporem maniaka promują denne tabloidy, a mnie nie jara coś co może osiągnąć każdy za kase i co wygląda mega sztucznie. Jakbym chciała to mogłabym sobie coś takiego zrobić, ale nie chcę, bo straciłabym twarz, ciało z którym sie utożsamiam, straciłabym swoją unikalność. Ja nie chce być podobna do innych przez wstrzyknięcie sobie jakiegoś świństwa pod skóre, a jeżeli jakiś facet w tym gustuje to oznacza że jest w jakiś sposób tani. Tani mentalnie.

Poza tym jak się idzie do łóżka to bez tapety i wtedy widać naturalna urodę, której te pustaki nie mają bo one są cale zrobione, tona tapety. Ja wygladam dobrze bez tapety, rzadko w ogóle się maluje, wiec mój facet zna moją prawdziwa twarz. A jakby poszedł do łóżka z taka doda albo siwiec albo pietrasinska i rano zobaczył te gęby bez tapety opuchniete od botoksu i wary jak u kaczki wysunięte, blizny po wszczepieniu silikonow, to by się chyba przestraszył.... Dlatego takie panie tyle tapety nakładają żeby nie było widac jakie są brzydkie, makijaż wręcz teatralny, ciężki... Ja maluje tylko rzęsy i usta i tyle, a one chyba z pięć warstw podkładów i pudrow...

Kazda osoba ktora wie co to piekno naturalne czasem podkreslone leciutkim makijazem i styl z klasa nawet nie zwraca uwagi na takie twory sztuczne ktore pol dnia sie szykuja do wyjscia,czasem widac kobiety sliczne skromnie ale z wlasnie z klasa ubrane i wiekszosc mezczyzn wlasnie zwrociloby uwage a nie na te z torebkami chanel czy gucci-oczywiscie podroby ktore mysla ze sa takie atrakcyjnie,no common..

Wlasnie, ten styl lalki Barbie, i takiej przerysowanej karykaturalnej kobiecosci jest w bardziej rozwinietych krajach wysmiewany, tutaj tak wygladaja glownie zony pilkarzy.

A u mnie powoduje sławę śmiechu. Te kwadratowe narysowane brwi, " wykonturowana" twarz z dorysowanymi rumieńcami, sztuczne teatralne rzęsy i kapiące od szminki wargi. Serio chciałabyś tak wyglądać i spędzać przed lustrem długie godziny żeby codziennie rysować swoją twarz od nowa? Ja swoim synom dam cenną radę, aby uniknęli rozczarowań. Na pierwszą randkę koniecznie na basen.

Kobiety bo to nie wyglad kobiety przyciaga facetow co najwyżej wzywając moze zwabic do lozka.... Ale to na chwile faceci lubią kobiety pewne siebie.

12:51 Zagranica jest tak samo

http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/56,111997,21008308,trzy-kobiety-ktore-prawie-sie-nie-maluja-w-rekach-red,,1.html xxxx Tu sobie popatrz. Czy waszym zdaniem tak wyglądają 34 latki? Chyba, że to koleżanki Rozenek...

http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/56,111997,21008308,rlm.html vvv Poprawny link.

No jak sie nie starasz, nie malujesz to nie wyglądasz jak reszta wylansowanych

przerysowany wyglad zzawsze wyglada zenujaco a najgorsze jak jest u dojrzalej kobiety bo u malolaty to jeszcze ujdzie-wiadomo glupie to....ale u doroslej osoby ktora juz powinna byc pewna siebie wiedzaca czego chce od zycia, znajaca swoje wady a tu ...wyglad masakryczny ......to juz jest smieszne...

zauwazcie ze u kobiet bogatych i zadbanych, majacych klase nigdy sie nie zobaczy kapiacego wrecz makijazu...wszystko musi wygladac jak najbardziej naturalnie...ze niby zadnego makijazu nie ma a jednak on jest.....

Chcesz się naprawdę załamać to jedź do Włoch, tam są piękne kobiety :) Młode, radosne mają w sobie tę iskrę, nie wiem jak to nazwać. Piękne. W Chorwacji zresztą też, południowa uroda. Polki są coraz bardziej zadbane, miło na nie patrzeć. Ja mam kroczek do 40, staram się, ale nie będę wyglądała jak 20 :) Miałam swój czas, przykre ale prawdziwe. Podobno najgorsze przed nami, wiek 50 lat kiedy stajemy się niewidoczne ;(

Jak widze te glonojady na sile udajace piekne i mlode, to smiac mi sie chce. Plastic fantastic nie jest sexy.

i co druga przecietna Kowalska z torebka Chanel i butami od slynnego projektanta, ze tez chce im sie nosic podrobki

Po prostu albo uważasz, że wygląd jest bardzo ważny, albo tak nie uważasz. To po pierwsze. Po drugie, kobiety o których piszesz, komunikują: "Mój wygląd jest dla mnie bardzo ważny." Czy to jest wartościowe? Czy w sposób wartościowy spędzają wolny czas? Czy to mogą być ciekawe i wartościowe osoby? Mogą, ale szanse są niewielkie. Po trzecie, normalna i dojrzała osoba to ta, której się zdarza czasem wyjść z nienajświeższymi włosami, która ma gorsze dni dla cery i nie musi tego od razu zakrywać, bo i tak wie, że jest wartościowa ,i wie, że to nie służy też skórze, i tak wie, że jest fajną osobą otoczoną właściwymi ludźmi przed którymi nie musi zakładać codziennie maski.

U mnie nie powoduje depresji. Jesli już, to załamanie rąk nad tym, co dla ludzi stało się najważniejsze: wygląd i zdjęcia. I to prawda, za granicą tego tak nie widać. To Polki mają spięty tyłek na punkcie makijażu.

Ale przyznajcie dla facetow wyglad kobiety jest wazny . Sa wzrokowcami . Mozna sie pocieszac ze wyglad nie jest najwazniejszy ale dla facetow jest bardzo wazny

dla mnie wstyd to spotkać się z idiotkami ,idiotki najczęściej mają kg tapety na buzi ,a jak zmyje to straszy własnego chłopa ,bo wygląda całkiem inaczej ,ja nie mam nic na twarzy bo nie muszę ,ja w ogóle nic nie muszę

mloda i ladna bedzie mloda i ladna nawet w worku na smieci.a jeszcze jak sie odstawi!z wiekiem sie zmienia gust, jak bylam w liceum i na studiach to myslalam ze wkolo same przecietniary a teraz patrzac na stare zdjecia-ze pieknosci.bo sama jestem juz stara i kazda nastolatka wydaje sie piekna mimo iz tak nie myslalam w wieku 15 lat

autorko, mam tak samo i podobny wiek.no bo ktory facet by nie wybral ladnej laleczki Barbie.na szczescie 99% z nich by nie chcialo 40 latka (1% reszty leci tylko na kase lub np jesli jest piosenkarzem czy aktorem i jej idolem).i tak mi sie wydaje ze postepuje jakas ewolucja, obecne dziewczyny sa ladniejsze niz 10-kilkadziesiat lat temu-szczuplejsze, wyzsze, bardziej proporcjonalne, mniejsze nosy, wyzsze czola, ladny owal twarzy, piekna cera bez kosmetykow.az sie dziwie, z taka uroda w latach 80 by byly modelkami