Jestem z brunetka, jeśli żenić to z blondyną

Życie tak się ułożyło, że chwilowo jest brunetka, dobra dziewczyna i wygonie z nią żyć nawet bez miłości. Jednak wiązać się na stałe nie chcę. Mam słabość do blondynek i takie mnie kręcą. Jak z tego wyjść z twarzą.

Daj jej na fryzjera.

Buhahhaha z twrza.Ty nie masz twarzy. Nie masz żadnego honoru, ble jak najdalej od takich facecikow. Autorze mam dobra radę zabij się to jedyne rozwiązanie

aleś ty głupi .w dzisiejszych czasach po dwóch godzinach u fryzjera z czarnej masz blondynę.kolor włosów to chyba najmniejszy problem.

Chyba zauważyłeś że naturalnej jasnej blondynki dzisiaj nie uświadczysz.spotyka sie jeszcze takie ciemne ,mysie blondy a reszta wspomaga się rozjaśnianiem.Nie znam żadnej blondynki która nie rozjaśniałaby włosów lub nie robiła pasemek.Więc nawet blondynka w rzeczywistości jest ciemnowłosa.

Są 100 % blondynki, ale nie wszystkie są ładne niestety...